Poki co juz zamowilem czesci : msi – 6373 (nForce) athlon 1700 , 256 ram kingston , do tego stary dysk 40 gb seagate cdrom lg i jakis tam fddek zobaczymy czy ruszy z tego zasilacza i nie jest to raczej markowy dosc juz stary (z 6 lat) ale dziala :D

ja bym kupił jakąś 300w np. wcześniej wspomnianego fortona.

Anathema:

Wiesz Ucho na tym starym na pewno komp ruszy ale przy większym obciąźeniu mogą zacząć się problemy.

Zgadza się, ale czekałbym na objawy "niewydolności" i dopiero wymieniał. Ta konfiguracja moim zdaniem nie jest warta inwestycji.

Jeśli to dobry zasilacz 235W, np. Fortron, to powinien wystarczyć.

Wiesz Ucho na tym starym na pewno komp ruszy ale przy większym obciąźeniu mogą zacząć się problemy.

Po części nie zgodzę się z Anathemą. Przy tej konfiguracji nawet ta zasiłka powinna się nadać. Trudno rzec. Najlepiej przelicz tutaj: http://extreme.outervision.com/index.jsp. Trzeba zobaczyć przy pracy, wgrać Everesta, zobaczyć napięcia, a jak będzie restartował, zawieszał to się wymieni na no name 350W za grosze. Natomiast czy warto kupować markową 300 – tkę do tego zestawu?? Moim zdaniem nie (szkoda kasy) Jeśli juź markowy, to na pewno mocniejszy i do tego zestawu tylko chwilowo z myślą o przyszłości.

Słaby zasilacz objawiać się moźe naprzykład samoistnymi restartami komputera. Ten który podajesz moze być za słaby do podanej konfiguracji. Lepiej zawczasu zaopatrzyć się w jakąś markową 300–tkę.