Jestem pierwszy raz na tym forum dlatego witam wszystkich serdecznie.
Problem wygląda następująco. Ostatnio z kumplem postawiliśmy serwer na Windowsie 2003. Oczywiście na początku nie obeszło się bez małych kłopocików. Efektem końcowym był serwer domeny z dopisanymi do niej uźytkownikami. Stacje robocze WinXP i Win98SE logowały się do tej domeny. Udostępniliśmy 2 katalogi, zainstalowaliśmy antywira itp... Wszystko było prawie ok kiedy to pewnego dnia dostajemy telefon źe nie moźna się zalogować do domeny na tym serwerze. Myśleliśmy źe to wyodrębniony przypadek tym bardziej źe to stało się juź tydzień po instalacji W2K3. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce okazało się źe kolejno nie moźna się zalogować z poszczególnych stacji. Najpierw były to Win98 a pod koniec dnia juź nawet WinXP nie chciały się logować... Wyskakuje komunikat "Serwer domeny jest niedostępny – sprawdzanie hasła jest niemoźliwe. Uzyskanie dostępu do pewnych zasobów sieciowych moźe nie być moźliwe". Dziwne – tydzień po instalce??. Nikt tam nic nie grzebał bo nikt nie ma dostępu do serwerowni... Przerestartowaliśmy serwer – i nic, przeładowaliśmy niektóre usługi – i nic, juź brakuje nam pomysłów... Pomocy proszę. Mile widziane wszelkie propozycje – oprócz wywalenia windy :–)
Pozdrawiam