Teraz przyszła kolej na mnie ;] Sprawa jest następująca i być może prosta, ale myślę, myślę i nie mogę wymyślić. Jest sobie LAN złożony z dwóch komputerów z czego jeden jest serwerem, a drugi to lapciak przemieszczający się po mieszkaniu. Serwer służy właściwie tylko do udostępniania internetu i jako szafa grająca i jest uruchamiany przez WakeOnLan. I teraz tak, uruchamiam blaszaka, podłączam się przez zdalny pulpit i mam ochotę posłuchać muzyki. I tu jest problem, ponieważ dźwięki wydają z siebie laptopowe pierdziałki. Oczywiście po normalnym logowaniu na serwer, uruchomieniu playera i zapuszczeniu muzyki mogę już normalnie sterować wszystkim, a muzyka płynie z mocniejszych głośników. I teraz moje pytanie do tych, którzy się w tym orientują lepiej ode mnie. Czy jest w ogóle możliwe zmuszenie mojego serwera, po zalogowaniu się do niego zdalnie, aby wybierał podłączone go niego bezpośrednio źródło dźwięku a nie laltopowe głośniczki?