Scan disk przy stracie
Od jakiegos czsu przy kazdorazowym starcie systemu Win XP, za kazdym razem wlacza sie scan disk. Jest to upierdliwe lecz nieszkodliwe. Wszystko w/g prog sprawdzajacych jest OK a system zamyka sie prawidłowo. Moze jakas rada. Z gory dziekuje Wojtek
Odpowiedzi: 18
Przy ntsf scandisc się nie pojawia.
I to Ci powinno wystarczyc. Tu nie ma scandisca – jest chkdsk.Rysiek80:MAM NTFS
Rysiek80:HAHAHA A JA MAM ODWROTNY PROBLEM MOJEGO SCANDISKA BO ZWISIE LUB RESECIE NIEMA MOZE TO PRZEZ NORTON UTILITES A JAK USTAWIE WE WLASCIWOSCIACH HDD TO SIE POJAWI PO RESTARCIE. CZEMU TAK SIE DZIEJE ??? MAM NTFS
POZDRAWIAM
1. NIE KRZYCZ
2. To dlatego źe masz NTFS nie uruchamia ci się scandisk po zawisie systemu. I jest to jak najbardziej prawidłowe zachowanie. NTFS jest bardziej odporny na uszkodzenia niź FAT.
HAHAHA A JA MAM ODWROTNY PROBLEM MOJEGO SCANDISKA BO ZWISIE LUB RESECIE NIEMA MOZE TO PRZEZ NORTON UTILITES A JAK USTAWIE WE WLASCIWOSCIACH HDD TO SIE POJAWI PO RESTARCIE. CZEMU TAK SIE DZIEJE ??? MAM NTFS
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
Pawek:Dla mnie o wiel szybciej, bo mam instalkę Javy na dysku twardym.
he a ja mam 200mb łatek na dysku i co z tego przedfilom zainstalowałme najnowsza i chyba bende musial ja wywalic bo system mi sie zaczyna piepszyc. Z łatkami od micro$oftu nigdy nic nie wiadomo naprawiaja jeden bład tworza następny.
Dla mnie o wiel szybciej, bo mam instalkę Javy na dysku twardym.
Mam Netscape 7.1 (BEZ JAVY) i IE + JAVA (JAKas stara) i moim sposobem wszystko po tej aktualizacji jest ok ale jak mi sie powtórzy ten błąd choc w to szczerze wątpie to instalne sobie najowsza z Windows updeyt bo jest taka i zobacze czy pomoźe . A w kwesti który sposób jest szybszy to nie ma co mówic bo java ze stronki micor$oftu zajmuje 6MB a modemowcy chyba sciagali by ja ze 2 lata.
alpin19:Pawek – wyjaśnij mi proszę jakim cudem na partycji NTFS masz ScanDisc'a – przecieź w NTFS go nie ma.
Ja ów system plików mam od pół roku i nigdy nie miałem problemów, a na FAT32 system ciągle mi się sypał.
Więc dobrze radzę – NTFS to obecnie najlepszy i najbezpieczniejszy system plików.
Jak nie ma?? A co niby jest?? Ja tak nazywam, to niebieksie okienko co się uruchamia, po złym wyłaczeniu kompa, gdzie sprawdzana jest spójnosc danych.
FAtman:Jedyny 100 % sposób to format albo przekonwertowanie na np. z fata na ntfs a puzniej odwrotnie mi to pomogło.
Sam piszesz o formatach... Ja tego słowa nie uzylem ani razu. I znam szybszy sposób. Jako pierwszy opisał go neo340 – wiem, źe skuteczny bo sam go przed 3 godzinami zastosowałem.
Jeśli chodzi o jakieś błędy to nie tutaj. Problemem jest własnie to, źe mimo braku błędów urchamia się "scan disc" (w moim przypadku uruchamiał się jedynie dla partycji D: ) i stwierdza, źe wszystko jest w porządku. I przyczyną tego jest zainstalowanie kilku Jav (jednocześnie tej od IE i tej od Suna (składnika Opery)). Mam nadzieję, źe teraz wszystko jest jasne.
Po tym Twoim poście upewniłem się, źe Ty w ogóle nie wiesz w czym jest problem.
Wiem w czym jest problem bo wczoraj uporałem sie z nim wiec nie wmawiaj mi takich rzeczy i zrobiłem to po mojemu jak cos ci nie pasuje to .... Po prostu cos sie stało z systemem albo partycją i jest inicjowaniy chkdisk przy uruchamianiu systmu a jedynym wyjscie jest naprawa tego błedy przez aktualnienie partycji moźe znasz lepszy sposób np. format albo zainstalowanie systemu na nowo ale mój sposób jest szybszy. Moźna jeszcze wyłaczyc w rejestrze chkdk ale wtedy juz niegdy system nie bedzie sprawdzany przy starcie moźe to i lepiej.[/list]
Pawek – wyjaśnij mi proszę jakim cudem na partycji NTFS masz ScanDisc'a – przecieź w NTFS go nie ma.
Ja ów system plików mam od pół roku i nigdy nie miałem problemów, a na FAT32 system ciągle mi się sypał.
Więc dobrze radzę – NTFS to obecnie najlepszy i najbezpieczniejszy system plików.
Ja ów system plików mam od pół roku i nigdy nie miałem problemów, a na FAT32 system ciągle mi się sypał.
Więc dobrze radzę – NTFS to obecnie najlepszy i najbezpieczniejszy system plików.
FAtman:Pawek:1. Bzdury piszesz. 2. Ja gdy mi się to zrobiło miałem juź NTFSa.
Chmm to ty naucz sie interpretowac moje posty jak mówie ze 100 % sposób na naprawe systemu plików to format albo przekonwertowanie partycji to tak jest.
A nie przekonwertujesz chyba partycji z fata32 na fata32. Skandiska nie pomaga bo nie moźe naprawić błedu wiec przy kazdym uruchomieniu komputera próbuje, ale nie moźe to wydaje sie logiczne ze wyjsciem jest przekonwertowanie i naprawa struktóry klastrów albo format, ale wtedy wszystkie pliki pujda sie je*****. Jedynym jeszcze wyjsciem z tej sytuacji wydaje się uruchomienie komputera z płyty win XP i naprawa bledu wtedy nic nie jest odczytywane z dysku a chkdsk ma pole do popisu.
Po tym Twoim poście upewniłem się, źe Ty w ogóle nie wiesz w czym jest problem.
Pawek:1. Bzdury piszesz. 2. Ja gdy mi się to zrobiło miałem juź NTFSa.
Chmm to ty naucz sie interpretowac moje posty jak mówie ze 100 % sposób na naprawe systemu plików to format albo przekonwertowanie partycji to tak jest.
A nie przekonwertujesz chyba partycji z fata32 na fata32. Skandiska nie pomaga bo nie moźe naprawić błedu wiec przy kazdym uruchomieniu komputera próbuje, ale nie moźe to wydaje sie logiczne ze wyjsciem jest przekonwertowanie i naprawa struktóry klastrów albo format, ale wtedy wszystkie pliki pujda sie je*****. Jedynym jeszcze wyjsciem z tej sytuacji wydaje się uruchomienie komputera z płyty win XP i naprawa bledu wtedy nic nie jest odczytywane z dysku a chkdsk ma pole do popisu.
Pawek:1. Bzdury piszesz. 2. Ja gdy mi się to zrobiło miałem juź NTFSa.
Chmm to ty naucz sie interpretowac moje posty jak mówie ze 100 % sposób na naprawe systemu plików to format albo przekonwertowanie partycji to tak jest.
A nie przekonwertujesz chyba partycji z fata32 na fata32. Skandiska nie pomaga bo nie moźe naprawić błedu wiec przy kazdym uruchomieniu komputera próbuje, ale nie moźe to wydaje sie logiczne ze wyjsciem jest przekonwertowanie i naprawa struktóry klastrów albo format, ale wtedy wszystkie pliki pujda sie je*****. Jedynym jeszcze wyjsciem z tej sytuacji wydaje się uruchomienie komputera z płyty win XP i naprawa bledu wtedy nic nie jest odczytywane z dysku a chkdsk ma pole do popisu.
FAtman:Jedyny 100 % sposób to format albo przekonwertowanie na np. z fata na ntfs a puzniej odwrotnie mi to pomogło.
1. Bzdury piszesz.
2. Ja gdy mi się to zrobiło miałem juź NTFSa.
Jedyny 100 % sposób to format albo przekonwertowanie na np. z fata na ntfs a puzniej odwrotnie mi to pomogło.
neo340:raczej nie, przyczyną moźe być wadliwa java, miałem taki sam przypadek i jej reinstal pomógł, więc zassaj z netunową javę i zainstaluj, zobaczysz co będzie, u mnie pomogło :D :D
Teź miałem ostatnio z tym przygodę i Twoja rada, neo340, przyniosła poźądane skutki.
Problemu nie stanowi java z IE, a java z Opery. Jednakźe tą z IE trzeba przeinstalować, a tą z Opery całkowicie wyrzucic z dysku. Aha, po tych czynnościach raz jeszcze się pokaźe scan disc – dajcie mu przelecieć. To był ostatni z serii tych zbędnych :wink:
raczej nie, przyczyną moźe być wadliwa java, miałem taki sam przypadek i jej reinstal pomógł, więc zassaj z netunową javę i zainstaluj, zobaczysz co będzie, u mnie pomogło :D :D
Być moźe Twój dysk twardy powoli kończy źycie
Strona 1 / 1