Uszkodzony Dysk. Proszę o poradę
Witam.
Parę tygodni temu padł mi dysk (z dnia na dzien, wyłączylem kompa i na drugi dzien nie chcial sie juz wlaczyc. W ogole komp nie chcial sie uruchomic z tym podpietym dyskiem). Zaniosłem go do firmy ktora odzyskuje dane na bezpłatna ekspertyze. Ekspertyza stwiedzila, ze uszkodzona zostala elektronika zew. dysku, cala reszta jest jak najbardziej ok, jest mozliwosc odzyskania 100% danych z calego dysku, tylko usługa ta kosztuje 1000 zl netto.
Moje pytanie jest nastepujące. Czy ma ktoś namiary na inna firmę odzyskującą dane która jest w stanie to zrobic nieco taniej, lub pyt. 2 czy jeśli kupiłbym taki sam identyczny drugi dysk i przełożył tą eletroniczną płytkę krzemową (bo chyba o to sie rozchodzi) z dysku do swojego, to jest szansa, że ruszy ?
Odpowiedzi: 1
Jeżeli dostaniesz identyczny dysk ze zdrową elektroniką i umiejętnie to przełożysz albo polecisz przełożenie komuś kto się zna to jak najbardziej dysk powinien śmigać. Takie rzeczy się robi. Podejrzewam że oddanie dysku do serwisu byłoby nawet nie głupim posunięciem jeżeli w grę wchodzi 1000zł.
Strona 1 / 1