Matryca LCD ma swoje opóźnienie w wyświetlaniu (2ms-30ms) i czy będzie 60MHz czy 100MHz nie zauważysz różnicy. Bo obraz nie "migocze" jak to było z monitorami CRT

najlepszą jakość obrazu na LCD uzyskuje się przy tzw. ustawieniach natywnych [dedykowanych dla danej matrycy przez producenta o czym w dokumentacji laptopa pewnie masz napisane]. dotyczy to zaróno rozdzielczości jak i odświeżania [przy czym odświeżanie 60 Hz nie ma takiego znaczenia jak w monitoach CRT ze względu na odmienną filozofię wyświetlania obrazu]. jeśli mimo to obraz drży spowodowane jest to ustawieniami jasności świecenia matrycy. Nie wiem jak w matrycach laptopowych, ja na LCD od swojego peceta jstacjonarnego jeśli zjadę poniżej 10% z jasnością mam właśnie taki efekt z powodu niestabilnej pracy "jarzeniówek" podświetlających matrycę [regulacja jasności napięciowa - zbyt małe napiecie]. Oczy mogą boleć przede wszystkim od zbyt dużego kontrastu i jasności ustawionych w monitorze [to oczywiście jeśli obraz nie drży]. Z reguły ustawienie fabryczne jasność/kontrast jest na poziomie 50%/50% i jest to zdecydowanie za dużo przy dużo większej jasności świecenia monitorka LCD w stosunku do CRT. U mnie kontrast jest na poziomie 40%, a jasność około 15% i oczy już nie bolą. Jeśli natomiast obraz drży a ustawienie jasności jest powyżej 20% to może matryca jest "coś nie teges". wtedy to już tylko reklamacja i wymiana.

No to że tak powiem ładna lipa... :-k Tak czy siak, dzięki za pomoc. Ale naprwdę nic a nic się nie da zrobić :lol: ? Ja tam bym coś zaryzykował.

Dokładnie jak napisał Anathema 60hz to max. i lepiej nic nie kombinuj z ukrytymi trybami!

Ale to jest matryca notebooka i takie odświeżanie jest tutaj standardowo, przy nominalnej rozdzielczości większej wartości nie ustawisz.