witam!
na poczatku dodam ze z 5 godzin czytalem forum i nie znalazlem owego problemu wiec pisze nowy post.
kumpela dala mi komp do 'serwisu' bo ma straszna rzeznie.
przesiadla sie z win ME na xp.zreszta wczoraj osobiscie zrobilem formata calego dysku i zainstalowalem winde xp. wszystko ladnie poszlo, ale teraz mam problem, bo nie moge zainstalowac zadnego programu. service pack 1 i SP2 wlacznie. przy rozpakowywaniu plikow wyskakuje komunikat ze nie mozna rozpakowac, lub plik jest uszkodzony. a pliki te sa sprawne na 100% bo instalowalem je na swoim komputerze. nero tez nie idzie zainstalowac. probowalem instalke w 100% dzialajaca od siebie z kompa, jak rowniez sciagalem z netu po kilka razy z innych zrodel. udalo mi sie tylko zainstalowac winampa i stery od nvidii (omegi). Na noc zapuscilem sprawdzanie mem testem, nie wykryl zadnych bledow. zeby sie utwierdzic w tym ze pamiec jest sprawna wrzucilem swojego kingstona. Ktos na czacie podpowiedzial zebym wypalil knoppixa i wystartowal z niego. jesli nie ruszy to plyta jest zwalona. ale ruszyl... wiec wyglada ze wszystko OK. kolejnym problemem jest to ze sa zrzuty pamieci (pomimo tego ze wgralem nowego biosa).
kody STOP'u sa nastepujace:
0x0000004E (0x00000002, 0x000032E7, 0x00007FEF, 0x00000001) albo
0x00000050 – reszty nie zapisalem
napiecia na zasilaczu (CODEGEN 300W) sa nastepujace:
Vcore 1,60V
+2,5V – 2,44V
+3.3V – 3,18V
+5V – 4,89V
+12V – 12,36V
–12V – –11.53V
3.3V Battery – 3.08V

Konfiguracja kompa:
duron 950 MHz, plyta ECS K7VTA3 bios ver 1.2b, grafa nVidia riva tnt 32mb, hdd 20 gb seagate, jakas sieciowka.

nie mam juz pomyslu go moze byc... pomozcie...