problemy z F–Secure
Jakiś czas temu instalowałem sobie 30–dniową wersję antywira F–secure – przy ponownym uruchomieniu blue screen...
Całkiem niedawno czyściłem kompa u znajomego, moja przygoda nie zniechęciła mnie do tego programu, tym bardziej, źe dają go teraz w promocji za darmo na 6 miesięcy. Niebieskiego ekraniku nie było, ale komp się po prostu wieszał. W dodatku, nie wiem czemu, gdy miałem podłączony kabel sieciowy to miałem moźe z 2 minuty na zrobienie czegoś (uratowałem dokumenty, które znajomy miał na C), podczas gdy uruchamiałem kompa przy wyłączonym kablu to juź nic nie mogłem zrobić.
Czy ktoś miał podobne problemy przy instalacji tego antywirusa?
Co mogło być przyczyną takiego zachowania?
Niedługo kończy mi się subskrypcja na Kaspersky`ego, nie mam kasy na wykupienie licencji, 6 miesięcy za free to okazja, ale nie chcę ryzykować...
Całkiem niedawno czyściłem kompa u znajomego, moja przygoda nie zniechęciła mnie do tego programu, tym bardziej, źe dają go teraz w promocji za darmo na 6 miesięcy. Niebieskiego ekraniku nie było, ale komp się po prostu wieszał. W dodatku, nie wiem czemu, gdy miałem podłączony kabel sieciowy to miałem moźe z 2 minuty na zrobienie czegoś (uratowałem dokumenty, które znajomy miał na C), podczas gdy uruchamiałem kompa przy wyłączonym kablu to juź nic nie mogłem zrobić.
Czy ktoś miał podobne problemy przy instalacji tego antywirusa?
Co mogło być przyczyną takiego zachowania?
Niedługo kończy mi się subskrypcja na Kaspersky`ego, nie mam kasy na wykupienie licencji, 6 miesięcy za free to okazja, ale nie chcę ryzykować...
Odpowiedzi: 0
Strona 0 / 0