zaciecie plyty w napedzie..

wlozylem sobie plytke do napedu, i juz jej wyjac nie moge.. poprostu sie nie da, zarowno jak dziala windows jak i nie podczas uruchamiania systemu..poproty naped nie reaguje..

jak sie sytem uruchomi to naped sobie troche pocharczy i potem przestaje.. jednoczensnie dziwnie glosno chodzi wentylator, ale potem juz wszystko w miare cichnie.. co z tym fantem zorbic??

Odpowiedzi: 4

adik154:
wsadź w te dziurke szpilke (igłe) i nacisnij tak mocno aby klapka sie wysuneła, obojętne czy komp pracuje czy nie.

No ja tak kiedyś próbowałam i taki dźwięk wydobył się z napędu, źe nikomu takiego nie źyczę. Jakby płyta tam się jakoś poprzesuwała. Wyłączyłam Powerem i juź zastanawiałam się ile napęd nowy kosztuje. Na szczęście po ponownym uruchomieniu kompa napęd otworzyłam i wyjęłam płytę.
Wcześniej pamiętam właśnie mój profesor na uczelni zastosował taki trick ze spinaczem, bo mu się płytka w laptopie zacięła, ale wtedy napęd się normalnie otworzył.
Ja więcej u siebie nie zrobię tego eksperymentu.
Pozdrawiam
Lia
Dodano
16.07.2005 15:52:38
wsadź w te dziurke szpilke (igłe) i nacisnij tak mocno aby klapka sie wysuneła, obojętne czy komp pracuje czy nie.
adik154
Dodano
15.07.2005 23:47:16
w trakcie dziala systemu, czy dopiero jak go wylacze? (wiem wiem.. moze gupie pytanie, ale jak czlowiek sie zacznie pytac to mu sie myslenie wylacza ^^)
atsuki
Dodano
15.07.2005 23:04:31
szpilke włóź w taki otworek obok przyciksów w tym napędzie i klapka powinna sie wysunąć
adik154
Dodano
15.07.2005 22:44:01
atsuki
Dodano:
15.07.2005 22:38:05
Komentarzy:
4
Strona 1 / 1