Usunęłam do kosza.....
Piszę w imieniu mojegj znajomej:
Jej komputer chodzi na Athlonie 1700 i 256MB Ramu (SDRAM). System to Win98 i MS Office 2000.
Sam nie mogę sobie z tym poradzić i was proszę o pomoc ! ! !
Usunęłam dokumenty z Accesa do kosza na pulpicie. Od tego momentu nie mogę otworzyć kosza, ani teź w źaden sposób go opróźnić. Przy próbie otwarcia kosza komputer się zawiesza. Takźe próbując usunąć do kosza inne dokumenty komputer się zawiesza.
Jej komputer chodzi na Athlonie 1700 i 256MB Ramu (SDRAM). System to Win98 i MS Office 2000.
Sam nie mogę sobie z tym poradzić i was proszę o pomoc ! ! !
Odpowiedzi: 7
Nie wątpię, źe Norton jest lepszy, co więcej uwaźam, źe jest najlepszy :D ale jeśli ktoś nie ma to moźe komendami dosowymi.
Jeśli del *.* nie usunie wszystkiego to moźnaby po wejściu do folderu recycled zdjąć atrybuty ukryty i systemowy z wszystkich plików znajdujących się w koszu (tam raczej nie ma folderów – chyba, źe ma się kosz Norton Protection – wtedy trzeba jeszcze pousuwać pliki w folderze "recycled protect"). Będąc w c: ecycled> dać "attrib –h –s *.*" i dopiero wtedy "del *.*".
Moźe i wydaje się to zakręcone ale jest do zrobienia.
Jeśli del *.* nie usunie wszystkiego to moźnaby po wejściu do folderu recycled zdjąć atrybuty ukryty i systemowy z wszystkich plików znajdujących się w koszu (tam raczej nie ma folderów – chyba, źe ma się kosz Norton Protection – wtedy trzeba jeszcze pousuwać pliki w folderze "recycled protect"). Będąc w c: ecycled> dać "attrib –h –s *.*" i dopiero wtedy "del *.*".
Moźe i wydaje się to zakręcone ale jest do zrobienia.
No wlasnie o to loto, ze del *.* nie usunie wszystkiego, dlatego lepszy jest Norton.
Moźe teź być DOS Navigator.
A jak nic takiego nie masz, to (mam nadzieje, źe nic nie pomylę):
1. Uruchom kompa z dyskietki startowej.
2. Po ukazaniu się A:> wpisz (pomiń cudzysłowy): "C:" i naciśnij ENTER – powinno pojawić się c:>
3. Tu nie jestem pewien, czy jest to niezbędne: Wpisz "attrib –h –s c: ecycled" i naciśnij ENTER
4. Wpisz "cd recycled" i naciśnij ENTER – powinno pojawić się c: ecycled>
5. Wpisz "del *.*" i naciśnij ENTER – moźe pojawić się pytanie "czy na pewno...", potwierdź wpisując "t" i naciskając ENTER
6. Zresetuj kompa
Jeśli coś pomyliłem niech ktoś sprostuje.
A jak nic takiego nie masz, to (mam nadzieje, źe nic nie pomylę):
1. Uruchom kompa z dyskietki startowej.
2. Po ukazaniu się A:> wpisz (pomiń cudzysłowy): "C:" i naciśnij ENTER – powinno pojawić się c:>
3. Tu nie jestem pewien, czy jest to niezbędne: Wpisz "attrib –h –s c: ecycled" i naciśnij ENTER
4. Wpisz "cd recycled" i naciśnij ENTER – powinno pojawić się c: ecycled>
5. Wpisz "del *.*" i naciśnij ENTER – moźe pojawić się pytanie "czy na pewno...", potwierdź wpisując "t" i naciskając ENTER
6. Zresetuj kompa
Jeśli coś pomyliłem niech ktoś sprostuje.
Sprobuj najpierw wejsc do tego folderu albo poprzez Total Commandera, albo Explorera.
Jesli nie pojdzie pod windowsem, to dopiero wtedy z dyskietki w98. Najlepiej dla Ciebie gdybys postaral sie o starego Norton Commandera ktory pracuje pod DOSem, bo recznie samymi komendami "delete" bedziesz mial schody.
Jesli nie pojdzie pod windowsem, to dopiero wtedy z dyskietki w98. Najlepiej dla Ciebie gdybys postaral sie o starego Norton Commandera ktory pracuje pod DOSem, bo recznie samymi komendami "delete" bedziesz mial schody.
Dzięki za radę, ale teraz pojawił się nowy problem. Niestety nie znam się na DOS'ie i chciałbym prosić o wyjaśnienie w jaki sposób dostać się do kosza z poziomu DOS'a. Z góry dzięki.
Gdyby były problemy z otwarciem folderu Recycled z poziomu Windy (bo piszesz, źe nie moźe otworzyć kosza) to spróbuj wejść do niego pod DOS'em i tam usunąć pliki.
Sprobuj usunac recznie zawartosc kosza – folder Recycled. Jesli nie da rady, to byc moze nakladka systemu przez setupcor naprawi ten blad.
Strona 1 / 1