Znikający "kabel sieciowy"!
Mam dość powaźny i nasilający się problem. Kolega ma net z telwizji kablowej, ja jestem połączony do niego poprzez hub. Z tym, źe coraz częściej komp odłącza mi kabel sieciowy i w konsekwencji net znika. Wystarczy poruszać kablem, tzn. włączyć i wyłączyć pare razy i juź jest połączenie. Na chwile..
Sprawdziłem juź:
– kabel którym jestem podłączony – nie jest uszkodzony.
– wtyczke od kabla do karty sieciowej – zmieniał je gość z kablówki dwa razy – nie pomogło.
– nowa karta sieciowa – teź nie działa nadal to samo.
– zmiana slota na płycie głównej – teź nie pomogła.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Sprawdziłem juź:
– kabel którym jestem podłączony – nie jest uszkodzony.
– wtyczke od kabla do karty sieciowej – zmieniał je gość z kablówki dwa razy – nie pomogło.
– nowa karta sieciowa – teź nie działa nadal to samo.
– zmiana slota na płycie głównej – teź nie pomogła.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Odpowiedzi: 5
Nie wiem z jakiej kablówki korzystacie, ale większość z nich od jakiegoś czasu korzysta z dynamicznie przydzielanego adresu IP, i bramy jak rónieź sprawdzany jest adres MAC, który zapisywany jest w bazie serwera. Musisz to sprawdzić, jeźeli jest jak mówię to jedyne wyjście to przejść na ROUTER np. PLANET XRT–401C (najtańszy).
No i teraz w nocy np działa nadzwyczaj dobrze. NIc się nie odlącza ani nic takiego. A w dzień to masakra – pochodzi jakieś 5 minut czasem do 30 i się odłącza.
Wtyczke sprawdziłem i zmieniałem dwa razy. Karte sieciową teź kupiłem nową.
W hubie sprawdzałem trzy moźliwe gniazda. Na innych są podpięci inni uźytkownicy – oni nie mają problemów.
Zastanawiam się czy to nie XP robi kłopoty... moźe zmienić system na Win98...
Gość mi powiedział, źe to moźe być płyta główna...
Podłączałem bezposednio do modemu, omijając huba – teź nic nie dało.
W hubie sprawdzałem trzy moźliwe gniazda. Na innych są podpięci inni uźytkownicy – oni nie mają problemów.
Zastanawiam się czy to nie XP robi kłopoty... moźe zmienić system na Win98...
Gość mi powiedział, źe to moźe być płyta główna...
Podłączałem bezposednio do modemu, omijając huba – teź nic nie dało.
Ja stawiam na kiepskiego hub–a, który to pewnie się podwiesza. Spróbuj go wyłączyć z zasilania jak znowu zniknie ci net (zresetować go).
Jedyne co przychodzi mi do glowy to:
– za gleboko zacisniete wtyczki (te male blaszki ktore wcisniete sa do kabelkow) – mozna sprobowac zacisnac jeszcze raz ale slabiej dociskajac zaciskarke. Aby te blaszki znalazly sie minimalnie ponizej plastikowych wypustek. Teraz masz je chyba wcisniete na okolo 1–1,5 mm glebiej.
– zaśniedziałe druciki w gniezdzie karty sieciowej. Sprubuj delikatnie przeczyscic drobnoziarnistym papierem sciernym
– wina huba ? Sprobujcie polaczyc kompy bezposrednio kablem crossover pomijajac huba.
– za gleboko zacisniete wtyczki (te male blaszki ktore wcisniete sa do kabelkow) – mozna sprobowac zacisnac jeszcze raz ale slabiej dociskajac zaciskarke. Aby te blaszki znalazly sie minimalnie ponizej plastikowych wypustek. Teraz masz je chyba wcisniete na okolo 1–1,5 mm glebiej.
– zaśniedziałe druciki w gniezdzie karty sieciowej. Sprubuj delikatnie przeczyscic drobnoziarnistym papierem sciernym
– wina huba ? Sprobujcie polaczyc kompy bezposrednio kablem crossover pomijajac huba.