Szynszyla
Czy słyszeliście o tak przemiłym zwierzątku jaką jest Szynszyla ??
Odpowiedzi: 20
gieras:a powiedz cos wiecej o tym swoim puchatym stworzonkuKrzychooo:No luksus – źe niewpadłem na to jak wymyślałem imię dla swojej Fretki :lol:
Jak wpiszesz w Googlach to na bank sobie znajdiesz zdjęcie. A co do domowej hodowli...U mnie to lata normalnie po mieszkaniu, nie ma klatki, ma zrbiony taki domek w kształcie igglo z gąbki obszytej materiałem takim futerkowym źeby jej cieplutko było. Kupska wali do kuwety jak kot. Wcina kocie źarło – Whiskas z puszki albo z saszetek, suchą karmę. Oprócz tego to surowe mięce jje – kaźdy rodzaj, oprócz wieprzowiny (niemoźna jej tego dawać) – Filety z kurczaka jakaś cielęcinka wątróbka itp.
Niesprawia kłopotu wogóle, nie jest uciąźliwa. zarąbiście się bawić moźna z nią, biega skacze, atakuje :D PRZEEEESPRYTNE są, czasmi tak potrafią zaskoczyć źe się nawet niespodziewasz. tylko trzeba z kwiatkami uwaźać bo jaksię dostanie do doniczki to ryje w ziemi i rozpieprza wszystko dookoła (ziemię)
Ale tak to super, bardzo jestem zadowolony zniej :!:
A ja miałem szynszylę, ale mi zdechła... :wink: Ale skakała ze ho ho...
a powiedz cos wiecej o tym swoim puchatym stworzonkuKrzychooo:No luksus – źe niewpadłem na to jak wymyślałem imię dla swojej Fretki :lol:
No luksus – źe niewpadłem na to jak wymyślałem imię dla swojej Fretki :lol:
Vegetto:A ja mam kotke bez imienna :P bo nikt jej imienia niewymyslil i ma juz chyba 3 latka... :D
Babcia do Jasia:
– Jasiu, jak nazywa się wasz kotek?
– Kotek.
– Ale chodzi mi o to jak on się wabi?
– Kotek.
– Powiedz, jak na niego wołasz?
– Kotek.
– No dobrze... To powiedz jak tatuś na niego woła.
– "Sierściuch pier***ony".
:mrgreen:
No i nie zapominaj , cureczka szynszyla :twisted:
No i nie zapominaj , cureczka szynszyla :twisted:
Slownik Ortograficzny PWN:szynszyla; –li; tych –li;
czyli jednak jest pan szynszyla i pani szynszyla.
Krzychooo:No właśnie, no to wyjaśnione, tak jak mówiłem – miało się w końcu tą 4 z polskiego :lol:
Gratuluje ... :lol: :lol:
No właśnie, no to wyjaśnione, tak jak mówiłem – miało się w końcu tą 4 z polskiego :lol:
szukalem troche po sieci i nie bylo szynszyli tylko szynszyle. czyli niema szynszyli tylko jest szynszyla
EL NINO:Czyli jak ? Ten SZYNSZYL kurna :P .L..i..S..e..K:Krzychooo:coś mi się wydaje źe "szynszyla" jest poprawną formą>
no chyba źe się to jakoś odmienia.
To dobrze myślisz :D :D
Właśnie chyba nie "ten szynszyl" tylko "ta szynszyla" :D
A czy to waźne :?: :?: Chyba nie :wink:
Fajnie ze piszecie na temat :wink: [/list]
Fajnie ze piszecie na temat :wink: [/list]
Czyli jak ? Ten SZYNSZYL kurna :P .L..i..S..e..K:Krzychooo:coś mi się wydaje źe "szynszyla" jest poprawną formą>
no chyba źe się to jakoś odmienia.
To dobrze myślisz :D :D
Krzychooo:coś mi się wydaje źe "szynszyla" jest poprawną formą>
no chyba źe się to jakoś odmienia.
To dobrze myślisz :D :D
A co ma sie nie odmieniac ? Jakby powiedzial o samcu ? Ten szynszyla ?Krzychooo:coś mi się wydaje źe "szynszyla" jest poprawną formą>
no chyba źe się to jakoś odmienia.
coś mi się wydaje źe "szynszyla" jest poprawną formą>
no chyba źe się to jakoś odmienia.
no chyba źe się to jakoś odmienia.
ja nie mam zwierzaka, miałem kiedys dwa jamniki, jeden "zszedł" bo był chory, miał 6 lat, a drugi bo był zaodwaźny, zagryzł go wilczór, nawet takich wielkich psów się nie bał, szczury to dla niego była bułka z masłem, fajne obydwa były. Teraz nie chcę źadnego zwierzaka, bo po stracie tamtych dwóch w domu źałoba była. A na koniec w kwestii formalnej, zwierzątką co jest w temacie to jest szynszyla czy szynszyl? Jaka jest poprawna forma?? :D :D :Dlisekwas15:Czy słyszeliście o tak przemiłym zwierzątku jaką jest Szynszyla ??
blind–blind:JA teź mam zwierzątko na pulpicie głodze je bije i ciągle kopie je wkacu to kot a koty maja 7 źyć
A i jeszcze mam wiewiurkę w parku którą zwabiam jedzeniem a następnie gdy jest juz na celowniku strzelam w nia z wiatrówki ...raz trawifłem i jej wiecej nie zobaczyłem ...tak jak te setki wron zagineło bez słuchu :twisted: :twisted:
Mądry to Ty za bardzo nie jesteś. Jak chcesz to moźemy Ci w podpisie pod nickiem dopisać "sadysta–niedorozwój". Mam nadzieję źe źartowałeś...
no milutkie pouchate zwierzatka, tyle ze lase na orzeszki :P ale tez maly i fajny gryzon ! to jest jakas paranoja zeby je tepic :x