XP jak Linux
Jak wypalić WinXP tak, źeby się uruchamiał samodzielnie z CD–ROOMu tak jak bootowalne Linux–y ???
Odpowiedzi: 20
O zawartosci posta z wklejona wypowiedzia kogos tam nie bede sie rozwodzil, bo nie ma sensu komentowac bzdur.
Zostane przy snuciu bajek w ktorej to czynnosci jetes Raku bardzo dobry. Uczepiles sie czegos, czego nie rozumiesz i klepiesz te bzdury myslac ze masz do czynienia z glabami.
Tylko mi teraz nie napisz, ze jesli sobie usune recznie polowe plikow systemowych z dysku, to mnie zamkna, bo zmodyfikowalem system. Daj se lepiej siana.
Zostane przy snuciu bajek w ktorej to czynnosci jetes Raku bardzo dobry. Uczepiles sie czegos, czego nie rozumiesz i klepiesz te bzdury myslac ze masz do czynienia z glabami.
Czy ktos tutaj chce rozdzielac skladniki systemu aby np. Outlooka i Painta uzywac na jednym komputerze a IE i Scandiska na innym ?Raku_:Rozdzielanie składników. OPROGRAMOWANIE jest licencjonowane jako pojedynczy produkt. Nie wolno rozdzielać jego części
składowych do uźycia na więcej niź jednym KOMPUTERZE.
Czy botowalna kopia systemu pozwalajaca na uruchomienie komputera nie jest kopia ? Czy taka kopia to trzy kopie ? Czy taka kopia nie jest kopia archiwalna ?Raku_:Kopia zapasowa. LICENCJOBIORCA MOŻE SPORZĄDZIĆ JEDNĄ KOPIĘ ZAPASOWĄ OPROGRAMOWANIA.
LICENCJOBIORCA MOŻE UŻYWAĆ JEDNEJ (1) KOPII ZAPASOWEJ WYŁĄCZNIE DO CELÓW ARCHIWALNYCH ORAZ
DO PONOWNEJ INSTALACJI OPROGRAMOWANIA NA KOMPUTERZE.
Czy ktos tu wspomnial o checi wypozyczenia komukolwiek utworzonej kopii ?Raku_:LICENCJOBIORCY NIE WOLNO POŻYCZAĆ, WYPOŻYCZAĆ, WYDZIERŻAWIAĆ ANI W INNY
SPOSÓB PRZEKAZYWAĆ INNEMU UŻYTKOWNIKOWI DYSKU CD ANI KOPII ZAPASOWEJ.
Bzdury. Jesli zmienie sobie nazwe pliku iexplore.exe na ***.exe, nazwe systemowego Kosza na Szambo lub zmienie tapete systemowego pulpitu na tapete ze zdjeciem Giertycha, nie lamie w zadnym stopniu warunkow licencji. Jednak trzymajac sie Twoich slow, nie wolno by mi bylo nawet przywrocic rejestru z backupu, bo to jednak modyfikacja dzialajacego systemu.Raku_:Nie moźecie nic kopiować, zmieniać, modyfikować w systemie WINDOWS (oczywiście na Windows moźna instalować inne programy – to teź jest wasze prawo).
Nie kumasz Raku i walisz bzdure za bzdura. Skoro wyzej piszesz o prawie do uzywania innych programow wgrywanych do systemu, to czym to sie rozni od dodania mozliwosci startu systemu z plyty ? Niczym ? No widzisz. Kto Ci powiedzial, ze modyfikowane sa jakiekolwiek pliki ? Wyczytales to gdzies w licencji ? Bo nie sadze ze zaznajomiles sie z tym programem a wykonanie takiej plyty kolego, to dostosowanie kopii systemu do wlasnych potrzeb.Raku_:Robiąc płyte jak w pierwszum poscie tego wątku naruszylbyście punk o kopiowaniu nielegalnym, punkt o modyfikacji (normalan wersja nie ma moźliwości pracy na CD bez modyfikacji, podmiany niektórych plików (składników) Windows, bo chyba mi nie powiecie źe Windows bez modyfikacji wstanei w trybie graficznym z CD–ROMu. Robiąc taką płytę juź nei kopiujecie tylko modyfikujecie.
Tylko mi teraz nie napisz, ze jesli sobie usune recznie polowe plikow systemowych z dysku, to mnie zamkna, bo zmodyfikowalem system. Daj se lepiej siana.
malymulpepe:Witam.
Wtrace sie do dyskusji.
Dr hab. Andrzej Adamski (Katedra Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu )
Czy uźywanie nielegalnych kopii prawnie chronionych programów komputerowych jest w Polsce przestępstwem?
....
Podsumowując posiadanie i uźywanie nielegalnego oprogramowania w Polsce nie jest przestępstwem.
Bez komentarza.
A tak przy okazji: ile juź ten prawnik (jak sądze) wygrał spraw w obronie osób lub teź firm na komputerach których stwierdzono nielegalne programy ???
A przy okazji skoro moźna mieć piraty to dlaczego nikt o tym nie wie ?? dzwońmy do TVN lub Polsatu – niech zrobią dzień pirata :lol:, skoro jest to legalne to naleźy taką informację jak najszybciej rozpowszechnić.
Daj mi do niego namiary – jeźeli jest tak dobry to na pewno ma zajęcie – tyle ostatnio spraw było, a na pewno wygrywa wszystkie, ale moźe mi sie kiedyś przydać.
Ale z drugiej strony jest prawo i jest twoja umowa z firmą Microsoft – jeźeli ktoś bedzie miał na dysku zainstalowany program z twoim numerem to mogą ciebie oskarźyć w procesie cywilm z złamanie umowy.
Witam.
Wtrace sie do dyskusji.
Dr hab. Andrzej Adamski (Katedra Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu )
Czy uźywanie nielegalnych kopii prawnie chronionych programów komputerowych jest w Polsce przestępstwem?
Nie. Polski ustawodawca nie przyjął takiego rozwiązania (zalecanego przez rekomendację Rady Europy nt. Przestępstw Komputerowych z 1989 r.). Zdecydował się natomiast na objęcie zakazem karnym szeregu innych form naruszeń autorskich praw majątkowych w odniesieniu do programów komputerowych, takich jak ich nieuprawnione: zwielokrotnianie [art. 117 ustPrAut], kopiowanie [art. 278 2 k.k.], rozpowszechnianie [art. 116 ustPrAut] oraz paserstwo [art. 118 ustPrAut , art. 293 k.k.].
Podaję tez treść wspomnianych w cytacie artykułów definiujących przestępstwa komputerowe
Art. 117. 1. (Prawo Autorskie) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Zwrócić naleźy uwagę na konstrukcję tego przepisu, a w szczególności warunkowanie popełnienia przestępstwa od celu dokonywanych działań czyli utrwalania lub zwielokrotnia. O przestępstwie moźemy mówić jedynie wtedy kiedy są to działania podjęte w celu rozpowszechniania. Wiec posiadanie zainstalowanego windowsa bez licencji nie podpada pod ten przepis.
Art. 278 1 (K.K) . Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Tej samej karze, podlega kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Tym razem fakt popełnienia przestępstwa uwarunkowany jest działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc dotyczy tylko handlujących piratami lub osób wykorzystujących nielegalne oprogramowanie w prowadzonej działalności gospodarczej.
Art. 116. 1. (P.A) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2.
Nie wymaga komentarza
Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący nośnikiem utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
W celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc nie wymaga komentarza.
Art. 291 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 292 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i moźe przypuszczać, źe została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 293 1. Przepisy Art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu komputerowego.
Niebezpieczne przepisy, ale tylko na pierwszy rzut oka. Bo dotyczą paserstwa czyli np. przyjęcia rzeczy pochodzącej z przestępstwa (np. skopiowanego windowsa od kolegi ? przestępstwo kolegi polega na nielegalnym rozpowszechnianiu, patrz odpowiednie przepisy wyźej), ale jeśli sami dokonaliście kopii oryginalnego windowsa kolegi (co nie jest przestępstwem jeśli nie zrobiliście tego w celu rozpowszechnienia lub uzyskania korzyści majątkowej) to o paserstwo nie moźna posądzić.
Podsumowując posiadanie i uźywanie nielegalnego oprogramowania w Polsce nie jest przestępstwem.
I jeszcze słowo o mp3
Dopóki na pliki MP3 przetwarzamy (do uźytku domowego) własną, zakupioną w sklepie płytę, jest to legalne. Gdy zaczniemy sprzedawać płyty z utworami MP3 – złamiemy prawo. Wątpliwości zaczynają się pojawiać w chwili, gdy udostępnimy piosenki na stronie WWW lub nagramy na płytę CD–RW utwory pobrane z innych stron. Według jednych jest to forma tzw. dozwolonego uźytku domowego – stanowisko
takie prezentuje na przykład Andrzej Kosmala, dyrektor generalny Związku Producentów Audio i Video (Gazeta Komputer, 5.01.1999). W takim przypadku, podobnym do nagrywania muzyki z radia, płacimy wytwórniom muzycznym, kupując sprzęt nagrywający. Jest to wliczone w jego cenę i wynosi ok. 3% wartości.
Dozwolony uźytek prywatny obejmuje przegranie płyty od kolegi nawet w do postaci MP3, tak długo jak dokonywane jest to prywatnie i na własny uźytek Zakres własnego uźytku obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Pozdrawiam.
Wtrace sie do dyskusji.
Dr hab. Andrzej Adamski (Katedra Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu )
Czy uźywanie nielegalnych kopii prawnie chronionych programów komputerowych jest w Polsce przestępstwem?
Nie. Polski ustawodawca nie przyjął takiego rozwiązania (zalecanego przez rekomendację Rady Europy nt. Przestępstw Komputerowych z 1989 r.). Zdecydował się natomiast na objęcie zakazem karnym szeregu innych form naruszeń autorskich praw majątkowych w odniesieniu do programów komputerowych, takich jak ich nieuprawnione: zwielokrotnianie [art. 117 ustPrAut], kopiowanie [art. 278 2 k.k.], rozpowszechnianie [art. 116 ustPrAut] oraz paserstwo [art. 118 ustPrAut , art. 293 k.k.].
Podaję tez treść wspomnianych w cytacie artykułów definiujących przestępstwa komputerowe
Art. 117. 1. (Prawo Autorskie) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Zwrócić naleźy uwagę na konstrukcję tego przepisu, a w szczególności warunkowanie popełnienia przestępstwa od celu dokonywanych działań czyli utrwalania lub zwielokrotnia. O przestępstwie moźemy mówić jedynie wtedy kiedy są to działania podjęte w celu rozpowszechniania. Wiec posiadanie zainstalowanego windowsa bez licencji nie podpada pod ten przepis.
Art. 278 1 (K.K) . Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Tej samej karze, podlega kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Tym razem fakt popełnienia przestępstwa uwarunkowany jest działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc dotyczy tylko handlujących piratami lub osób wykorzystujących nielegalne oprogramowanie w prowadzonej działalności gospodarczej.
Art. 116. 1. (P.A) Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, Podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2.
Nie wymaga komentarza
Art. 118. 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący nośnikiem utworu, artystycznego wykonania, fonogramu, wideogramu rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa lub pomaga w jego zbyciu albo przedmiot ten przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
W celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc nie wymaga komentarza.
Art. 291 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Art. 292 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i moźe przypuszczać, źe została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie , karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 293 1. Przepisy Art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu komputerowego.
Niebezpieczne przepisy, ale tylko na pierwszy rzut oka. Bo dotyczą paserstwa czyli np. przyjęcia rzeczy pochodzącej z przestępstwa (np. skopiowanego windowsa od kolegi ? przestępstwo kolegi polega na nielegalnym rozpowszechnianiu, patrz odpowiednie przepisy wyźej), ale jeśli sami dokonaliście kopii oryginalnego windowsa kolegi (co nie jest przestępstwem jeśli nie zrobiliście tego w celu rozpowszechnienia lub uzyskania korzyści majątkowej) to o paserstwo nie moźna posądzić.
Podsumowując posiadanie i uźywanie nielegalnego oprogramowania w Polsce nie jest przestępstwem.
I jeszcze słowo o mp3
Dopóki na pliki MP3 przetwarzamy (do uźytku domowego) własną, zakupioną w sklepie płytę, jest to legalne. Gdy zaczniemy sprzedawać płyty z utworami MP3 – złamiemy prawo. Wątpliwości zaczynają się pojawiać w chwili, gdy udostępnimy piosenki na stronie WWW lub nagramy na płytę CD–RW utwory pobrane z innych stron. Według jednych jest to forma tzw. dozwolonego uźytku domowego – stanowisko
takie prezentuje na przykład Andrzej Kosmala, dyrektor generalny Związku Producentów Audio i Video (Gazeta Komputer, 5.01.1999). W takim przypadku, podobnym do nagrywania muzyki z radia, płacimy wytwórniom muzycznym, kupując sprzęt nagrywający. Jest to wliczone w jego cenę i wynosi ok. 3% wartości.
Dozwolony uźytek prywatny obejmuje przegranie płyty od kolegi nawet w do postaci MP3, tak długo jak dokonywane jest to prywatnie i na własny uźytek Zakres własnego uźytku obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Pozdrawiam.
sag:w takim razie znany miesięcznik pakuje czytelników w niezłe tarapaty ? Ciekawe czy ich prawnicy zaspali a czy teź znają się na prawie gorzej niź przeciętny Kowalski ? Ja w to nie wierzę.
a słyszałeś o artukułach sponsorowanych lub tez korzyściach za umieszczenie pozytywnej oceny ???
Umowa to jedno interpretacja to drugie, ale to w tym wypadku, to ty masz udowodnić źe nie popełniłeś przestępstwa, poniewaź otwierając pudełko i instalując program zgadzasz się z dostarczoną do niego licencją. Terść licencji jak wyźej.
P.S.
A tak prywatnei Windows byłby najlepszy, gdyby nie te licencje. :twisted:
w takim razie znany miesięcznik pakuje czytelników w niezłe tarapaty ? Ciekawe czy ich prawnicy zaspali a czy teź znają się na prawie gorzej niź przeciętny Kowalski ? Ja w to nie wierzę.
Rebe:Podziwiając nakład pracy i chyląc czoła przed tobą, za to co ........ przekleiłes , zapytam :
A licencję to w ogóle widziałeś?
Kończąc:
Rozdzielanie składników. OPROGRAMOWANIE jest licencjonowane jako pojedynczy produkt. Nie wolno rozdzielać jego części
składowych do uźycia na więcej niź jednym KOMPUTERZE.
Kopia zapasowa. LICENCJOBIORCA MOŻE SPORZĄDZIĆ JEDNĄ KOPIĘ ZAPASOWĄ OPROGRAMOWANIA.
LICENCJOBIORCA MOŻE UŻYWAĆ JEDNEJ (1) KOPII ZAPASOWEJ WYŁĄCZNIE DO CELÓW ARCHIWALNYCH ORAZ
DO PONOWNEJ INSTALACJI OPROGRAMOWANIA NA KOMPUTERZE. Z WYJĄTKIEM PRZYPADKÓW
WYMIENIONYCH W NINIEJSZEJ UMOWIE LICENCYJNEJ LUB W PRAWIE LOKALNYM LICENCJOBIORCY NIE
WOLNO SPORZĄDZAĆ KOPII OPROGRAMOWANIA ANI MATERIAŁÓW DRUKOWANYCH TOWARZYSZĄCYCH
OPROGRAMOWANIU. LICENCJOBIORCY NIE WOLNO POŻYCZAĆ, WYPOŻYCZAĆ, WYDZIERŻAWIAĆ ANI W INNY
SPOSÓB PRZEKAZYWAĆ INNEMU UŻYTKOWNIKOWI DYSKU CD ANI KOPII ZAPASOWEJ.
[/color]
tu są odpowiednie licencje do ściągnięcia.
http://www.microsoft.com/poland/partner/download/default.mspx
poczytajcie i poduczcie się :twisted:
A co do licencji to baaardzo się mylicie w swym zadufaniu (niestety guru teź czasami popełnia błedy).
Nabyliście licencje na uźywanie programu. CD–ROM to nośnik oprogramowania. Macie PRAWO uźywać zainstalowany system. Nie moźecie nic kopiować, zmieniać, modyfikować w systemie WINDOWS (oczywiście na Windows moźna instalować inne programy – to teź jest wasze prawo).
Robiąc płyte jak w pierwszum poscie tego wątku naruszylbyście punk o kopiowaniu nielegalnym, punkt o modyfikacji (normalan wersja nie ma moźliwości pracy na CD bez modyfikacji, podmiany niektórych plików (składników) Windows, bo chyba mi nie powiecie źe Windows bez modyfikacji wstanei w trybie graficznym z CD–ROMu. Robiąc taką płytę juź nei kopiujecie tylko modyfikujecie.
To by było na tyle.
W tym wątku nei walcze z Windows – ale wiem jakie są zasady licencji – co byśmy nie zrobili w jakiś sposób łamiemy prawo. Jeźeli nie chec złamać prawa (umowy licencyjnej) zostają rozwiązania alternatywne.
W skócie artykłł podaje o BART–cie tyle, źe – z uwagi na wymogi licencyjne – sprźed pod kontrolą takiej płyty "chodzi" 24 godziny i potem się włącza.
Program nie zmienia nic w plikach windowsa – w odróźnieniu od pierwszych swych wersji, a tylko dodaje opcje pozwalające na uruchomienie Live – tym samym nie ma mowy o naruszeniu licencji w tym zakresie.
Powyźej napisałem, źe uźywanie programu na komputerze z windowsem – tym samym, z którego płyta bła robiona – budzi wątpliwość, ale Autor pytał o program i mozliwość , a nie o tę kwestię.
PS.
Gdy XP się ukazął MS dopuszczał moźliwość instalowania go – fakt, źe bło to przez b. krótki czas – na laptopie, poza komputerem stacjonarnym, i traktowął taką instalację – instalację, a nie zrzucone pliki – jako kopię zapasową dając mozłiwość uzywania 2 windowsów z tym samym numerem – z tego szybko się wycofał wprowadzająć – teź nie w licencji, a w odpowiedziach informację, źe przy obśłudze HT naleźy mieć dwie licencje windowsa, ale takim tekstem nikt się nie przejmował – i śłusznie. Tak jak i częścią restrykcji w samej umowie i wyjaśni9eniach, jako źe są one ewidentnie sprzeczne z obowiązującym w Polsce stanem prawnym, a ono ma pierwszeństwo w stosunku do bardziej restrykcyjnych zapisów – to zasada ogólna, której źadna polityka licencyjna MS zmienić nie moze.
Program nie zmienia nic w plikach windowsa – w odróźnieniu od pierwszych swych wersji, a tylko dodaje opcje pozwalające na uruchomienie Live – tym samym nie ma mowy o naruszeniu licencji w tym zakresie.
Powyźej napisałem, źe uźywanie programu na komputerze z windowsem – tym samym, z którego płyta bła robiona – budzi wątpliwość, ale Autor pytał o program i mozliwość , a nie o tę kwestię.
PS.
Gdy XP się ukazął MS dopuszczał moźliwość instalowania go – fakt, źe bło to przez b. krótki czas – na laptopie, poza komputerem stacjonarnym, i traktowął taką instalację – instalację, a nie zrzucone pliki – jako kopię zapasową dając mozłiwość uzywania 2 windowsów z tym samym numerem – z tego szybko się wycofał wprowadzająć – teź nie w licencji, a w odpowiedziach informację, źe przy obśłudze HT naleźy mieć dwie licencje windowsa, ale takim tekstem nikt się nie przejmował – i śłusznie. Tak jak i częścią restrykcji w samej umowie i wyjaśni9eniach, jako źe są one ewidentnie sprzeczne z obowiązującym w Polsce stanem prawnym, a ono ma pierwszeństwo w stosunku do bardziej restrykcyjnych zapisów – to zasada ogólna, której źadna polityka licencyjna MS zmienić nie moze.
Rebe:Podziwiając nakład pracy i chyląc czoła przed tobą, za to co ........ przekleiłes , zapytam :
A licencję to w ogóle widziałeś?
Wlasnie źe widziałem, to ty przeczytaj moze źeby sobei odświerzyć.
Tam jest prosto i jasno – masz uźywac program zgodnie z jego przeznaczeniem. Jest oin przeznaczony do instalacji na jednym komputerze, nie masz prawa do nielegalnego kopiowania go.
Rebe:
Właśnie o to chodzi, źe jest ona "prawem do uźywania programu" i to wcale nie w postaci "as is", bo pewne elementy mozna – jako mniej lub bardziej opcjonalne –zainstalować osobno lub odinstalować – bardziej lum mniej definitywnie.
Pokaź mi gdzie masz do tego prawo ? gdzie to jest na pisane, bo na słowo ci nie wierze.
Na jakie elementy masz prawo, a na jakie nie masz ?? wyjasnij mi to, bo mnei bardzo zaciekawiłeś ???
O ile wiem nie moźesz nawet skopiować sobie fontów TTF np. do innego systemu poniewaź stanowią one składnik systemu Windows. Tak wiec oświeć mnie, bo być moźe nie robiłem tego a w swietle twoich wypowiedzi będe mógł zgodnei z prawem. Ale mam jedną prośbę – daj mi na to podkładke – najlepiej na papierze, a jeźeli nei w takiej postaci, to w jakiejkolwiek ale niech to nei będzie artukuł na forum lub w gazecie – bo luźne wypowiedzie redaktorów baaa nawet prawników nie sa dla mnie wiarygodne.
Rebe:
Jedno jest tylko przy takim uźywaniu pewne – brak uprawnień do grzebania w kodzie – to skrót myslowy, bo nie bedę się w wywody b. szczegółowe bawił.
Tyle tytułem wstępu.
Zaś co do merituum:
A co to co przepisąłeś ma wspólnego z tym co w cytowanym przeze mnie zdaniu napisane zostało?
Pewnie mam problem z czytaniem ze zrozumieniam, ale mowa była o kopiowaniu na "nieoryginalny nośnik" .
Moźe następnym razem racz o BART–cie poczytać , nie myląc przy tym tego co dodatkowo na takiej płycie umieścicm oźna z tym co "windowsem jest", ze szczególnym uwzględnieniem całej historii rozwoju tej koncepcji – dowiesz się dalczego pewne rozwiązania zmieniono , dlaczego program jest i moze być rozpowszechniany i dlaczego MS jakoś – ostatnimi czasy – nie wytacza armat w kwestii naruszania licencji właśnie.
"Nie wytacza armat" nie jest jednoznaczne z tym, źe jest to dozwolone.
Rebe:
Update – widze, źe sag wskazał jedno ze źródeł.
Moźe tylko warto dodać, źe otwartą sprawą zostaje uźywanie tak wykjonanej dystrybucji w sytuacji, gdy na dysku jest ....windows , ale to juź zupełnie inna bajka.
Jest ta sama kwestia licencji – uźywanie, kopiowanie – jest to dokładnie to samo – nielegalna kopia znajdujaca się w pamięci innego komputera lib na nośniku CD.
sag:PC World computer 10.2004 artykul
program BartPE builder 3.0
z zachowaniem praw autorskich ms
Dotarłem tylko do tego http://www.pcworld.pl/artykuly/44348.html
niestety nie jestem zarejestrowany.
Z tego co zacytowałem powyźej nawet jakbyś taką płytkę zrobił to i tak nie moźesz jej uruchomić jeźeli masz z Oryginalnego nośnika juź na innym komputerez tego Windowsa zainstalowanego.
Chyba źe kupisz oddzielną licencje.
Druga sprawa to kolejna rzecz, która jest zabroniona przez umowę licencyjną Windows – nie moźesz kopiowac i zmieniać samodzielnie plików, które są dostarczone razem z systemem (oczywiście za wyjątkiem plików konfiguracyjnych).
Na koniec – uźywając Windows muszisz wyrazić zgodę na zasady zawarte w umowie licencyjnej. Nie moźesz takźe tych zasad łamać, poniewaź wtedy Microsoft moźe zerwać z tobą umowe, zaznaczam – na uźywanie programu.
Kupując Windows kupujesz PRAWO DO UŻYWANIA, a nie pliki lub teź CD. Moźesz jedynie uźywać programu, który Microsoft dostarcza ci w postaci gotowej. Jakiekolwiek modyfikacje są zabronione i niezgodne z licencją.
Oczywiście producenci takich programów jak wyźej muszą go sprzedawać i przeciez nie napiszą wprost, źe nasz program jest super, ale uwaga łamie licencje Windows i stworzeniu kopie za jego pomocą tracicie prawo do jego uźywania.
Pokaź mi logo certifikacji Windows na tym programie!
Sag wskazał nie źródło – tylko artukuł w gazecie.
Radze wam zadzwonić do Microsoft i zapytać sie o szczegóły – to będzie źródło.
Faktycznie ostatnio Microsoft troche odpuszcza sobei surowość w zakresie licencji. Ostatnio czytałem, źe moźna nei mieć licencji na serwer backupowy który jest zainstalowany z tej samej licencji co serwer główny, ale uwaga nei jest działający, a jedynie gotowy na podmianę w razie awarii serwera głównego. Jest to jedyna moźliwośc w chwili obecnej, kiedy to moźna mieć zainstalowane dwie kopie w jednym momencie.
Natomiast zwróc uwage na jedną z odpowiedzi na FAQ – samo skopiowanie plików na inny nośnik to juź jest nielegalna kopia.
OK – jeźeli Microsoft ostatnio stał się bardziej liberalny jeźeli chodzi o licencje to mi to pokaź !!! daj przykład, pochwal się swoją wiedzą!
Podziwiając nakład pracy i chyląc czoła przed tobą, za to co ........ przekleiłes , zapytam :
A licencję to w ogóle widziałeś?
Właśnie o to chodzi, źe jest ona "prawem do uźywania programu" i to wcale nie w postaci "as is", bo pewne elementy mozna – jako mniej lub bardziej opcjonalne –zainstalować osobno lub odinstalować – bardziej lum mniej definitywnie.
Jedno jest tylko przy takim uźywaniu pewne – brak uprawnień do grzebania w kodzie – to skrót myslowy, bo nie bedę się w wywody b. szczegółowe bawił.
Tyle tytułem wstępu.
Zaś co do merituum:
A co to co przepisąłeś ma wspólnego z tym co w cytowanym przeze mnie zdaniu napisane zostało?
Pewnie mam problem z czytaniem ze zrozumieniam, ale mowa była o kopiowaniu na "nieoryginalny nośnik" .
Moźe następnym razem racz o BART–cie poczytać , nie myląc przy tym tego co dodatkowo na takiej płycie umieścicm oźna z tym co "windowsem jest", ze szczególnym uwzględnieniem całej historii rozwoju tej koncepcji – dowiesz się dalczego pewne rozwiązania zmieniono , dlaczego program jest i moze być rozpowszechniany i dlaczego MS jakoś – ostatnimi czasy – nie wytacza armat w kwestii naruszania licencji właśnie.
Update – widze, źe sag wskazał jedno ze źródeł.
Moźe tylko warto dodać, źe otwartą sprawą zostaje uźywanie tak wykjonanej dystrybucji w sytuacji, gdy na dysku jest ....windows , ale to juź zupełnie inna bajka.
A licencję to w ogóle widziałeś?
Właśnie o to chodzi, źe jest ona "prawem do uźywania programu" i to wcale nie w postaci "as is", bo pewne elementy mozna – jako mniej lub bardziej opcjonalne –zainstalować osobno lub odinstalować – bardziej lum mniej definitywnie.
Jedno jest tylko przy takim uźywaniu pewne – brak uprawnień do grzebania w kodzie – to skrót myslowy, bo nie bedę się w wywody b. szczegółowe bawił.
Tyle tytułem wstępu.
Zaś co do merituum:
A co to co przepisąłeś ma wspólnego z tym co w cytowanym przeze mnie zdaniu napisane zostało?
Pewnie mam problem z czytaniem ze zrozumieniam, ale mowa była o kopiowaniu na "nieoryginalny nośnik" .
Moźe następnym razem racz o BART–cie poczytać , nie myląc przy tym tego co dodatkowo na takiej płycie umieścicm oźna z tym co "windowsem jest", ze szczególnym uwzględnieniem całej historii rozwoju tej koncepcji – dowiesz się dalczego pewne rozwiązania zmieniono , dlaczego program jest i moze być rozpowszechniany i dlaczego MS jakoś – ostatnimi czasy – nie wytacza armat w kwestii naruszania licencji właśnie.
Update – widze, źe sag wskazał jedno ze źródeł.
Moźe tylko warto dodać, źe otwartą sprawą zostaje uźywanie tak wykjonanej dystrybucji w sytuacji, gdy na dysku jest ....windows , ale to juź zupełnie inna bajka.
PC World computer 10.2004 artykul
program BartPE builder 3.0
z zachowaniem praw autorskich ms
program BartPE builder 3.0
z zachowaniem praw autorskich ms
Rebe:
Z uwagi na fakt, źe reszta wypowiedzi jest o zbliźonej werytorycznie wartości zostanę tylko przy zacytowanym fragmencie i dokonam , no moźe , postaram się odkonać jego analizy:
Twoja "analiza" to stek bzdur. Polecam zapoznanie się z umową licencyjną Windows. Mylisz licencje na uźywanie programu a taką właśnie dostajesz razem z Windows z innymi licencjami. Masz prawo na uźywanie programu i to jednorazowe – zaś CD jest to tylko nośnik programu.
Patrz poniźej
źródło http://www.microsoft.com/poland/piratnie/faq_1.htm
* Pytania ogólne
P. W jaki sposób oprogramowanie komputerowe jest chronione przez prawo?
O.
Oprogramowanie komputerowe jest chronione przed niedozwolonym kopiowaniem przez przepisy prawa autorskiego, kodeksu karnego, umowy międzynarodowe oraz przez inne przepisy i umowy dotyczące ochrony własności intelektualnej. Zarówno przepisy prawa krajowego jak i umowy międzynarodowe definiują katalog uprawnień, które przysługują wyłącznie autorowi programu komputerowego lub innemu podmiotowi praw autorskich do takiego programu. Między innymi wyłącznie autor lub inny podmiot uprawniony mogą zwielokrotniać program lub wykonywać kopie programu. Kopiowanie oprogramowania bez zgody autora jest naruszeniem jego praw autorskich, zaś przepisy prawa przewidują odpowiedzialność karną takiego naruszyciela.
Kopiowanie programu ma miejsce w następujących okolicznościach:
1. gdy program zostaje wprowadzony do pamięci operacyjnej komputera poprzez uruchomienie go z dyskietki, twardego dysku, płyty CD–ROM lub innych nośników oprogramowania;
2. gdy program zostaje skopiowany na inny nośnik, na przykład dyskietkę lub twardy dysk komputera;
3. gdy program zostaje uruchomiony na komputerze kopiującym z serwera sieciowego, na którym program ten jest zainstalowany lub przechowywany.
P. Jeśli program uźytkowy Microsoft jest załadowany do tymczasowej pamięci stacji roboczej, lecz jest zmniejszony do ikony (wyświetlany na ekranie w postaci ikony) i nie jest aktywnie uźywany, czy wymagana jest licencja?
O.
Tak. Nasze produkty są w uźyciu (tj. następuje ich skopiowanie) po ich załadowaniu na twardy dysk lub do pamięci tymczasowej.
P. Kiedy produkt uwaźa się za będący w uźyciu?
O.
Oprogramowanie w komputerze jest w uźyciu, jeśli jest zainstalowane w pamięci stałej (typowo na twardym dysku lecz takźe na płycie CD–ROM lub innym urządzeniu do przechowywania informacji) lub załadowane do pamięci tymczasowej. W sieci produkt moźe być uźywany w jeden z dwóch sposobów:
przez instalację produktu na dysku twardym stacji roboczej i lokalne uźywanie produktu;
przez zainstalowanie produktu w serwerze sieciowym i uruchamianie oprogramowania z serwera. Przy uruchamianiu produktu z serwera, serwer sieci ładuje kopię oprogramowania do pamięci tymczasowej stacji roboczej, ale oprogramowanie to nie jest przechowywane w pamięci trwałej stacji.
P. Czy mogę wykonać drugą kopię do uźytku na moim komputerze domowym lub przenośnym?
O.
Umowa licencyjna uźytkownika końcowego (EULA) towarzysząca wielu produktom aplikacyjnym firmy Microsoft zawiera w rozdziale UDZIELENIE LICENCJI następujące zdanie:
Główny uźytkownik komputera, na którym jest zainstalowany program, moźe wykonać kopię dodatkową wyłącznie dla potrzeb własnych, w celu uźywania jej na swym komputerze przenośnym. Jeźeli umowa EULA nie zawiera tego postanowienia, to wykonanie dodatkowej kopii programu nie jest dozwolone.
Jeźeli zaś klauzula taka w umowie występuje, to zgodnie z warunkami umowy, licencjobiorca moźe wykonać dodatkową kopię programu.
Uźytkownikiem głównym jest osoba, która korzysta z danego komputera przez większość jego czasu pracy. Tylko ta osoba jest uprawniona do korzystania z dodatkowej kopii programu. Ponadto program ten musi być zainstalowany na dysku twardym komputera; uźytkownik nie jest uprawniony do sporządzenia dodatkowej kopii, jeśli program jest uruchamiany z serwera sieciowego.
Na zakończenie naleźy dodać, źe moźna wykonać tylko jedną kopię dodatkową. Kopia ta moźe zostać zainstalowana albo na komputerze domowym uźytkownika, albo na jego komputerze przenośnym, lecz nie na obu jednocześnie.
Niektóre firmy przewidują szczególne sankcje za uźywanie na komputerach domowych pracowników programów, których licencjobiorcą jest zakład pracy. Naleźy więc porozumieć się w tej sprawie z administratorem sieci danej firmy.
P. Czy mogę wykonać drugą kopię mojego systemu operacyjnego, takiego jak np. Windows 98, Windows 2000, Windows Millenium, lub Windows XP do uźytku na moim komputerze domowym lub przenośnym?
O.
Nie. Prawo do wykonania dodatkowej kopii programu ma zastosowanie tylko wobec niektórych produktów aplikacyjnych Microsoft, nie dotyczy jednak systemów operacyjnych.
P.S.
Mam nadzieje, źe pomogłem ci wyjaśnić zawiłości umowy licencyjnej.
Na dziękuje nawet nie licze – bo Admini są neiomylni.
Raku_:
Nei masz takźe prawa na ich kopiowanie do innej dystrybucji – na nieorginalny nośnik.
Z uwagi na fakt, źe reszta wypowiedzi jest o zbliźonej werytorycznie wartości zostanę tylko przy zacytowanym fragmencie i dokonam , no moźe , postaram się odkonać jego analizy:
Co to znaczy inna dystrybucja ?
W wypadku BART–a właśnie ze względu na ograniczenia licencyjne zastosowano taką, a nie inną metodę związaną z brakiem ingerencji w zawartość plików – to byłoby złamanie licencji.
Kopiowanie na "nieoryginalny nośnik" :
a/ przeniesienie instalacji na dysk celem uruchomienia jej z katalogu i386 jest takim kopiowaniem
b/ wykonanie kopii zapasowej na płycie CD?CD–RW – jest takim działaniem
c/ wykonanie integracji systemu z SP czy poprawkami takoź.
Gdyby takie działania miały być nielegalne to płyta pownie byłby zabezpieczona przed kopiowaniem – przykłądy gier wskazują, źe tak się to robi.
Do tego dochodza kwestie "instalacji nienadzorowanej", dla którego to celu sam MS umieszcza, na oryginalnej płycie, narzędzia, zaś w wypadku SP umieścił w programie instalacyjnym obsługę przełączników pozwalających na rozpakowanie bez instalacji – celem integracji właśnie.
Na koniec zaś skopiować na oryginalny nośnikjest "dość cięzko, a to z racji tego, źe jest to :
1. płyta tłoczona
2. płyta bez moźliwości zapisu pononego na niej
3. płyta sama w sobie kopią będąca.
O oryginalności świadczą pewne atrybuty systemu, a sam nośnik nie tylko nie jest z nich, jedyny, ale i wątpliwe by kluczowy w ogole – polecam przyjrzenie się notebook–om z systemem sprzedawanym – choć nie tylko im – w niektórych(?) matkowych wypadkach nośnika w ogóle nei ma, a jego funkcję przejmuje kopia – zapewne nielegalna – znajdująca się na wyodrębnionym i ukrytym obszarze dysku.
To z grubsza tyle do tego jednego cytowanego zdania, a nie było ono jedynym, w wypowiedzi,zawierającym takie same "prawdy objawione".
EL NINO:Gdzies podalem linka do lewej kopii ? Klucz ? Naplulem na napis Microsoft ? Nie. Guzik mnie obchodzi co ktos chce zrobic z systemem ktory posiada. To wszystko.Raku_:Czy ty na forum popierasz (szczególnie jako Admin tego forum o XP) piractwo komputerowe ??? działając na szkode firmy Microsoft ?
miłej nocy, ja śpie spopkojnie
Gdzies podalem linka do lewej kopii ? Klucz ? Naplulem na napis Microsoft ? Nie. Guzik mnie obchodzi co ktos chce zrobic z systemem ktory posiada. To wszystko.Raku_:Czy ty na forum popierasz (szczególnie jako Admin tego forum o XP) piractwo komputerowe ??? działając na szkode firmy Microsoft ?
Rzeczywiscie. Musze przyznac ze rece mi opadaja do sasiada pietro nizej. Co znaczy wedlug Ciebie: "... tak jak bootowalne Linux–y" ? Czy nie znaczy to, ze kolega lesnik zna juz "alternatywne" rowiazania ? Bawisz sie w "echo" ?Raku_:Ja tyko podaje alternatywne rozwiazanie i to zgodne z prawem.
EL NINO:Raku, nie obraz sie, ale czys Ty jest slepy czy ciezej doswiadczony ? Na pytanie lesnika... uparcie pierdzielisz o Knoppixie ? Nie rozumiesz pytania ? Rozbic Ci go na czynniki pierwsze i wyjasnic kolejno znaczenie kazdego slowa ?lesnik:Jak wypalić WinXP tak, źeby się uruchamiał samodzielnie z CD–ROOMu tak jak bootowalne Linux–y ???
Czy ty na forum popierasz (szczególnie jako Admin tego forum o XP) piractwo komputerowe ??? działając na szkode firmy Microsoft ?
Przeczytaj co napisałem wyźej – robiąc Windows XP bootowalny czy teź jakikolwiek inny naruszasz kilka punktów licencji – czyli mowiąc krótko robisz przestepstwo karalne w tym kraju. Jeśli to popierasz i pomagasz, mówiąc krótko masz w tym współudział. Forum to jest otwarte i mają do niego róźni ludzie dostęp, takźe z policji i Microsoftu i nie będą zadowoleni czytając takie posty.
Ja tyko podaje alternatywne rozwiazanie i to zgodne z prawem.
Nei bądz zły, ale pracuje w firmie softwarowej produkującej oprogramowanie ... nie zgadłeś pod – Windows.
Raku, nie obraz sie, ale czys Ty jest slepy czy ciezej doswiadczony ? Na pytanie lesnika
... uparcie pierdzielisz o Knoppixie ? Nie rozumiesz pytania ? Rozbic Ci go na czynniki pierwsze i wyjasnic kolejno znaczenie kazdego slowa ?lesnik:Jak wypalić WinXP tak, źeby się uruchamiał samodzielnie z CD–ROOMu tak jak bootowalne Linux–y ???
EL NINO:Kolega czyta posty ? Bo IMO lesnik nie szuka linuksa odpalanego z plyty, co wiecej, wie o istnieniu takich. Szuka sposobu na wypalenie XP uruchamianego z plyty a to chyba ogromna roznica.Raku_:to juź lepiej zainteresuj się knopixem
Po pierwsze – jest to nielegalne – nie masz zgody na modyfikacje plików.
Nei masz takźe prawa na ich kopiowanie do innej dystrybucji – na nieorginalny nośnik.
Po drugie – musisz mieć licencje na dodatkowego Windowsa, której to licencji nie kupisz poniewaź nei jest to oryginalny Windows.
Po trzecie – moźesz (oczywiście neizgodnie z licencją Microsoft, lecz zgodnie z prawem Polskim) zrobić kopię bezpieczeństwa nośnika Windows. A taka dystrybucja po to się nie kwalifikuje – poniewaź nie jest producent w stanie określić na ilu komputerach została zainstalowana (uruchomiona w jednej) chwili.
Tak wiec w co być palce nei włoźył to kryminał i grzech śmiertelny – no więc zostaje Knopix.
Kolega czyta posty ? Bo IMO lesnik nie szuka linuksa odpalanego z plyty, co wiecej, wie o istnieniu takich. Szuka sposobu na wypalenie XP uruchamianego z plyty a to chyba ogromna roznica.Raku_:to juź lepiej zainteresuj się knopixem
SLAY3R:Zainteresuj się tym artykułem:
http://www.cdrinfo.pl/artykuly/bootwin/
to juź lepiej zainteresuj się knopixem – jest specjalna wersja do obsługi padniętego Windowsa z edytorem rejestrów i innymi pottrezbnymi narzedziami (np. na potrzeby włamywania się do "padniętego" systemu.
Strona 1 / 1