Wieza kontroli lotow na LAX (Lotnisko Los Angeles)
Czekajac na przyjaciol z Polski, szukalem w internecie informacji o statusie ich lotu, zeby nie czekac niepotrzebnie na lotnisku gdyby ich samolot sie spoznial. Przy okazji znalazlem taka oto fajna stronke:
http://www4.passur.com/lax.html
Znajomi przylecieli o czasie, a ja teraz przynajmniej wiem co to mi lata nad glowa :–)
Pozdrawiam,
http://www4.passur.com/lax.html
Znajomi przylecieli o czasie, a ja teraz przynajmniej wiem co to mi lata nad glowa :–)
Pozdrawiam,
Odpowiedzi: 6
zeby jeszcze na tej stronie bylo wiecej info o samolocie – jak szybko leci, skad/dokad, ile pasazerow itp. Ale i tak fajnie zrobili ta mapke...
dla mnie bomba :!: a na okęciu są nie tylko pasy jest i taras widokowy więc po co Lotowi taka fajna mapka jak kaźdy moze sobie wejśc i sam popatrzyć jakie samoloty lataja mu nad głową :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Juź odrazu ruina. Jaka ruina – nawet pasy startowe mają :mrgreen:
Przemysław:Ciekawe kiedy LOT zrobi taką stronkę na lotnisku Okęcie. No, moźe być lotnisko Goleniów–Szczecin.
Byłem na lotnisku w L.Angeles, ale to było inne lotnisko. Zdaje się źe amerykańce mają w L.A. trzy lotniska. Na tym co byłem samoloty startują co pół minuty, wokół jest pełno budynków mieszkalnych i hoteli. Huk okropny. Jakoś nikt nie protestuje źe hałas, źe źyć się nie da.
A czy LOT wogóle na coś stać, w porównaniu z jakimkolwiek innym lotniskiem to Okęcie to najgorsza ruina.
Pozdrówki
W LA jest wiecej niz 3 lotniska, najwieksze to LAX i to wlasnie tam sa budynki hotele itp. Jednak ruch lotniczy na LAX nie jest az tak wielki jak np na JFK w Nowym Jorku czy na O'Hare w Chicago, jednak duuuzo wiekszy niz na Okeciu :–)
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Ciekawe kiedy LOT zrobi taką stronkę na lotnisku Okęcie. No, moźe być lotnisko Goleniów–Szczecin.
Byłem na lotnisku w L.Angeles, ale to było inne lotnisko. Zdaje się źe amerykańce mają w L.A. trzy lotniska. Na tym co byłem samoloty startują co pół minuty, wokół jest pełno budynków mieszkalnych i hoteli. Huk okropny. Jakoś nikt nie protestuje źe hałas, źe źyć się nie da.
Byłem na lotnisku w L.Angeles, ale to było inne lotnisko. Zdaje się źe amerykańce mają w L.A. trzy lotniska. Na tym co byłem samoloty startują co pół minuty, wokół jest pełno budynków mieszkalnych i hoteli. Huk okropny. Jakoś nikt nie protestuje źe hałas, źe źyć się nie da.
Strona 1 / 1