Zmiana plyty, procesora i pamieci...jak teraz podniesc XP?
Witam,
No i wszystklo zawarte w temacie. Znajomym padl procesor, a ze dziadek juz byl postanowimli zrobic maly up–grade. Wymienilem wiec plyte, procesror i pamieci i teraz za cholere nie wiem jak podniesc system? Uruchamia sie do pewnego momentu, a pozniej niebieski ekran.
Nie wiem jakich komend uzyc w panelu administracyjnym odpalanym z plyty XP? Help needed!
No i wszystklo zawarte w temacie. Znajomym padl procesor, a ze dziadek juz byl postanowimli zrobic maly up–grade. Wymienilem wiec plyte, procesror i pamieci i teraz za cholere nie wiem jak podniesc system? Uruchamia sie do pewnego momentu, a pozniej niebieski ekran.
Nie wiem jakich komend uzyc w panelu administracyjnym odpalanym z plyty XP? Help needed!
Odpowiedzi: 6
Tak to jest z tym "przerostem formy nad treścią', o którym tyle piszą. – Po co tyle sterowników, tyle narzędzi itp ? – Potem zaś okazuje się, źe to własnie jest ten drobiazg, który pozwala na mało bólu.
PS.
Sprawdź wielkość rejestru, bo nadmiarówkę masz jak nic. Tyle, źe to teź w zasadzie w NT nie jest odczuwalne.
PS.
Sprawdź wielkość rejestru, bo nadmiarówkę masz jak nic. Tyle, źe to teź w zasadzie w NT nie jest odczuwalne.
Właśnie 2 dni temu robiłem coś podobnego.
Stary system na PIII 450 , inne pamięci, jedynie producent płyty ten sam (Gigabyte). I o dziwo po podłączeniu dysków do nowej płyty (Gigabyte AMD Sempron DDR FireWire, i takiem tam) nawet nie próbowałem odpalać systemu,od razu uruchomiłem instalataora i wybrałem instalację na istniejącym systemie.
Nie chcę zapeszać , ale ani razu się nie zbiesił i o dziwo wszystko działa, programy, Office , katowałem go z pół godziny próbujac znaleźć co nie działa.
Działa wszystko więc jak to mawiają: XP rulezzzz? :lol: – czy moźe Gigabyte ?
Stary system na PIII 450 , inne pamięci, jedynie producent płyty ten sam (Gigabyte). I o dziwo po podłączeniu dysków do nowej płyty (Gigabyte AMD Sempron DDR FireWire, i takiem tam) nawet nie próbowałem odpalać systemu,od razu uruchomiłem instalataora i wybrałem instalację na istniejącym systemie.
Nie chcę zapeszać , ale ani razu się nie zbiesił i o dziwo wszystko działa, programy, Office , katowałem go z pół godziny próbujac znaleźć co nie działa.
Działa wszystko więc jak to mawiają: XP rulezzzz? :lol: – czy moźe Gigabyte ?
Wzajemnie – to do pozdrowień.
Teź nie lubię, ale w pewnych sytuacjach uznaję ją za wyjście lepsze, bo wiem co mam, a nie musze sie z tym na "domyślność" systemu zdawać. Nie jest to częsta porada u mnie, ale jednak i taką czasem mi wymieniać przychodzi.
Teź nie lubię, ale w pewnych sytuacjach uznaję ją za wyjście lepsze, bo wiem co mam, a nie musze sie z tym na "domyślność" systemu zdawać. Nie jest to częsta porada u mnie, ale jednak i taką czasem mi wymieniać przychodzi.
Chcialem uniknac instalacji, ale jednak zdecyduje sie chyba na nia. Skoro i tak zrzucam wsio to co mi tam. Nie lubie tylko potem stawiac wszystkiego na nowo.
Dziekuje i pozdrawiam jak zawsze cieplo z cieplego,
Dziekuje i pozdrawiam jak zawsze cieplo z cieplego,
Jeźeli i tak bedziesz dane zgrywał – czy do siebie, czy jakim PE Builderem dochodząc i gdzieś zrzucając, to jednak bym Ci tę świeźą instalację rozwaźyć polecił.
Ew. – krakowskim targiem – zgraj co tam trzeba – postaw nową instalację bez foramtowania – zostaną pliki profili uźytkowników, a do ich zawartoći poprzez przejęcie uprawnień będziem ozan potem wejść i "zabrać" co trzeba i po tej operacji te stare konta wywalić.
Naprawdę "naprawianie" zmienionej platformy to nie jest szczyt wydajności w efekcie.
Inną kwestią jest to, źe ciut mało danych porównawczych stara/nowa podałeś by jednoznacznie rozstrzygnąć na ile śmieci ze starego systemu mogą obnizyć wydajność po naprawie.
Ew. – krakowskim targiem – zgraj co tam trzeba – postaw nową instalację bez foramtowania – zostaną pliki profili uźytkowników, a do ich zawartoći poprzez przejęcie uprawnień będziem ozan potem wejść i "zabrać" co trzeba i po tej operacji te stare konta wywalić.
Naprawdę "naprawianie" zmienionej platformy to nie jest szczyt wydajności w efekcie.
Inną kwestią jest to, źe ciut mało danych porównawczych stara/nowa podałeś by jednoznacznie rozstrzygnąć na ile śmieci ze starego systemu mogą obnizyć wydajność po naprawie.
Dziekuje REBE.
Wlasnie problem w tym, ze na dysku sa bardzo wazne dane... Czyli, instalacja od nowego i po wprowadzeniu klucza opcja napraw? I tak zgram dane najpierw podpinajac ten dysk do swojego komputera.
Wlasnie problem w tym, ze na dysku sa bardzo wazne dane... Czyli, instalacja od nowego i po wprowadzeniu klucza opcja napraw? I tak zgram dane najpierw podpinajac ten dysk do swojego komputera.
Strona 1 / 1