SP2 i niechodzące gry!
Witam!
Zainstalowałem Windows'a XP po czym odrazu SP2. Wszystko chodziło świetnie do czasu gdy zainstalowałem pierwszą grę.
A była nią NFS: Undergorund 2. Plansze pomimo iź wczytywały się szybko, po wczytaniu następował chwilowy przestój gdy i ciemne tło.
Kolejną grą była FIFA 2004. Po uruchomieniu menu tej gry jest skonstruowane w taki sposób źe w tle zmieniają się obrazy co pewien czas. Przy zmianie takiego obrazu na chwila gra zatrzymuje sie (łącznie z kursorem myszki nim tez nie mozna poruszać) dźwięk ustaje i za chwile jak juź coś przemyśłi spowrotem wszystko wraca do normy. Chodznie po menu tej gry to koszmar – zmiany obrazków następują co chwile i tak zanim dojdę do gry mija 5–10 minut :(
Ostatnio trafiłem na perełkę która totalnie się sypie na SP2. Otóź jest nią PAINKILLER: Battle Out Of Hell. Tutaj podczas ładowania misji wszystko jest ok, jednak gdy ładuje się kolejna bo poprzenią ukończyłem lub gdy chcę wczytać save'a bo np. skręciłem sobie kark skacząc ;) to juź ładowanie nie wygląda tak pięknie. Pasek postępu idzie jak by chciała nie mógł i znowu jest ten cholerny przestój źe stoi i nic sie nie dzieje. Załadowanie planszy trwa 10 minut!!!!!!! Muszę wyjść z gry i wejść do niej ponownie zeby załadować.
Takie problemy mam z kaźdą grą! Co jakiś czas po przestoju zamiast uruchomić się, gra wychodzi do windws, pulpit mam 480x640 w 256 kolorach i wyskakuje błąd sterownika karty coś o NT4DXSTOLL czy coś takiego (jak będę miał teraz taki błąd to wkleje tu screena ale teraz nie wykonałem i nie pamietam dokładnej jego treści). Jedno jest pewne – pisze w nim źe sterownik urządzenia jest uszkodzony i by wykonać restart.
Posiadam kartę GF 4 TI 128 MB i sterowniki 66.93. Postanowiłem zainstalować starszą wersję jaką jest 61.77. Po instalacji tych sterowników mój komputer stał się..... maszyną do pisania :shock: A tak właśnie moźe przesadzam bo wszystko działa oprócz... gier. Teraz jak jakąkolwiek uruchomie to albo wywala się na samym początku albo odrazu po załadowaniu jakiejś misji. Właczam Painkillera. Zaczyna łądować, wychodzi by pokazać mi niebieski ekran i reset. Właczam nfs: U2 i odrazu wywala mnie na niebieski ekran i restart. I tak z kaźdą grą. Próbowałem teź nieoficjalnych sterowników OMEGI. To samo. Więc znów zainstalowałem najnowsze 66.93 na których było wszystko ok. (znaczy się ok to nie było bo wszystko miało przestoje ale działało). Niestety teraz juź i na tych nie działa. Następuje przestój i gry wywalają do ekraniku niebieskiego a później reset. Błagam POMOCY! Chciałbym mieć SP2 bo mi się podoba. Komputer chodzi znacznie szybciej i ostatecznością bylo by wywalenie go (tymbardzuej źe po operacji wywalenia SP2 często pozostaje Format C :|) Bez SP2 gry te chodziły kiedyś bez najmniejszych problemów.
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Zainstalowałem Windows'a XP po czym odrazu SP2. Wszystko chodziło świetnie do czasu gdy zainstalowałem pierwszą grę.
A była nią NFS: Undergorund 2. Plansze pomimo iź wczytywały się szybko, po wczytaniu następował chwilowy przestój gdy i ciemne tło.
Kolejną grą była FIFA 2004. Po uruchomieniu menu tej gry jest skonstruowane w taki sposób źe w tle zmieniają się obrazy co pewien czas. Przy zmianie takiego obrazu na chwila gra zatrzymuje sie (łącznie z kursorem myszki nim tez nie mozna poruszać) dźwięk ustaje i za chwile jak juź coś przemyśłi spowrotem wszystko wraca do normy. Chodznie po menu tej gry to koszmar – zmiany obrazków następują co chwile i tak zanim dojdę do gry mija 5–10 minut :(
Ostatnio trafiłem na perełkę która totalnie się sypie na SP2. Otóź jest nią PAINKILLER: Battle Out Of Hell. Tutaj podczas ładowania misji wszystko jest ok, jednak gdy ładuje się kolejna bo poprzenią ukończyłem lub gdy chcę wczytać save'a bo np. skręciłem sobie kark skacząc ;) to juź ładowanie nie wygląda tak pięknie. Pasek postępu idzie jak by chciała nie mógł i znowu jest ten cholerny przestój źe stoi i nic sie nie dzieje. Załadowanie planszy trwa 10 minut!!!!!!! Muszę wyjść z gry i wejść do niej ponownie zeby załadować.
Takie problemy mam z kaźdą grą! Co jakiś czas po przestoju zamiast uruchomić się, gra wychodzi do windws, pulpit mam 480x640 w 256 kolorach i wyskakuje błąd sterownika karty coś o NT4DXSTOLL czy coś takiego (jak będę miał teraz taki błąd to wkleje tu screena ale teraz nie wykonałem i nie pamietam dokładnej jego treści). Jedno jest pewne – pisze w nim źe sterownik urządzenia jest uszkodzony i by wykonać restart.
Posiadam kartę GF 4 TI 128 MB i sterowniki 66.93. Postanowiłem zainstalować starszą wersję jaką jest 61.77. Po instalacji tych sterowników mój komputer stał się..... maszyną do pisania :shock: A tak właśnie moźe przesadzam bo wszystko działa oprócz... gier. Teraz jak jakąkolwiek uruchomie to albo wywala się na samym początku albo odrazu po załadowaniu jakiejś misji. Właczam Painkillera. Zaczyna łądować, wychodzi by pokazać mi niebieski ekran i reset. Właczam nfs: U2 i odrazu wywala mnie na niebieski ekran i restart. I tak z kaźdą grą. Próbowałem teź nieoficjalnych sterowników OMEGI. To samo. Więc znów zainstalowałem najnowsze 66.93 na których było wszystko ok. (znaczy się ok to nie było bo wszystko miało przestoje ale działało). Niestety teraz juź i na tych nie działa. Następuje przestój i gry wywalają do ekraniku niebieskiego a później reset. Błagam POMOCY! Chciałbym mieć SP2 bo mi się podoba. Komputer chodzi znacznie szybciej i ostatecznością bylo by wywalenie go (tymbardzuej źe po operacji wywalenia SP2 często pozostaje Format C :|) Bez SP2 gry te chodziły kiedyś bez najmniejszych problemów.
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Odpowiedzi: 12
Sprawdź lepiej czy działa wiatraczek na karcie graficznej.Miałem podobny problem jak Ty .
Przeczyść całą karte a w szczególności radiatory.
Przeczyść całą karte a w szczególności radiatory.
EL NINO – nie chcę kwestionować twojej wypowiedzi ale zadam kolejne pytanie. Najnowsze sterowniki NVIDIA DETONATOR ForceWare 66.93 dla systemu Windows XP nie pasują? Starsze sterowniki które kiedyś pasowały nagle przestały? No sorry...
Gdzie pisza ze powazny problem ? To "normalny" problem z driverami grafiki. Nie pasuja systemowi i tyle.
UUUUU Chyba mój problem jest zbyt powaźny. No cóź chyba szykuje się format i zerowanie dysku ;(
Zauwaźyłem źe oba powyźsze błedy dotyczą problemów z grafiką (w bazie microsoft piszą źe z grafiką dają porady ale są one "na załatanie dziury" i nic porządnego nie wnoszą)
Zauwaźyłem źe oba powyźsze błedy dotyczą problemów z grafiką (w bazie microsoft piszą źe z grafiką dają porady ale są one "na załatanie dziury" i nic porządnego nie wnoszą)
NIe jestem do końca pewie czy mam zainstalowane AGP. :/ Poniźej przedstawiam informacje ze screenami.
Oto gra. Bardzo fajnie się w nią gra ;)
A oto błąd na pulpicie o którym pisałem wcześniej. 256 kolorów 640x480 i over game ;)
A oto juź ekranik STOP z błędem :] Wymieniony jest ten sam sterownik co w błedzie na pulpicie plus jakiś techniczny bełkot.
Poruszyłem telefonem i wyszło jak wyszło, więc jeźeli nie moźecie przeczytać tego co jest na zdjęciu, to podaje:
STOP 0x000000EA (0x81ED6868, 0x8233B9C0, 0xF8961CB4, 0x00000001) i niźej nv4_disp
Bardzo prosze o pomoc. Dodam tylko źe usunąłem Direct X 9.0c programem DirecX 9 Uninstaller. Pomimo iź mam spowrotem oryginalny 8.1 z płyty Windows XP (ten program jej wymaga) to nadal mam problemy z grafiką i z działaniem gier. W dodatku zauwaźyłem źe pomimo źe mam 8.1 to i tak nie moge zainstalować 9.0c !!!
Oto kroki instalacji DX9.0c:
Oto krok pierwszy :]
krok 2 :|
No i koniec zabawy :]
W zaznaczonym na czerwono kwadracie znajduję się wersja DX. W trybie awaryjnym (w którym to przwracałem DX8.1 do źycia ;)) pisało Direct X 8.1 natomiast juź w normalnym systemie wyskakują oto takie numerki. CHyba normalka (bo juź kiedyś tak miałem) ale jak coś jest nie tak to zapodaje źebyście mogli sobie zobaczyć jak to wygląda i mi ew. powiedziec czy jest ok czy nie.
W tym kwadracie natomiast jest nazwa sterownika który prawdopodobnie wywołuje błędy. Jednak przeinstalowywałem sterowniki, usuwałem i zmieniałem ich wersję na takie na których kiedyś wszystko działało. A teraz nadal nic. Błagam o pomoc. Idą świeta i dobrze było by sobie w wolne dni pociąć w jakąś gierkę. Proszę nie komentować mojego pulpitu ;) ;P[/b]
I MAŁY UPDATE!
Pred chwilą napotkałem na taki błąd.
Nie che mi sie pisać jeźeli nie widzicie napisów niźej macie powiększenia:
Juź jest o innej treści technicznej ale wywaliłem wyźej wymieniony sterownik z folderów C:WindowsServicePackFilesi386 i z C:WindowsReinstallBackups001DriverFiles oraz z C:WindowsReinstallBackups003DriverFiles\r
Ale myślę źe ten ekran nie ma nic wspólnego z moim wyrzuceniem tych pliczków gdyź ten z C:WindowsSystem32 nie dał się juź usunąć gdyź uźywał go windows.
I KOLEJNY UPDATE
Screen zamieszczony powyśej ukazuje panel sterownika. Widać w nim źe mam jednak DirectX 8.1 jednak tak naprawdę zaczynam zauwaźać źe to nie od DX. W bazie Microsoft teź wpisując numery błedów STOP nie dostałem jakiejś sensownej odpowiedzi. Sterowniki wykrywają GF 4 TI jednak dlaczego graficzny nagłówek przedstawia kartę QUADRO 4 XGL? NIe wiem czy to ma jakiś związek – niedawno tez tak miałem i wszystko chodzilo ślicznie. Proszę o pomoc.
Oto gra. Bardzo fajnie się w nią gra ;)
A oto błąd na pulpicie o którym pisałem wcześniej. 256 kolorów 640x480 i over game ;)
A oto juź ekranik STOP z błędem :] Wymieniony jest ten sam sterownik co w błedzie na pulpicie plus jakiś techniczny bełkot.
Poruszyłem telefonem i wyszło jak wyszło, więc jeźeli nie moźecie przeczytać tego co jest na zdjęciu, to podaje:
STOP 0x000000EA (0x81ED6868, 0x8233B9C0, 0xF8961CB4, 0x00000001) i niźej nv4_disp
Bardzo prosze o pomoc. Dodam tylko źe usunąłem Direct X 9.0c programem DirecX 9 Uninstaller. Pomimo iź mam spowrotem oryginalny 8.1 z płyty Windows XP (ten program jej wymaga) to nadal mam problemy z grafiką i z działaniem gier. W dodatku zauwaźyłem źe pomimo źe mam 8.1 to i tak nie moge zainstalować 9.0c !!!
Oto kroki instalacji DX9.0c:
Oto krok pierwszy :]
krok 2 :|
No i koniec zabawy :]
W zaznaczonym na czerwono kwadracie znajduję się wersja DX. W trybie awaryjnym (w którym to przwracałem DX8.1 do źycia ;)) pisało Direct X 8.1 natomiast juź w normalnym systemie wyskakują oto takie numerki. CHyba normalka (bo juź kiedyś tak miałem) ale jak coś jest nie tak to zapodaje źebyście mogli sobie zobaczyć jak to wygląda i mi ew. powiedziec czy jest ok czy nie.
W tym kwadracie natomiast jest nazwa sterownika który prawdopodobnie wywołuje błędy. Jednak przeinstalowywałem sterowniki, usuwałem i zmieniałem ich wersję na takie na których kiedyś wszystko działało. A teraz nadal nic. Błagam o pomoc. Idą świeta i dobrze było by sobie w wolne dni pociąć w jakąś gierkę. Proszę nie komentować mojego pulpitu ;) ;P[/b]
I MAŁY UPDATE!
Pred chwilą napotkałem na taki błąd.
Nie che mi sie pisać jeźeli nie widzicie napisów niźej macie powiększenia:
Juź jest o innej treści technicznej ale wywaliłem wyźej wymieniony sterownik z folderów C:WindowsServicePackFilesi386 i z C:WindowsReinstallBackups001DriverFiles oraz z C:WindowsReinstallBackups003DriverFiles\r
Ale myślę źe ten ekran nie ma nic wspólnego z moim wyrzuceniem tych pliczków gdyź ten z C:WindowsSystem32 nie dał się juź usunąć gdyź uźywał go windows.
I KOLEJNY UPDATE
Screen zamieszczony powyśej ukazuje panel sterownika. Widać w nim źe mam jednak DirectX 8.1 jednak tak naprawdę zaczynam zauwaźać źe to nie od DX. W bazie Microsoft teź wpisując numery błedów STOP nie dostałem jakiejś sensownej odpowiedzi. Sterowniki wykrywają GF 4 TI jednak dlaczego graficzny nagłówek przedstawia kartę QUADRO 4 XGL? NIe wiem czy to ma jakiś związek – niedawno tez tak miałem i wszystko chodzilo ślicznie. Proszę o pomoc.
@ BioComp.
Zainstalowany masz driver AGP ?
Zainstalowany masz driver AGP ?
Akuratnie ten błąd nic specjalnego nie mowi poza tym ze wywalila sie aplikacja
Postaraj sie przedstawic nr STOPa
Postaraj sie przedstawic nr STOPa
Prosze oto pierwszy wpis w dzienniku.
Typ zdarzenia: Błąd
Źródło zdarzenia: Application Error
Kategoria zdarzenia: Brak
Identyfikator zdarzenia: 1000
Data: 2004–12–17
Godzina: 04:32:58
Uźytkownik: Brak
Komputer: TRIO
Opis:
Aplikacja powodująca błąd johndeere.exe, wersja 0.0.0.0, moduł powodujący błąd johndeere.exe, wersja 0.0.0.0, adres błędu 0x0011d157.
Aby znaleźć więcej informacji, zobacz http://go.microsoft.com/fwlink/events.asp w Centrum pomocy i obsługi technicznej.
Dane:
0000: 41 70 70 6c 69 63 61 74 Applicat
0008: 69 6f 6e 20 46 61 69 6c ion Fail
0010: 75 72 65 20 20 6a 6f 68 ure joh
0018: 6e 64 65 65 72 65 2e 65 ndeere.e
0020: 78 65 20 30 2e 30 2e 30 xe 0.0.0
0028: 2e 30 20 69 6e 20 6a 6f .0 in jo
0030: 68 6e 64 65 65 72 65 2e hndeere.
0038: 65 78 65 20 30 2e 30 2e exe 0.0.
0040: 30 2e 30 20 61 74 20 6f 0.0 at o
0048: 66 66 73 65 74 20 30 30 ffset 00
0050: 31 31 64 31 35 37 0d 0a 11d157..
Nie wiem czy o to chodziło ale prosze. Błąd dotyczy gry John Deere American Farmer. Jak będziesz chciał dam więcej błędów z innych gier.
Typ zdarzenia: Błąd
Źródło zdarzenia: Application Error
Kategoria zdarzenia: Brak
Identyfikator zdarzenia: 1000
Data: 2004–12–17
Godzina: 04:32:58
Uźytkownik: Brak
Komputer: TRIO
Opis:
Aplikacja powodująca błąd johndeere.exe, wersja 0.0.0.0, moduł powodujący błąd johndeere.exe, wersja 0.0.0.0, adres błędu 0x0011d157.
Aby znaleźć więcej informacji, zobacz http://go.microsoft.com/fwlink/events.asp w Centrum pomocy i obsługi technicznej.
Dane:
0000: 41 70 70 6c 69 63 61 74 Applicat
0008: 69 6f 6e 20 46 61 69 6c ion Fail
0010: 75 72 65 20 20 6a 6f 68 ure joh
0018: 6e 64 65 65 72 65 2e 65 ndeere.e
0020: 78 65 20 30 2e 30 2e 30 xe 0.0.0
0028: 2e 30 20 69 6e 20 6a 6f .0 in jo
0030: 68 6e 64 65 65 72 65 2e hndeere.
0038: 65 78 65 20 30 2e 30 2e exe 0.0.
0040: 30 2e 30 20 61 74 20 6f 0.0 at o
0048: 66 66 73 65 74 20 30 30 ffset 00
0050: 31 31 64 31 35 37 0d 0a 11d157..
Nie wiem czy o to chodziło ale prosze. Błąd dotyczy gry John Deere American Farmer. Jak będziesz chciał dam więcej błędów z innych gier.
Spisz dokladny nr STOP + ewentualnie nazwe pliku ktory pewnie pojawi sie ponizej
Odptasz jeszcze w :arrow: PPM Mój komputer >> zaawansowane >> uruchamianie i odzyskiwanie >> w wypadku awarii uruchom ponownie
oraz przegladnij podglad zdarzen i szukaj bledow zwiazanych z tymi zjawiskami np. po datach lub nazwach
Odptasz jeszcze w :arrow: PPM Mój komputer >> zaawansowane >> uruchamianie i odzyskiwanie >> w wypadku awarii uruchom ponownie
oraz przegladnij podglad zdarzen i szukaj bledow zwiazanych z tymi zjawiskami np. po datach lub nazwach
Bobi_robert
1.) Sygnatury na BSODach – jak tylko będę mógł spiszę. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj.
2.) Wywaliłem juź wcześniej po instalacji OMEGI (przed powrotem znowu do nahjnowszych). Komputer sobie wogóle nie radził. Pokazywały się czarne okienka w lewym górnym rogu a windows pisał źe wystąpił błąd. W dodatku grafika w Windows jest spowolniona okna ruszają się z "rwaniem" krawędzi – ale to normalne.
3.) Mój DX9.0c jest chyba dostarczony. Mam SP2 z pisma komputerowego CHIP edycja specjalna poświęcona SP2 (płytka oryginalna od Microsoft) myślę źe to była wersja z DC9.0c. Teraz jednak i tak nie mogę zainstalować źadnego innego DX nawet 9.0c na ten :( No chyba źe ostatecznie wywale obecny DX jakimś softem do tego celu brutalnie by spowrotem zainstalować jakąś inną wersję np DX9.0b
JN
1.) Dawno dawno temu... jakieś 3 lata temu uźywałem 98SE. Fajne było ale się wieszało :P Do gier idealne.
Jednak od mniej więcej 3 (moźe nawet 4) lat jadę na XP PRO. Od jakiegoś 1,5 roku posiadałem wersję XP z doinstalowanym SP1. Małe problemy były (jak zwykle z dziadostwem IE) ale ogólnie nie narzekałem. Od mniej więcej 3 tygodni posiadam SP2. Jeśli chodzi o PAINKILLERA – sprawdzałem u innych ludzi i działa prawidłowo (nawet u tych co mają SP2). Inne gry zresztą teź.
2.) Jak pisałem w moim poście przed instalacją (na poprzednim który był równieź Windows'em XP PRO z tym źe z SP1) było bardzo dobrze.
3.) Dokładnie tak jest mój DX to Direct X 9.0c Podejrzewam źe był zainstalowany z SP2 gdyź po instalacji nie instalowałem DX9.0c ani źadnego innego tylko odrazu SP2. Tuź po instalacji (nie instalowałem nawet grafiki czyli sterowników od karty graficznej) więc wtedy był pewnie DX8 jaki Microsoft zawarł w XP.
4.) Uruchomiłem narzędzie diagnostyczne direct X jak kazałeś. I w teście z tym latającym kwadracie (ale nie napełnym ekranie) zaobserwowałem własnie podobną nieprawidłowość. Bowiem kwadrat "latał" wolno i co jakiś czas zwalniał by latać bardzo wolno i znowu szybko. I tak na przemian. Ten test dokładniej mówiąc był testem modułu Direct Draw do rysowania na ukrytej płaszczyźnie ekranu w trybie normalnym (nie pełnoekranowym). Postanowiłem test wykonać drugi raz i wszystko było ok. Z resztą testów było tak za pierwszym jak i za drugim razem wszystko wporządku.
Niedługo postaram się Sygnaturę na BSODach. Tylko upewnię się czy mam to samo na myśli co Bobi_robert czy chodzi o te błedy ekranów stop na niebieskich ekranach? Byłbym wdzięczny za odpowiedź i za kolejne pomysły. Być moźe rzeczywiście jest to wina DX.
1.) Sygnatury na BSODach – jak tylko będę mógł spiszę. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj.
2.) Wywaliłem juź wcześniej po instalacji OMEGI (przed powrotem znowu do nahjnowszych). Komputer sobie wogóle nie radził. Pokazywały się czarne okienka w lewym górnym rogu a windows pisał źe wystąpił błąd. W dodatku grafika w Windows jest spowolniona okna ruszają się z "rwaniem" krawędzi – ale to normalne.
3.) Mój DX9.0c jest chyba dostarczony. Mam SP2 z pisma komputerowego CHIP edycja specjalna poświęcona SP2 (płytka oryginalna od Microsoft) myślę źe to była wersja z DC9.0c. Teraz jednak i tak nie mogę zainstalować źadnego innego DX nawet 9.0c na ten :( No chyba źe ostatecznie wywale obecny DX jakimś softem do tego celu brutalnie by spowrotem zainstalować jakąś inną wersję np DX9.0b
JN
1.) Dawno dawno temu... jakieś 3 lata temu uźywałem 98SE. Fajne było ale się wieszało :P Do gier idealne.
Jednak od mniej więcej 3 (moźe nawet 4) lat jadę na XP PRO. Od jakiegoś 1,5 roku posiadałem wersję XP z doinstalowanym SP1. Małe problemy były (jak zwykle z dziadostwem IE) ale ogólnie nie narzekałem. Od mniej więcej 3 tygodni posiadam SP2. Jeśli chodzi o PAINKILLERA – sprawdzałem u innych ludzi i działa prawidłowo (nawet u tych co mają SP2). Inne gry zresztą teź.
2.) Jak pisałem w moim poście przed instalacją (na poprzednim który był równieź Windows'em XP PRO z tym źe z SP1) było bardzo dobrze.
3.) Dokładnie tak jest mój DX to Direct X 9.0c Podejrzewam źe był zainstalowany z SP2 gdyź po instalacji nie instalowałem DX9.0c ani źadnego innego tylko odrazu SP2. Tuź po instalacji (nie instalowałem nawet grafiki czyli sterowników od karty graficznej) więc wtedy był pewnie DX8 jaki Microsoft zawarł w XP.
4.) Uruchomiłem narzędzie diagnostyczne direct X jak kazałeś. I w teście z tym latającym kwadracie (ale nie napełnym ekranie) zaobserwowałem własnie podobną nieprawidłowość. Bowiem kwadrat "latał" wolno i co jakiś czas zwalniał by latać bardzo wolno i znowu szybko. I tak na przemian. Ten test dokładniej mówiąc był testem modułu Direct Draw do rysowania na ukrytej płaszczyźnie ekranu w trybie normalnym (nie pełnoekranowym). Postanowiłem test wykonać drugi raz i wszystko było ok. Z resztą testów było tak za pierwszym jak i za drugim razem wszystko wporządku.
Niedługo postaram się Sygnaturę na BSODach. Tylko upewnię się czy mam to samo na myśli co Bobi_robert czy chodzi o te błedy ekranów stop na niebieskich ekranach? Byłbym wdzięczny za odpowiedź i za kolejne pomysły. Być moźe rzeczywiście jest to wina DX.
Czy wcześniej miałeś XP czy WIN 98SE.
Czy przed instalacją nowego systemu było dobrze.
Jak masz SP2 to automatycznie masz directX 9.0c.
Z uruchom komenda dxdiag i zobacz czy nie ma problemów z grafiką i dzwiękiem.
Czy przed instalacją nowego systemu było dobrze.
Jak masz SP2 to automatycznie masz directX 9.0c.
Z uruchom komenda dxdiag i zobacz czy nie ma problemów z grafiką i dzwiękiem.
Spisz sygnatury bledow na BSODach
Wywal wszyskie sterowniki od grafiki i zobacz jak bedzie sobie komputer na nich poczynal
Instalowales DX czy masz ten dostarczany razem z SP2 ??
Wywal wszyskie sterowniki od grafiki i zobacz jak bedzie sobie komputer na nich poczynal
Instalowales DX czy masz ten dostarczany razem z SP2 ??
Strona 1 / 1