Dla jednych oczywiste,dla innych nowe uwagi.
100% racji.

tire:

Moźe rozwiń bardziej swoją wypowiedź.

A co tu rozwijac ? Wystarczy zerknac do wlasciwosci polaczenia sieciowego interfejsu laczacego nas z netem. Jesli jest (np. na XP) wlaczone udostepnianie plikow i drukarek, to mamy czynny/otwarty port 445. I zaraz nasuwa sie pytanie – Udostepniamy jakies pliki przez net ? Drukarki ? Nie sadze. Tylko czy ktos zadaje sobie tyle trudu (jedno klikniecie myszka) aby to wylaczyc ?
Identyczna sprawa – konta na jakich sie pracuje. Wiekszosc uzywa zalozonego po instalacji systemu, jakiegos konta ze swoim nickiem (daje sobie glowe uciac, ze powiedzmy w 80% bez hasla). Jednak malo jest uzytkownikow pamietajacych o glownym koncie ADMINISTRATORA ktore jest tworzone automatycznie podczas instalacji. Czy ktorys z Was zakladal haslo na to konto ? Daje druga glowe – w 95% przypadkow nie. Jednak czy ktos zdaje sobie sprawe z tego, ze wystarczy wklepac krotka komende aby miec pelny dostep do dyskow na tak chronionych kompach ?

O systemowym firewallu ktory chroni przed RCP nie wspomne, bo mi sie juz nie chce na ten temat strzepic jezyka.

A pozniej sie mowi – system jest dziurawy :P . Ja jestem innego zdania – "jaki Pan taki kram" i ani za takiego usera ani za jego system nie dalbym zlamanego grosza.

on atakuje wszystkie Windowsy :?:

Moźe rozwiń bardziej swoją wypowiedź.

Jesli ktos mi powie, ze na sieciowce z dostepem do netu lub np. Dial–Upie neostrady ma zalaczone udostepnianie plikow i drukarek, to wiem juz wszystko na temat takiego administratora systemu. A podejrzewam, ze takich ludzi jest sporo.