Wykluczenie z partycji bad sectorów, istnieje cos takiego?

Witam,
Mam problem z dyskiem. Niestety posiada on bad sectory :/ Próbowałem naprawić go programem HDD Recovery, i część złych sektorów udało się naprawić jednak w połowie naprawy wszystko się zawiesza. Czy istnieje taka moźliwość źeby utworzyć na tym dysku partycje wykluczając te bad sectory? Chodzi o to źeby kosztem pojemności 'naprawić' go. Jeśli moźna coś takiego zrobić to jak?
Bardzo byłbym wdzięczny za jakąś porade...

Odpowiedzi: 8

rutekjr – Złotko Ty nasze drogie.
Po pierwsze zwaź na to co polecasz, bo okazać isę moze, źe propadujesz piractwo.
Po drugie coś takiego jak
PODFORMAT
nie istnieje i to nie tylko w tym "wątpliwym legalistycznie" zestawie narzedziówek, ale w ogóle.
Istnieje co prawda pojęcie LowLevelFormat, ale po pierwsze w domu nie da się tego przeprowadzić, a przynajmniej nie na współczenych komputerach . Dlaczego? – wyjasnienie pewnie w archiwum się znajdzie, a po drugie to co się obecnie zwykło potocznie kryć jest zwykłym maskowaniem uszkodzonych sektorów.
To, źe jakiś progrma ma w nazwie śłowo "regenerator" i nawet w niektórych przypadkach pomaga to jeszcze nei znaczy, źe będzie on panaceum na wszystkie bolączki z padającym dyskiem związane.
Rebe
Dodano
06.02.2006 13:19:07
kris_:
Witam,
Mam problem z dyskiem. Niestety posiada on bad sectory :/ Próbowałem naprawić go programem HDD Recovery, i część złych sektorów udało się naprawić jednak w połowie naprawy wszystko się zawiesza. Czy istnieje taka moźliwość źeby utworzyć na tym dysku partycje wykluczając te bad sectory? Chodzi o to źeby kosztem pojemności 'naprawić' go. Jeśli moźna coś takiego zrobić to jak?
Bardzo byłbym wdzięczny za jakąś porade...


ten oraz wszystkie ponizsze sposoby nic nie dadza.... Ale istnieje cos takiego jak – PODFORMAT – jest to funkcja bijaca "leb na szyje" wszystkie inne sposoby formatowania.... tzn. wyobraz sobie dysk podziurawiony badami oraz program ktory nie tylko je wylapie, ale dodatkowo dla bewnosci po jednym z kazdej strony klastrze!!!... podliczy wszystkie pozostale Dobre sektory, utworzy nowy lancuchy klastrow oraz system alokacji........i WŁALA...mamy dysk jak nowy 8) jak on sie zwie???? wchodzi w sklad HIRENA Boot cd – jest to program wypalajacy plytke ze wszystkimi najczesciej (i nie tylko) uzywanymi programami podczas z pozycji DOSa podczas gdy chcemy BOOTowac, czyli uruchamiac komputer za pomoca CDka.... Oprocz funkcji naprawczych, po przez skanujace sprzet, menadzery plikow, antyviry, partycje, klony GHOSTY...po prostu wszystko, co jest podszebne nam spod DOS–a... oryg.nazwa softu to: "HIREN"5 –boot cd–
:P powo wszystkim zainteresowanym
rutekjr
Dodano
06.02.2006 12:55:40
kris_:
Witam,
Mam problem z dyskiem. Niestety posiada on bad sectory :/ Próbowałem naprawić go programem HDD Recovery, i część złych sektorów udało się naprawić jednak w połowie naprawy wszystko się zawiesza. Czy istnieje taka moźliwość źeby utworzyć na tym dysku partycje wykluczając te bad sectory? Chodzi o to źeby kosztem pojemności 'naprawić' go. Jeśli moźna coś takiego zrobić to jak?
Bardzo byłbym wdzięczny za jakąś porade...


ten oraz wszystkie ponizsze sposoby nic nie dadza.... Ale istnieje cos takiego jak – PODFORMAT – jest to funkcja bijaca "leb na szyje" wszystkie inne sposoby formatowania.... tzn. wyobraz sobie dysk podziurawiony badami oraz program ktory nie tylko je wylapie, ale dodatkowo dla bewnosci po jednym z kazdej strony klastrze!!!... podliczy wszystkie pozostale Dobre sektory, utworzy nowy lancuchy klastrow oraz system alokacji........i WŁALA...mamy dysk jak nowy 8) jak on sie zwie???? wchodzi w sklad HIRENA Boot cd – jest to program wypalajacy plytke ze wszystkimi najczesciej (i nie tylko) uzywanymi programami podczas z pozycji DOSa podczas gdy chcemy BOOTowac, czyli uruchamiac komputer za pomoca CDka.... Oprocz funkcji naprawczych, po przez skanujace sprzet, menadzery plikow, antyviry, partycje, klony GHOSTY...po prostu wszystko, co jest podszebne nam spod DOS–a... oryg.nazwa softu to: "HIREN"5 –boot cd–
:P powo wszystkim zainteresowanym
rutekjr
Dodano
06.02.2006 12:55:40
A moźe na jakiś progs narzędziowy ze strony producenta dysku ?? To chyba najrozsądniejsze na początek.
Ucho
Dodano
16.01.2006 02:25:56
dyskietka win98 odpada, podczas sprawdzania spójności dysku pojawia się błąd, ale spróbuje z PM...
kris_
Dodano
16.01.2006 01:57:39
To załóź sobie w pare minut partycję dyskietką WIN98, a jak masz dostęp do PM to odpal kompa z dyskietek startowych Partition M.... i załatw sprawę (nie wiem czy PM wyświetla mapę dysku, ale na badsectory skanuje na pewno).
Ucho
Dodano
16.01.2006 01:55:19
Jutro juź spróbuje zrobić coś z tym Disc Doctor'em. Ale nie wiem czy to coś da bo teraz na tym dysku nie mam źadnej partycji, a Disc Doctor bada chyba partycje a nie dyski bez partycji...
kris_
Dodano
16.01.2006 01:50:37
Raz kiedyś to zrobiłem i udało się bez problemu, ale na szczęście te badsectory były z brzegu dysku, to straciłem mało pojemności:
spod progsa narzędziowego( to był Norton System Works>Nordon Disc Doctor) wyświetliłem sobie mapę dysku z zaznaczonymi złymi klastrami. Dosłownie linijką obliczyłem % powierzchni dysku do utworzenia partycji taki, źeby objęło wszystkie złe klastry, utworzyłem partycję, a potem zrobiłem ją ukrytą (nie pamiętam czytm, ale np. Partition Magic to robi i pewnie inne tysz) i sprawa załatwiona. Oczywiście potem sprawdziłem znowu Nortonem czy objęło wszystkie klastry. Ten dysk chodził mi normalnie jako sytemowy bez problemu.
Dodam dla ułatwienia, źe jak masz dysk na FAT–cie to po odpaleniu z dyskietki WIN98 i skanowaniu dysku spod scandisk (jak nie masz na dyskietce to sobie dograj) to teź ci wyświetla poszczególne klastry (w tym Bad–sectory). Zrobisz to wszystko spod PM (oby tylko złe klastry były w miarę blisko, bo nie wiadomo czy warta gra świeczki).
Ucho
Dodano
16.01.2006 01:40:36
kris_
Dodano:
16.01.2006 01:16:20
Komentarzy:
8
Strona 2 / 2