Moze jak pisalem na poczatku to ekstremalne one nie byly, ale pozniej jak zaczalem przekladac, kombinowac, smarowac to w koncu osiagnalem 59 stopni i jak wlaczalem np. gre komp sie zawieszal. Wiec to juz byla granica.

No rzeczywiście ekstremalne te temperatury były :wink:

Cieszę się, źe się udało.

JUZ WSZYSTKO OK. Dzieki za pomoc, ale poradzilem sobie i przy okazji odkrylem wade zestawiku chlodzacego (radiator i wentylator). Wlasciwie moze i to nie jest wada, ale przez to mialem takie ekstremalne temp. Teraz mam 40–45 stopni. Chodzilo o to, ze na zacisku mocujacym radiator byly takie ograniczniki aby owy radiator nie przesuna sie za bardzo (nie wystawal za procesor). No i dzieki tym ogranicznikom radiator byl niby poprawnie zamontowany i nie bylo mozliwosci przesuniecia go. No a w zwiazku z tym, ze nie dalo sie kombinowac z ulozeniem radiatora nie moglem znalesc przyczyny tego grzania. Przyczyna bylo zbyt male wyciecie ktore jest na spodzie kazdego radiatorka (do procka). Te wyciecie to miejsce na wystajaca czesc gniazda (pisze tam zwykle socket...). No i radiatorek opieral sie na tym czyms od gniazda zamiast calkowicie spoczywac na procesorku. Usunalem te zabezpieczenia z uchwytu i jest GIT ;) Mam ten procesor i gadiator okolo roku i dopiero to odkrylem. Teraz jest doiero chlodno (czowanie 40 praca 45stopni)
Pozdrawiam wszystkich.
PS. Kombinujcie jak sie da... w koncu osiagniecie cel.

wentylator jest czysty. Robi swoje 2500obr/min. Wprawdzie radiator jest goracy, ale czy parzy. hmm. Ciezko powiedziec. Postaram sie zdobyc inny radiator.

mst14:

Caly czas byla ta sama pasta od wentylatora firmy Arktic Cool (czy jakos tak). Nie bylo wczesniej takich problemow. Temp byla niska. Moze cos wygialem np. mocowanie radiatora. Ale jak to teraz sprawdzic.

Jezeli cooler nie bedzie dobrze przystawal do proca dobrze, tzn ze nie odbiera ciepla. Na rpcou jest ponad 50 stopni, wtedy cooler powinien parzyc. Jezeli nie parzy tzn ze jest zle docisniety lub pasty jest za malo lub za duzo. Mozliwe tez ze cooler jest poprostu zabrudzony. Odkrec wiatrak i przeczysc zeberka radiatora. Po za tym 50 stopni to nie jest duzo

mst14:

Moze cos wygialem np. mocowanie radiatora. Ale jak to teraz sprawdzic.

Zamontować inny cooler na CPU.

Caly czas byla ta sama pasta od wentylatora firmy Arktic Cool (czy jakos tak). Nie bylo wczesniej takich problemow. Temp byla niska. Moze cos wygialem np. mocowanie radiatora. Ale jak to teraz sprawdzic.

Pawdopodobnie dałeś zbyt mało (lub duźo) pasty, idealnie by było gdyby to nie był silikon (bo silikonem to okna się klei :D ) ale np. Arctic Ceramique.

Polerowanie jest trochę pracochłonne, ale efekt to około 3–4*C spadku temperatury procesora.

Jaką miałeś pastę poprzednio?

polerowac radiator? Hmm. Slyszalem o tym ale nie robilem tego. Chlodzenie procesora, ktore posiadam stanowi wentylator wraz z radiatorem firmy GlacialTech model: Silent Breeze 462 II. Jest on pokryty warstwa zlota (przynajmniej tak twierdzi producent). Nie wiem wiec, czy polerowanie wchodzi w gre. Jesli tak to jak to zrobic. Spod tego radiatora jest dosyc chropowaty (takie podlozne bruzdy). Ale w poprzednim tez tak mialem. Nie mam pojecia co robic. Jakos nie pasuje mi te 50 stopni. Bylo przeciez 45. Jak moglem cos zruszyc. Kurde. No nie wiem.

Temperatura 52*C jest wrtością bezpieczną, kłopoty zaczynają się przy 60–70*C.

Moźe spód radiatora nie ma zbyt dobrego styku z rdzeniem, czy próbowałeś go polerować?