Wylaczajacy sie komputer
Moj komputer, co jakiś czas sie wyłącza nie moge zlokalizować jaki ma problem, czy jest jakiś program do diagnozowania kompa który coś by mo powiedział.
czy to moze byc wadliwa jakas czesc w kompie czy raczej cos innego??
czy to moze byc wadliwa jakas czesc w kompie czy raczej cos innego??
Odpowiedzi: 3
Seeker:Przeczytawszy temat – aczkolwiek nie całkiem przekonany do tej rady – dodam źe opcje zasilania (panel sterownia) warto by przepatrzeć , czy komuś do głowy nie przyszło wstrzymywania systemu, tudzieź hibernacji zapodać – ot tak przez przypadek.
Na "wyłacz komputer po 1 min." ;) to ja bym w źyciu nie wpadł do sprawdzenia .
Przeczytawszy temat – aczkolwiek nie całkiem przekonany do tej rady – dodam źe opcje zasilania (panel sterownia) warto by przepatrzeć , czy komuś do głowy nie przyszło wstrzymywania systemu, tudzieź hibernacji zapodać – ot tak przez przypadek.
Zacząć pewnie wypada od przyjrzenia się napięciom zasilania.
Nadto warto spojrzeć czy w logach – dla w2k/XP – nie ma jakichś błedow z dat i godzin awarii.
Poza tym warto srobowac wymusić BSOD–a – opis w topicu autorstwa Bobiego przyklejonym w dziale XP.
A potem juź standard – sprawdzenie pamieci – memtest, goldmemory;
sprawedzenie dysku – narzedziami producenta
sprawdzenie CPU – prime.
To tak z grubsza byś "na dobry początek" miał zajęcie.
Nadto warto spojrzeć czy w logach – dla w2k/XP – nie ma jakichś błedow z dat i godzin awarii.
Poza tym warto srobowac wymusić BSOD–a – opis w topicu autorstwa Bobiego przyklejonym w dziale XP.
A potem juź standard – sprawdzenie pamieci – memtest, goldmemory;
sprawedzenie dysku – narzedziami producenta
sprawdzenie CPU – prime.
To tak z grubsza byś "na dobry początek" miał zajęcie.
Strona 1 / 1