spiderko:

Tak robi większość uźytkowników, nie jest to jakaś wada komputerów

Tak powinien robic kazdy...Osobiscie zawsze po wylaczeniue kompa, listwa OFF, zeby mi diody w kompie, na monitorze i klawie nie swiecily i dla bezpieczenstwa, bo po co do podzespolow ma caly czas doplywac prad ? :wink:

Tak robi większość uźytkowników, nie jest to jakaś wada komputerów tak zostało to przewidziane w standardzie ATX źe zasilanie zawsze dociera do podzepołów, tak jak np. w telewizorach czy innych urządzeniach domowych świecą się diody StandBy.

ustawienia w biosie były takie jak trzeba, teraz będę musiał ciągle wyłączać listwe

Na twojej plycie nie ma zworki odcinajacej/wlaczajacej zasilanie dla portow PS/2,(jest jedynie dla portow USB) domyslnie jet zrobione tak ze zasilanie bedzie zawsze, dopiero gdy calkiem odetniesz zasilanie od plyty glownej (np, wylaczenie listwy zasilajacej) to wtedy mysz zgasnie. Mozesz jeszcze zobaczyc w Biosie w Power Management Setup > POWER ON Function czy masz ustawione na Button Only. I zobaczyc tez czy masz opcje Mouse wake UP i dac na Disable

abit ig–80

A jaka plyta glowna ? Poszukaj w instrukcji od Plyty cos na temta zworki na plycie PS/2 +5VSB, lub podaj model plyty. Co do karty sieciowej to normalne ze swieca diody...