rewizje w domach
hmmm temat pewnie poruszany i powszechnie znany
mam takie pytanko na jakiej podstawie policjia moze wejsc do domu? czy tylko jesli mają jakies dodowdy na mnie bądź podejrzenia i czy mogą mi zarekwirować kompa?
ps . do ludzi z Lublina podobno prowadzonę są owe rewizje wiadomo mi ze Czechów i Dziesiąta juz są sprawdzone jesli cos o tym wiecie poinforumujcie mnie .
mam takie pytanko na jakiej podstawie policjia moze wejsc do domu? czy tylko jesli mają jakies dodowdy na mnie bądź podejrzenia i czy mogą mi zarekwirować kompa?
ps . do ludzi z Lublina podobno prowadzonę są owe rewizje wiadomo mi ze Czechów i Dziesiąta juz są sprawdzone jesli cos o tym wiecie poinforumujcie mnie .
Odpowiedzi: 10
fije:http://hyperreal.info/bifa/higiena.htm
Czytaj Pawek w piątym punkcie.
No prosze... pewnie wystarczyło zajrzeć do G... :twisted:
wszystko opisane czarno na bia..TFU!..szarym :wink: więc jakby ci kwak zapukali to poproś o papier a jak nie to nara :)
http://hyperreal.info/bifa/higiena.htm
Czytaj Pawek w piątym punkcie.
Czytaj Pawek w piątym punkcie.
fije:Pawek:Powiem tyle, źe mogą wejść i bez dowodu, jak bardzo bedą chcieli...
A czy czasem nie jest potrzebny nakaz sądowy, źeby gdziekolwiek wchodzić?? Zawsze słyszałem, źe bez nakazu nie ma wjazdu na chatę :D
Niepotrzebny przy pewnych okolicznościach :arrow: Jest tak jak napisałem juź wyźej...
Pawek:Powiem tyle, źe mogą wejść i bez dowodu, jak bardzo bedą chcieli...
A czy czasem nie jest potrzebny nakaz sądowy, źeby gdziekolwiek wchodzić?? Zawsze słyszałem, źe bez nakazu nie ma wjazdu na chatę :D
Xior:Pawek:Powiem tyle, źe mogą wejść i bez dowodu, jak bardzo bedą chcieli.:?
ta tyle źe potem bedą sie musieli gęsto tłumaczyć dlaczego to zrobili Pawek to juz nie te czasy :wink:
Hehe, pewno źe nie te :D Jednak na dobrą sprawę wystarczy okazanie odznaki słuźbowej i podanie konkretnego powodu chęci wejścia do mieszkania (sprowadza się to dokładnie do działania mającemu zapobiec jakiemuś zagroźeniu, itp. – np. klęsce źywiołowej). Jednak to róźnie bywa i np. w praktyce wystarczy, źe policjant powie, źe zalewamy czyjeś mieszkanie... I chce on wejść sprawdzić... Fakt – nie musimy go wpuszczać, ale jeśli ten będzie nalegał, nie mamy z tego co wiem prawa odmówić – chociaź tutaj pewności nie mam. :roll:
Pawek:Powiem tyle, źe mogą wejść i bez dowodu, jak bardzo bedą chcieli.:?
ta tyle źe potem bedą sie musieli gęsto tłumaczyć dlaczego to zrobili Pawek to juz nie te czasy :wink:
kwak:w sumie ta informacja o osiedlach jest na 90% mówił mi kumpel i dawny nauczyciel :wink: co mieszkają na tych osiedlach
Nie w Moskwie, a w Leningradzie. Nie samochód a rower. Nie wygrał, a ukradli.
To na tematy tej pewności informacji. Po co to "rozdrapywać"?
Albo nie masz nic do ukrycia – niech sobie przychodzą, albo masz – w takim wypadku powinieneś uznać, źe to "wkalkulowane ryzyko".
W sumie tak czy tak to Twoja sprawa , a tekie tematy "z magla" mnie, a tuszę, źe nie tylko juź nawet nie bawia lecz męczą.
w sumie ta informacja o osiedlach jest na 90% mówił mi kumpel i dawny nauczyciel :wink: co mieszkają na tych osiedlach
Powiem tyle, źe mogą wejść i bez dowodu, jak bardzo bedą chcieli...
Poczytaj wszystko na ten temat na forum (masz rację – było o tym dość sporo).
Poza tym jeśli nie jesteś pewny, źe jakaś informacja nie jest pewna. W tym wypadku nie byłeś jej świadkiem, to proszę milcz, bo zapewne rozsiewasz jedynie głupie plotki... :?
Poczytaj wszystko na ten temat na forum (masz rację – było o tym dość sporo).
Poza tym jeśli nie jesteś pewny, źe jakaś informacja nie jest pewna. W tym wypadku nie byłeś jej świadkiem, to proszę milcz, bo zapewne rozsiewasz jedynie głupie plotki... :?
kwak:hmmm temat pewnie poruszany i powszechnie znany
Owszem jest juz o tym topic.
kwak:mam takie pytanko na jakiej podstawie policjia moze wejsc do domu?
Jesli jestes podejzany.