hejka miałem ostatnio trojana "PolishEraser"
skasował mi pliki na dysku NTFS pozostawiając strukturę katalogów i nazwy plików o rozmiarze
0 bajtów . Standardowe programy nie wykrywają skasowanych plików poniewaź nazwy nadal istnieją
dane pewnie są na dysku ale wpisy o wielkości plików
w tablicy allokacji plików mają informację źe te pliki mają po 0 bajtów .
Jak ktoś ma jakieś pomysły niech napisze ,
a utorowi tego trojana gratuluję hamskiej i
bezmyślnej głupoty której nie da się wytłumaczyć
burak nie zna netykiety netu i dobrych manier .