Seeker – jemu chyba szło o upgrade, a nie dwa obok, ale to mniejsza, bo mnie idzie o ostatnie zdanie i w z wiązku z nim zapytam:

kiedy uczta Baltazarze?

Kreśląc się:
Lukullus :wink:

petro17:

Ja radziłbym Ci zainstalować Windowsa XP na czysto, z mojego doświadczenia powiem Ci, źe wtedy WinXP działa stabilniej. POZDRAWIAM :wink:

Jak to rozwiniesz i podasz sensowne na to dowody to moźe nie napiszę, źe strzępisz język po próźnicy i tworzysz teorię która jest w swym sensie daleka od prawdy.
Mojego XP wraz z 98 (którego trzymam na innym dysku w sumie sam nie wiem po co) mam juź blisko 2 lata bez formatu i jakoś mnie jego działanie nie mierzi powolnościa czy niestabilnościa.
A źe nawyki sybaryty u mnie zakorzenione nad wyraz, póki co stanu powyźszego zmieniac nie zamierzam

Ja radziłbym Ci zainstalować Windowsa XP na czysto, z mojego doświadczenia powiem Ci, źe wtedy WinXP działa stabilniej. POZDRAWIAM :wink:

mars28:

Agentlos:

[...]gdy na na C jest Windows 98 a na D jest Windows XP to komputer przerazajaco zwalnia co widać w działaaniu systemu.

Jakoś nie zauwaźyłem objawów, o których mówisz. Oczywiście przy rozsądnym rozmiarze partycji. Jak się wydzieli 2 małe na 2 systemy a reszta "śmieci" na innych partycjach to z wydajnością systemu nie ma źadnych problemów.

Coź nic ponad to nie napiszę co mars28 wtrącił, bowiem gdyby tak było z tym zwalnianiem, wytrzsłbym ktoregoś Windowsa zaraz po zauwaźeniu takiej niesubordynacji w działaniu.

Oczywiście masz racje.. z tymźe znam kilku kolesi którzy, nie robią skrutów tylko np. instalują dwa razy te progsy (wiece duźe dwustogigowe dyski).

Tłumaczą to tym źe np kiedy instalują Photoshopa to źeby pliki atpalały się w photoshopie oni muszą prawokli/otwóź z/ itd.

Naprawde jest to głupie, a robienie skrutów moźe troszke pomoźe, ale i tak w powyźszej sytuacji trzeba by kaźdemu rozszerzeniu nadawać prog który go ma odpoalać (wiecie o co mi chodzi)

BAJA:

Oczywiście źe się nie obędzie, bo przecieź instalowanie dwa razy tych samych progsów tylko po to aby inny system je widział mija się z celem

Ta tylko po co.Skoro mozna utworzyc skroty do tych programow.

Dzięki wszystkim za porady. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się aź takigo odzewu. Raczej poczekam jeszcze troche, poprawię jakość sprzętu i dopiero spróbuję. Jestem za nerwowy i gdyby XP zaczął zwalniać to chyba w tym samym dniu bym go wyrzucił. :?

Oczywiście źe się nie obędzie, bo przecieź instalowanie dwa razy tych samych progsów tylko po to aby inny system je widział mija się z celem

Agentlos:

[...]gdy na na C jest Windows 98 a na D jest Windows XP to komputer przerazajaco zwalnia co widać w działaaniu systemu.

Jakoś nie zauwaźyłem objawów, o których mówisz. Oczywiście przy rozsądnym rozmiarze partycji. Jak się wydzieli 2 małe na 2 systemy a reszta "śmieci" na innych partycjach to z wydajnością systemu nie ma źadnych problemów.

BAJA:

Moźna przecieźzainstalować dwa na jednej partycji

Problem w tym, źe nie wszystko będzie chodzić jak naleźy przy takiej instalacji. Bez zmiany domyślnej lokalizacji folderu "Program Files" dla systemu XP się chyba nie obejdzie.

Moźna przecieźzainstalować dwa na jednej partycji

Najpierw XP w katalogu windows
A potem 98 w katalogu np WIN98

Tylko z tym zainstalowaniem za 2 partcjach to nie jest za dobry pomysł, bo gdy na na C jest Windows 98 a na D jest Windows XP to komputer przerazajaco zwalnia co widać w działaaniu systemu. Ze swojej strony nie polecam takiego rozwiazania.

cezar1125 a moźe po prostu zainstaluj tego XP go obok 98 (inny dysk, partycja) – porównaj i co Ci tam rozum podpowie – zdecyduj

Co prawda Prawda w oczy kole (czy jakoś tak). W kaźdym razie chodziło mi o to źe XP na tym starych rzęchy włączał się i pracował dwa razy szybciej niź na 98. Nawet gry szybciej chodziły a co do określenia "wypasistość" chyba jednak troszkę przegłem... :D

Nie będę za leminga robił.
Przy Twojej,cezar1125, konfiguracji w98 jest doskonałym systemem. Nie iwedzę potrzeby byś się przesiadał.Co do "róźnego bywania ze stabilnością" to jest b.duźa szansa iź jeźeli na w98 nie udaje Ci się jej osiągnąć to przy XP czekają Cię cięźkie przejścia.
Począwszy od zmian BIOS–u, przez 'odkręcenie" procesora do problemów z pamięcią – teoria, a i praktyka w tej mierze jest zgodna, głosi źe jak się moze spieprzyć to się spieprzy.
Moźe więc nim w oóle o przesiadce – którą odradzam – pomyślisz sprawdzisz czy Twój sprzęt znajduje się nal iście HCL, przetestujesz pamięć, sprawdzisz czy programy, którymi się posługujesz będą pod linią NT współpracować.
Dopiero potem podejmij decyzję, ale jeźlei dysk masz wolny – 5400 obrotów to nawet o rozsądnej pracy – przy tej ilości RAM–u zapomnij – system będzie swapa wymagał, a przy opóźnieniu w komunikacji z dyskiem to będzie mordęga.
I na koniec – znowu, jeźlei juź musisz się przesiąść , tak jak wyźej pisano zapomnij o nakładce zbyt wiele ze swych skromnych zasobów sprzetowych system poświęci na konieczność dostosowań.

PS.
Agentlos – słowo "chodził" jest w tym wypadku odpowiednie. A wypasistość polega na odmiennym podejściu do tej kwestii – ja np. nie jestem masochistą.

Witam!

A xp pozwoli się nałoźyć na 98? :shock: Oj chyba nie... Pokaźe, źe na tą wersję nie da rady... :wink:

PS Nawet gdyby się pozwolił zainstalować jako aktualizacja win98 i tak bym proponował instalację na nowo...

Pozdrawiam.

U nigo nie będzie "śmigał Windows XP"? Będzie! U mnie chodził na komputerze Pentium 166MMX, 128MB RAM, 1MB ATI Graphic Pro Turbo Pci Mach 64!!! Chodził lepiej niź 98se!!! Jestem pewien źe będzie chodzić wypasiście! Chodz jeśli myślisz o programach typu Norton AntyVirus – no to skorzystaj z podpowiedzi Silent'a i dokup sobie trochę ramu bo na dzisiejsze czasy 128MB to trochę za mało – do gier oczywiscie :lol: .

xpantispy znajdziesz na www.google.pl z zaznaczeniem aby szukał wśród stron PL. Natomiast wszystkie poprawki znajdziesz tu:
http://www.centrumxp.pl/forum/search.php

Do not underestimate the power of this forum :)
Pozdrawiam.

PS XP będzie Ci chodził, lecz nie śmigał. Zalecam dokupić 128mb.

Dzięki za porady. Chodziło mi przede wszystkim o taką informację: "Jeśli zaktualizujesz win98 to z mojego doświadczenia taki XP chodzi gorzej." Dzięki o to chodziło. Mam 3 partycje a na C tylko system i programy których mam instalki u siebie. Nic waźnego na niej nie ma. Poczekam jeszcze trochę i zrobię format c: (robiłem go dwa tyg temu więc teraz za bardzo mi się nie chcę).
Właśnie jeszcze jedno: Mam Celerona 675, 128RAM i GF4 MX440 64MB. Czy na tej konfiguracji (wiem, źe trochę śmiesznej) ma szansę XP w miarę chodzić? Oczywiście nie zaleźy mi na ładnym wyglądzie i tego typu pierdołach, tylko na stabilności, bo na 98 to sami pewnie wiecie, źe róźnie bywa.
Aha, silent, jakbyś mógł to podaj mi jeszcze linki do tych progsów o których pisałeś, będę bardzo wdzięczny.

Cezar. jak wsadzisz płytke od XP i w biosie odpalisz źeby bootował z CDzłomu to podczas instalatora XP będziesz mógł sformatować dysk. Jeśli zaktualizujesz win98 to z mojego doświadczenia taki XP chodzi gorzej. Proponuje BACKUP na inną partycję waźnych danych i format. Po zainstalowaniu XP (wcześniej wyjmij wtyczkę od netu) zainstaluj service packa i inne paczki blastero/sassero podobne, odpal XPantispyPL i pozaznaczaj wszystko oprócz "czyść stronicowanie podczas zamykania..." dopiero wtedy instaluj reszte programów (no i podłącz wtyczkę od netu). Powodzenia.

Ja teź moze najlepszy nie jestem , ale ja jak instalowałem Win Xp to najpierw łem format dysku.
A jakiego masz kompa?