wirusy z microsoftu
Nie mam pojecia czy temat juz byl, ale chcialem wszystkich przestrzec. Wlasnie dostalem jednoczesnie 2 maile z microsoftu. W kazdym zalacznik po ok. 150kb. Jeden to "patch.exe" i w tresci ladnie w html (w barwach stron microsoftu, ze dostarczaja mi nowe oprogramowanie itd.) Oczywiscie nauczony tym co sie czyta o tego typu przesylkach od razu przystapilem do ich wywalenia z outlooka (bez dotykania zalacznikow). I tu stalo sie najciekawsze. Po najechaniu na ten drugi mail (w sensie po zaznaczeniu go, zeby usunac) sam wlaczyl mi sie windows media player i pokazal blad, ze format nie ten i ze nie moze otworzyc. I to tyle ...
Pozniej udalo mi sie maile usunac w cholere, ale niesmak pozostaje. Pierwszy raz sie z takim czyms spotkalem, zeby tresc otworzyla jakis program ?? NAV2003 skanujac poczte bez problemu mi to wpuscil, wiec rowniez przestrzegam ewentualnych uzytkownikow. na razie komp wyglada ok. Przeskanowalem NAV'em, MKS on–line i AD–warem 6pro i nic nie znalazly. Zrobilem tez restart i zero problemow. Nie pokasowalo mi nic, a pliki worda otwieraja sie spoko (czasami wirusy sa zwlaszcza na nie nastawione).
Wiec jeszcze raz przestrzegam Was, jak zobaczycie mail od Microsoftu to UWAGA :!: :!: :!:
Pozniej udalo mi sie maile usunac w cholere, ale niesmak pozostaje. Pierwszy raz sie z takim czyms spotkalem, zeby tresc otworzyla jakis program ?? NAV2003 skanujac poczte bez problemu mi to wpuscil, wiec rowniez przestrzegam ewentualnych uzytkownikow. na razie komp wyglada ok. Przeskanowalem NAV'em, MKS on–line i AD–warem 6pro i nic nie znalazly. Zrobilem tez restart i zero problemow. Nie pokasowalo mi nic, a pliki worda otwieraja sie spoko (czasami wirusy sa zwlaszcza na nie nastawione).
Wiec jeszcze raz przestrzegam Was, jak zobaczycie mail od Microsoftu to UWAGA :!: :!: :!:
Odpowiedzi: 20
Witam
Niestety problem "łatek" rzekomo wysyłanych przez M$ na e–mail, dotarł i równieź do mnie. Otóź od kilku tygodni dostaje takie Critical Updates, ale o dziwo ciągle wysyłane z tego samego adresu. TUTAJ znajduje się kopia tego co znajduje się w nagłówku takiego e–maila. Dodam, źe kiedy e–mail przychodzi, WP zmienia rozszerzenie tego pliku i jak rozumiem wirus staje się przez to nieaktywny. Potem ten sam e–mail skanuje mój program antywirusowy Avast! i nie wykrywa tego wirusa. Czy to jest spowodowane zmianą rozszerzenia tego pliku?
Na razie zastosowałem regułe, zeby to od razu było usuwane z serwera, ale chciałym źeby to świństwo w ogóle do mnie nie przychodziło.
UPDATE:
TO co teraz napisze naleźałoby określic tematem: "NIe róbcie tego w domu" Otóź, moje wkur... sięgneło zenitu, gdy po raz kolejny dostałem propozycje zainstalowania "łatki" na blastera. Ta łatka jak się później okazało nazywa się W32.Yaha.AF@mm i robi róźne świństwa na kompie. Skąd wiem źe taki wirus przychodzi w e–mialach? Ano postanowiłem to sprawdzić, najpierw kopjując załącznik na Hdd, zmieniąjac nazwe na FixBlastZ.com i klikając nań dwa razy.... KU mojemu zdziwieniu jednak okazał się to być wirus 8), którego niestety Avast! nie wykrył, ale na szczęście na straźy stał ad–aware z wtyczką ad–watch, który nie zezwolił na dokonanie wpisów do rejestru.
Wykonałem czynności które były na stronie symanteca(usunąłem pliki, wpisy w rejestrze) i mam pytanie: czy jeźeli usunąłem te pliki i widze źe po ponownym uruchomieniu komputera te pliki nie narodziły się powtórnie to moge spać juź spokojnie?
Dziękuje za uwage
Niestety problem "łatek" rzekomo wysyłanych przez M$ na e–mail, dotarł i równieź do mnie. Otóź od kilku tygodni dostaje takie Critical Updates, ale o dziwo ciągle wysyłane z tego samego adresu. TUTAJ znajduje się kopia tego co znajduje się w nagłówku takiego e–maila. Dodam, źe kiedy e–mail przychodzi, WP zmienia rozszerzenie tego pliku i jak rozumiem wirus staje się przez to nieaktywny. Potem ten sam e–mail skanuje mój program antywirusowy Avast! i nie wykrywa tego wirusa. Czy to jest spowodowane zmianą rozszerzenia tego pliku?
Na razie zastosowałem regułe, zeby to od razu było usuwane z serwera, ale chciałym źeby to świństwo w ogóle do mnie nie przychodziło.
UPDATE:
TO co teraz napisze naleźałoby określic tematem: "NIe róbcie tego w domu" Otóź, moje wkur... sięgneło zenitu, gdy po raz kolejny dostałem propozycje zainstalowania "łatki" na blastera. Ta łatka jak się później okazało nazywa się W32.Yaha.AF@mm i robi róźne świństwa na kompie. Skąd wiem źe taki wirus przychodzi w e–mialach? Ano postanowiłem to sprawdzić, najpierw kopjując załącznik na Hdd, zmieniąjac nazwe na FixBlastZ.com i klikając nań dwa razy.... KU mojemu zdziwieniu jednak okazał się to być wirus 8), którego niestety Avast! nie wykrył, ale na szczęście na straźy stał ad–aware z wtyczką ad–watch, który nie zezwolił na dokonanie wpisów do rejestru.
Wykonałem czynności które były na stronie symanteca(usunąłem pliki, wpisy w rejestrze) i mam pytanie: czy jeźeli usunąłem te pliki i widze źe po ponownym uruchomieniu komputera te pliki nie narodziły się powtórnie to moge spać juź spokojnie?
Dziękuje za uwage
W takim razie poszerzyłem, to o czym pisał t123
Pawek:Od paru dni przychodza na jedną z moich skrzynek "Microsoftowe" listy z załącznikami o róźnych nazwach lub spreparowne listy informujące jakoby jakiś wcześniej wysłany przeze mnie list nie osiągnął celu. Oba te typy listów są zaraźone wirusami. Mój NAV 2003 stanął na wysokości zadania i wyłapał wszystkie podejrzane przesyłki, a w niektórych nawet wykrył konkretnego wirusa: W32.Swen.A@mm. Więc stzreźcie się i nie otwierajcie listów, a tym bardziej załączników do nich dołączonych. Niektóre tytuły zawirusowanych listów: New Microsoft Security Upgrade, Latest Net Critical Upgrade, Advice, undelivered message. Jak się pojawią inne, to napisze.
Trochę się spóźniłeś, bo:
t123:Rano jeszcze updejtnalem NAV'a i pobral jakies nowe uaktualnienie 30kb. Pozniej przyszedl mi 3 mail z tej serii i zostal juz skasowany poprzez skanowanie poczty. Wiec kto ma NAV'a niech robi update i spi spokojnie :wink:
tire:Nie jest to pierwszy przypadek wpuszczenia przez NAV 2003 [czy teź 2002] wirusa do komputera,za pomoca poczty.
Przy całym szacunku do Symantec`a,myślę,źe program ten ma słabo dopracowaną heurystykę w celu wykrycia nieznanych wirusów.Znane wiry bije jak młot hutniczy.
Jednak sprawdzanie nadchodzącej i wychodzącej poczty Outlook Express jest niedopracowane,powolne.
A ja chcę zaprzeczyć tą opinię i poprzeć ją stosownymi dowodami. Od paru dni przychodza na jedną z moich skrzynek "Microsoftowe" listy z załącznikami o róźnych nazwach lub spreparowne listy informujące jakoby jakiś wcześniej wysłany przeze mnie list nie osiągnął celu. Oba te typy listów są zaraźone wirusami. Mój NAV 2003 stanął na wysokości zadania i wyłapał wszystkie podejrzane przesyłki, a w niektórych nawet wykrył konkretnego wirusa: W32.Swen.A@mm. Więc stzreźcie się i nie otwierajcie listów, a tym bardziej załączników do nich dołączonych. Niektóre tytuły zawirusowanych listów: New Microsoft Security Upgrade, Latest Net Critical Upgrade, Advice, undelivered message. Jak się pojawią inne, to napisze.
PS. Jednak tire się teź czasem myli 8)
EL NINO udaj się do urologa,bo problem nietrzymania moczu jest coraz bardziej ci dokuczliwy.
A moźe prostata :?: :?:
Weź se facet na wstrzymanie,bo jesteś złośliwy do granic.........trzymania moczu :mrgreen:
:lol:
A moźe prostata :?: :?:
Weź se facet na wstrzymanie,bo jesteś złośliwy do granic.........trzymania moczu :mrgreen:
:lol:
A mnie się wydaje źe to dogryzanie sobie w tym i innych topikach ,staje się poprostu nudne :evil:
Moźe wrócimy do spokojnego źycia forumowego :!: :!:
Moźe wrócimy do spokojnego źycia forumowego :!: :!:
Takie zdanie mozesz oczywiscie miec, ale ja o malo co nie posikalem sie ze smiechu :wink: .Pawek:W sumie ja bym tire nie wchodził w parade jeśli chodzi o zabezpieczenia. Takie jest moje zdanie.
OK – EOT
:D Jasne :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam 8)
Pozdrawiam 8)
:D Jasne :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam 8)
Pozdrawiam 8)
chłopaki (el nino i Tire) wy się kłócicie a wiry tylko na to czekają :wink:
najlepiej byłoby, gdyby el nino jako biegły w posługiwaniu się zakładkami "zabezpieczenia" podzielił się z forumowiczami swoimi doświadczeniami, a Tire, jako ekspert w dziedzinie softu doradzał co piszczy w temacie "anty–wir, trojan itd." :lol:
wtedy źaden wir nie ma szans :wink:
najlepiej byłoby, gdyby el nino jako biegły w posługiwaniu się zakładkami "zabezpieczenia" podzielił się z forumowiczami swoimi doświadczeniami, a Tire, jako ekspert w dziedzinie softu doradzał co piszczy w temacie "anty–wir, trojan itd." :lol:
wtedy źaden wir nie ma szans :wink:
Dziękuje :D
Wy się chyba nie lubicie, co?? W sumie ja bym tire nie wchodził w parade jeśli chodzi o zabezpieczenia. Takie jest moje zdanie.
Eeeeeeeeeech.
Weź źe sobie słownik angielsko–polski,wejdź na www.zonelabs.com i poczytaj.
Mnie nie chce się ci tłumaczyć.
Skoro lepiej wiesz i lepiej swój komp zabezpieczasz,to podaj userom ten sposób :lol:
To ty mnie rozkładasz na łopatki swoją ignorancją w wiedzy security.
I nie będę zastanawiał się ani trochę nad twoimi sugestiami,bo wiesz,mam swoje zdanie,w przeciwieństwie do innych.
Myślę,źe nadszedł juź czas,abyś zaczął cytować wszystkie moje posty :lol: :lol: :lol: :lol:
Weź źe sobie słownik angielsko–polski,wejdź na www.zonelabs.com i poczytaj.
Mnie nie chce się ci tłumaczyć.
Skoro lepiej wiesz i lepiej swój komp zabezpieczasz,to podaj userom ten sposób :lol:
To ty mnie rozkładasz na łopatki swoją ignorancją w wiedzy security.
I nie będę zastanawiał się ani trochę nad twoimi sugestiami,bo wiesz,mam swoje zdanie,w przeciwieństwie do innych.
Myślę,źe nadszedł juź czas,abyś zaczął cytować wszystkie moje posty :lol: :lol: :lol: :lol:
Bo mi to jest niepotrzebne, sam potrafie zadbac o swoje bezpieczenstwo. Przed uruchamianiem skryptow zabezpieczyc sie mozna nie tylko instalujac nie wiadomo co i nie wiadomo jak skuteczne.tire:... bo niedawno w jakimś topicu podałeś,źe uaktualniasz av raz na kilka tygodni.
A zastanowiles sie moze dlaczego ? Bo po pierwsze, jest to sytuacja identyczna do proby oceniania Windowsa i Linuksa. Ten cacy a ten be. Kazdemu odpowiada inny i nie mnie przekonywac kogokolwiek na sile do jakiegos programu tylko dlatego, ze akurat znalazlem jakis badziew w necie i pobawilem sie nim pol godziny. Nie zamierzam wywolywac sporow. To tak trudne do zrozumienia ?tire:a ty nie zdobyłeś się nigdy na ocenę nawet najprostrzą programu zapewniającego bezpieczeństwo.
Rozkadasz mnie tire na lopatki ze smiechu. Firewall chroni przed skryptami i wirusami – to o tym nie wiedzialem. No ale czlowiek uczy sie cale zycie.tire:Co do firewalla i jego roli w zabezpieczeniu PC przed skryptami i wirami,to sam się plączesz,gdyź juź Microsoft zalecał podczas akcji anty–blaster stosowanie konkretnych zapór ogniowych.
Moze wroc sie do archiwalnych artykulow w necie, moze wroc sie do starych postow na tym forum. Microsoft pisal ni mniej ni wiecej tylko o tym, ze wystarczy uruchomic w XP systemowy firewall, aby uchronic sie przed wywolaniem procedury RPC. Blokowal on bowiem port 135 i to wystarczalo.
Firewall z tego co wiem, chroni komputer zarowno przed proba nieuprawnionego polaczenia z zewnatrz z naszym komputerem, jak i wyjsciem takiego polaczenia przez jakies wykonywalne programy na zewnatrz.tire:... firewall zmienia rozszerzenia potencjalnie groźnych plików,co pomaga uchronic komputer przed trojanami i wirusami.
Tak samo jak pod reka miales odpowiedz na proste pytanie co to jest jdbgmgr.exe :P .tire:Linki mam pod ręką.Ale czekałem na ciebie.A tu nic..........
Chociaz nie wiem co tam bylo do wyjasniania, skoro kazdy kto ma komputer dluzej niz miesiac wie, ze to nie wirus a tylko od lat ktos sobie jaja robi. No a "fachman" po 3 godzinach potwierdza slowa neo340:tire 8 Wrzesień 2003, 15:32:31:Spokojnie
Wyjaśnię to
Oj tire, tire. Motasz sie.tire 8 Wrzesień 2003, 18:02:01:I to je racja
Mój "pieprzony" Avast był na miejscu – i miał się dobrze.Te uwagi powinieneś skierować do ALWIL Czechy :D
Jeźeli nadal nie rozumiesz zasad blokowania skryptów przez program posiadajacy tę funkcję – to współczuję... :lol: I nie kaźdy wyłoźy się na nich,no chyba twój,bo niedawno w jakimś topicu podałeś,źe uaktualniasz av raz na kilka tygodni.
Jestem takim samym "fachuwcem" jak i ty,a wytykanie komuś pierdoł w postaci "ten av X jest gorszy a ten do dupy" jest śmieszne,bo na tym polega forum,a ty nie zdobyłeś się nigdy na ocenę nawet najprostrzą programu zapewniającego bezpieczeństwo.
Co do firewalla i jego roli w zabezpieczeniu PC przed skryptami i wirami,to sam się plączesz,gdyź juź Microsoft zalecał podczas akcji anty–blaster stosowanie konkretnych zapór ogniowych.
A inne funkcje,to panie moderatorze takie,źe firewall zmienia rozszerzenia potencjalnie groźnych plików,co pomaga uchronic komputer przed trojanami i wirusami.
Tego nie wiedziałeś :?: :lol: :lol: :lol:
Linki mam pod ręką.Ale czekałem na ciebie.A tu nic..........
Jeźeli nadal nie rozumiesz zasad blokowania skryptów przez program posiadajacy tę funkcję – to współczuję... :lol: I nie kaźdy wyłoźy się na nich,no chyba twój,bo niedawno w jakimś topicu podałeś,źe uaktualniasz av raz na kilka tygodni.
Jestem takim samym "fachuwcem" jak i ty,a wytykanie komuś pierdoł w postaci "ten av X jest gorszy a ten do dupy" jest śmieszne,bo na tym polega forum,a ty nie zdobyłeś się nigdy na ocenę nawet najprostrzą programu zapewniającego bezpieczeństwo.
Co do firewalla i jego roli w zabezpieczeniu PC przed skryptami i wirami,to sam się plączesz,gdyź juź Microsoft zalecał podczas akcji anty–blaster stosowanie konkretnych zapór ogniowych.
A inne funkcje,to panie moderatorze takie,źe firewall zmienia rozszerzenia potencjalnie groźnych plików,co pomaga uchronic komputer przed trojanami i wirusami.
Tego nie wiedziałeś :?: :lol: :lol: :lol:
Linki mam pod ręką.Ale czekałem na ciebie.A tu nic..........
A co maja tutaj do gadania jakies funkcje antywirusow ? Jesli jest cos nowego, to chocby te funkcje byly nie wiem jak rozbudowane, to i tak mozna je sobie w buty wlozyc. Nie pisz wiec prosze o tym, ze taki to program jest bardzo dobry a inny nie. Kazdy wylozy sie na nowo zrobionych i uzywanych skryptach i wirusach. Gdzie byl ten Twoj pieprzony Avast gdy atakowal mblast ? Gdy powszechnie uzywana byla dziura w RCP ? Łatki i szczepionki na stronach producentow oprogramowania dostepne byly dopiero pozniej, bo zadne zaawansowane funkcje nie pomogly. Takie wypisywanie bzdur o wyzszosci jednego programu nad drugim jest po prostu nie na miejscu.tire:Tylko ty nie znasz poszczególnych funkcji zaawansowanych antywirusów.
W opisywanym wyzej przypadku to co piszesz o firewallu mozna miedzy bajki wlozyc. Co ma firewall do otrzymanego wirusa ? Nie rozumiem. To tak, jakbys sugerowal komus do przyspieszenia sciagania plikow z netu np. IrfaView.tire:Dodatkowo,naleźy wspomnieć o konieczności posiadania dobrze skonfigurowanego firewall`a
Dlaczego wiec straciles trzy dni na poszukiwanie tego linka ? "Fachowiec" za jakiego sie uwazasz, powinien miec takie artykuly pod reka zamiast wypisywac jaki to be jest program X.tire:www.pcworld.pl/artykuly/22120_2.html
M.inn.taki link powinien od razu być podany dla poszkodowanego :D
EL NINO:Czegos chyba nie rozumiesz. Ja nie pisze o wirusach ale o zawartych w samej tresci wiadomosci zlosliwego kodu wykonywalnego. A tego to juz raczej antyvir nie wykryje :P .tire:Kaźda wiadomość pocztowa musi być dokładnie przeskanowana przez AV.Jeźeli,mimo to są wirusy,to:
Rozumiem.Tylko ty nie znasz poszczególnych funkcji zaawansowanych antywirusów.Juź w Avast!v.4 Professional wykrywanie i blokowanie uruchamiania złośliwego kodu wykonalnego – jest normalką.
Więc o czym tu gadać :?:
Dodatkowo,naleźy wspomnieć o konieczności posiadania dobrze skonfigurowanego firewall`a i systematycznie instalowanych łatach.
Jak dostosować Outlook`a do nowych niebezpieczeństw podano m.inn. w: www.pcworld.pl/artykuly/22120_2.html
M.inn.taki link powinien od razu być podany dla poszkodowanego :D
[quote="EL NINO"]
Heh – no wlasnie o tym pisalem pieterko wyzej :wink: Ze w najnowszym update NAV'a jest juz wlasnie miedzy innymi ochrona przed ty zlosliwym kodem, bo w jednej z tych wczorajszych wiadomosci mail zostal calkowicie skasowany (tresc + zalacznik), a jezeli normalnie tylko w zalaczniku jest wirus, to kasowany jest sam zalacznik, ale tresc pozostaje (w tych pozostalych z MS wlasnie taka sytuacja miala miejce). Zatem wniosek z tego, ze chyba jednak program antyvirusowy potrafi wykryc ten zlosliwy kod i tez go w pore usunac ...
Niestety nie znam sie na tym za dobrze i jak zapewne wiesz, z tym "zlosliwym kodem" pierwszy raz sie wlasnie spotkalem w czwartek przy pierwszej wiadomosci, wiec moge sie mylic, ale wydaje mi sie jednak, ze ten NAV juz potrafi to wykryc.
tire:Ja nie pisze o wirusach ale o zawartych w samej tresci wiadomosci zlosliwego kodu wykonywalnego. A tego to juz raczej antyvir nie wykryje :P .
Heh – no wlasnie o tym pisalem pieterko wyzej :wink: Ze w najnowszym update NAV'a jest juz wlasnie miedzy innymi ochrona przed ty zlosliwym kodem, bo w jednej z tych wczorajszych wiadomosci mail zostal calkowicie skasowany (tresc + zalacznik), a jezeli normalnie tylko w zalaczniku jest wirus, to kasowany jest sam zalacznik, ale tresc pozostaje (w tych pozostalych z MS wlasnie taka sytuacja miala miejce). Zatem wniosek z tego, ze chyba jednak program antyvirusowy potrafi wykryc ten zlosliwy kod i tez go w pore usunac ...
Niestety nie znam sie na tym za dobrze i jak zapewne wiesz, z tym "zlosliwym kodem" pierwszy raz sie wlasnie spotkalem w czwartek przy pierwszej wiadomosci, wiec moge sie mylic, ale wydaje mi sie jednak, ze ten NAV juz potrafi to wykryc.
Czegos chyba nie rozumiesz. Ja nie pisze o wirusach ale o zawartych w samej tresci wiadomosci zlosliwego kodu wykonywalnego. A tego to juz raczej antyvir nie wykryje :P .tire:Kaźda wiadomość pocztowa musi być dokładnie przeskanowana przez AV.Jeźeli,mimo to są wirusy,to:
Witam!
W OEx w narzedzia/opcje/zabezpieczenia jest "Nie zezwalaj na zapisywanie lub otwieranie zalacznikow, ktore moga potencjalnie zawierac wirusy". Ze wszystkich opcji w OEx odnosnie szeroko rozumianej ochrony przed wirusami widze tylko to. Problem w tym, ze jak to zaznacze, to nie dojdzie do mnie zadna instalka (*.exe). W Outlooku z Office'a standardowo nie ma nawet mozliwosci wylaczenia tego (a grzebal w rejestrze nie bede, bo sie na tym nie znam), dlatego m.in. go nie uzywam. Jesli zatem moge prosic, to wskaź mi w OEx ustawienia, o ktorych mowisz. Bede wdzieczny :wink:
Odnosnie NAV'a, to juz ciekawa rzecz. Kumpel wystraszony tez sie do mnie wczoraj zglosil, ze mial taka sama sytuacje (patrz 1 post), czyli ze po najechaniu na wiadomosc, otworzyl mu sie WMP. Jednak wracajac do NAV'a to z najnowszym updatem juz jest ok. Wczoraj przyszly mi jeszcze dwa z MS. Jeden zostal calkowicie skasowany (tresc + zalacznik – czyli prawdopodobnie byl to ten z serii samootwierajacych :? ), natomiast w drugim zalacznik *.exe zostal przerobiony na *.txt o wielkosci 2kb, czyli zneutralizowany, jak rozumiem. Tresc jednak juz pozostala.
Zatem jesli moge, to jeszcze raz prosilbym o wskazanie w OEx takich ustawien, zeby nie byly one "marne" :wink: , ale na razie dzieki NAV czuje sie w miare bezpiecznie.
Na grupach pisza osoby, ktore dostaja to od 2 dni co minute non–stop :shock: i to juz w grubych setkach, wiec jak dotad 4 sztuki to jeszcze nie jest zle :wink:
A tak w ogole, to Wy cos dostaliscie tez :?:
tire:1/za EL NINO > ustawienia Outlooka są marne
W OEx w narzedzia/opcje/zabezpieczenia jest "Nie zezwalaj na zapisywanie lub otwieranie zalacznikow, ktore moga potencjalnie zawierac wirusy". Ze wszystkich opcji w OEx odnosnie szeroko rozumianej ochrony przed wirusami widze tylko to. Problem w tym, ze jak to zaznacze, to nie dojdzie do mnie zadna instalka (*.exe). W Outlooku z Office'a standardowo nie ma nawet mozliwosci wylaczenia tego (a grzebal w rejestrze nie bede, bo sie na tym nie znam), dlatego m.in. go nie uzywam. Jesli zatem moge prosic, to wskaź mi w OEx ustawienia, o ktorych mowisz. Bede wdzieczny :wink:
Odnosnie NAV'a, to juz ciekawa rzecz. Kumpel wystraszony tez sie do mnie wczoraj zglosil, ze mial taka sama sytuacje (patrz 1 post), czyli ze po najechaniu na wiadomosc, otworzyl mu sie WMP. Jednak wracajac do NAV'a to z najnowszym updatem juz jest ok. Wczoraj przyszly mi jeszcze dwa z MS. Jeden zostal calkowicie skasowany (tresc + zalacznik – czyli prawdopodobnie byl to ten z serii samootwierajacych :? ), natomiast w drugim zalacznik *.exe zostal przerobiony na *.txt o wielkosci 2kb, czyli zneutralizowany, jak rozumiem. Tresc jednak juz pozostala.
Zatem jesli moge, to jeszcze raz prosilbym o wskazanie w OEx takich ustawien, zeby nie byly one "marne" :wink: , ale na razie dzieki NAV czuje sie w miare bezpiecznie.
Na grupach pisza osoby, ktore dostaja to od 2 dni co minute non–stop :shock: i to juz w grubych setkach, wiec jak dotad 4 sztuki to jeszcze nie jest zle :wink:
A tak w ogole, to Wy cos dostaliscie tez :?: