składak

Witajcie, pisze tego temata poniewaź dałem plame ,a raczej mogłem dać ,a zaczeło sie tak:
kumpel kupi łsobie kompa tyle źe w częściach bo wiedział źe mu bez problemu złoźe .
Składałem składałem tyle źe zapomniałem podłoźyć pod śrubki od plyty coś źeby nie przylegała spodem do tej blacy z prawej (jak sie patrzy od przodu kompa).
I właśnie gdyby nie kolega któremu to robiłem skręciłbym mu to tak ale on zauwaźył źe coś nie tak .
No i oczywiście zacząłem zaglądać ,patrzyłem i źeczywiście –>nie dałem śrubek , tych oddalających źe tak powiem ,i teraz mam pytanie :?
co by się stało gdybym w ten sposób zzłoźył koledze kompa ,czyli :czy siadła by mu tylko płyta czy wszystko co na niej miał,czyli procesor ,karta gr. hdd , sdrw , itd .
pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
ps.na szczęście załoźyłem te podkładki :)

Odpowiedzi: 2

Niestety nie byłoby kolorowo. Wywaliłoby w kosmos wszystko oprócz obudowy i 2. i kaźdej parzystej kości pamięci RAM (jeśli są). Czasami przeźywa dysk twardy...

Czyli masz fuksa, źe kumpel się skumał, źe coś nie tak.
Pawek
Dodano
22.01.2004 16:32:05
jeśli by spód płyty gł. dotykał do tej metalowej płyty to na pewno powstałoby zwarcie.

Trudno powiedzieć co by się stało –> na pewno komp by się nie włączył ;)

ale moim zdaniem najprawdopodobniej zasiłka odciełaby natychmiast dopływ prądu nim powstałyby jakieś uszkodzenia i raczej nie byłoby szkód.
The_judge
Dodano
22.01.2004 09:30:26
smiernof
Dodano:
22.01.2004 03:08:37
Komentarzy:
2
Strona 1 / 1