Problem z zasilaniem ?
Hej. Mam problem z uruchomieniem kompa. Po koleji:
Problem polega ba tym że kiedy właczam przycisk power w obudowie to komputer reaguje normalnie tzn wszystkie kontrolki się świecą a wiatraczki kręcą :) słysze tez charakterystyczny biiip, czylli niby wszystko ok. Tu zaczyna się problem, komputer dalej nie uruchamia się, tzn tak jakby się ciągle się restartował, słychać "piknięcie" jak przy uruchamianiu i wszystko zaczyna się na nowo, nie uruchamia się nawet monitor, tak w kółko.
Zaczęło się to od tego że miałem włączonego kompa i odkurzacz, w pewnym momęcie zauważyłem że sam się restartuje, wyłączyłem komputer. Po ponownym uruchomieniu zrestartował się po załadowaniu systemu, a później reagował jak wyżej czyli nie chce się uruchomić.
Dziś rano po nocnej przerwie spróbowałem go uruchomić, załadował system, uruchomiłem "hw doctor" który pokazuje napięcia na poszczególnych elemętach płyty głównej, początkowo wszyskie wskazania były ok, przeglądałem net i w pewnym momęcie hw doctor przez głośniczek systemowy wydał krótki bip, niezdążyłem podejrzeć co to bylo bo nastąpił restart i nie dało sie juz uruchomić systemu, ale podejrzewam że byl to alarm o za niskim lub za wysokim napięciu na któymś z elemętów.
Próbowałem odłączyć wszystkie złącza na płycie, zostawiłem tylko dysk i grafikę bo myślałem że coś obciąża system, niestety efekt był ten sam. Więc odłączyłem dysk, niestety nie pomogło, komp się bardzo szybko zaczął się restartować.
Podejrzewam że problem powoduje zasilacz, który na oko pracuje normalnie ale z reakcji kompa i hw doctor wnioskuje ze nie pracuje stabilnie.
Najprostrzym rozwiązaniem było by podłączyć inny zasilacz i sprawdzić czy wszystko działa, niestety nie udało mi się go skombinować.
Zastanawiam się czy niepomogło by zresetowanie biosu. Nie macie pojęcia czy tego typu problemy może powodować coś innego niż zasilacz ? Wirus etc. Jestem raczej zdecydowany na zakup nowego zasilacza, ale nie wiem czy się za bardzo nie pośpiesze.
Teraz trochu danych:
Płyta: Abit KV7 KT600
Do płyty podłączone: grafika geforce 5200 ultimate, dysk wd caviar 7200 80GB, cd, fdd.
Zasilacz: Megabajt MGB-350S ATX pisze że maksymalnie daje 350W ale nie wierze :) 115/230 V
Proszę konstruktywnie. A, penie zapytacie, z kąd pisze - z porzyczonego laptopa.
Problem polega ba tym że kiedy właczam przycisk power w obudowie to komputer reaguje normalnie tzn wszystkie kontrolki się świecą a wiatraczki kręcą :) słysze tez charakterystyczny biiip, czylli niby wszystko ok. Tu zaczyna się problem, komputer dalej nie uruchamia się, tzn tak jakby się ciągle się restartował, słychać "piknięcie" jak przy uruchamianiu i wszystko zaczyna się na nowo, nie uruchamia się nawet monitor, tak w kółko.
Zaczęło się to od tego że miałem włączonego kompa i odkurzacz, w pewnym momęcie zauważyłem że sam się restartuje, wyłączyłem komputer. Po ponownym uruchomieniu zrestartował się po załadowaniu systemu, a później reagował jak wyżej czyli nie chce się uruchomić.
Dziś rano po nocnej przerwie spróbowałem go uruchomić, załadował system, uruchomiłem "hw doctor" który pokazuje napięcia na poszczególnych elemętach płyty głównej, początkowo wszyskie wskazania były ok, przeglądałem net i w pewnym momęcie hw doctor przez głośniczek systemowy wydał krótki bip, niezdążyłem podejrzeć co to bylo bo nastąpił restart i nie dało sie juz uruchomić systemu, ale podejrzewam że byl to alarm o za niskim lub za wysokim napięciu na któymś z elemętów.
Próbowałem odłączyć wszystkie złącza na płycie, zostawiłem tylko dysk i grafikę bo myślałem że coś obciąża system, niestety efekt był ten sam. Więc odłączyłem dysk, niestety nie pomogło, komp się bardzo szybko zaczął się restartować.
Podejrzewam że problem powoduje zasilacz, który na oko pracuje normalnie ale z reakcji kompa i hw doctor wnioskuje ze nie pracuje stabilnie.
Najprostrzym rozwiązaniem było by podłączyć inny zasilacz i sprawdzić czy wszystko działa, niestety nie udało mi się go skombinować.
Zastanawiam się czy niepomogło by zresetowanie biosu. Nie macie pojęcia czy tego typu problemy może powodować coś innego niż zasilacz ? Wirus etc. Jestem raczej zdecydowany na zakup nowego zasilacza, ale nie wiem czy się za bardzo nie pośpiesze.
Teraz trochu danych:
Płyta: Abit KV7 KT600
Do płyty podłączone: grafika geforce 5200 ultimate, dysk wd caviar 7200 80GB, cd, fdd.
Zasilacz: Megabajt MGB-350S ATX pisze że maksymalnie daje 350W ale nie wierze :) 115/230 V
Proszę konstruktywnie. A, penie zapytacie, z kąd pisze - z porzyczonego laptopa.
Odpowiedzi: 1
Podepnij woltomierz do molexa i zobacz napięcia.
Strona 1 / 1
Trzeba mieć woltomierz :/
<p><BLOCKQUOTE><div><img src="http://portal.centrumxp.pl/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>Wiktor0021:</strong></div><div>Trzeba mieć woltomierz :/</div></BLOCKQUOTE></p><p>To podepnij do kompa inny sprawny zasilacz i zobacz.</p><p>Poczytaj:</p><p><a href="http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=9809">Zasilacz sprawdzenie</a><br /> </p>
Post był długi i pewnie nie doczytałeś do końca, nie miałem drugiego zasilacza żeby sprawdzić.<br />Pojechałem do sklepu z serwisem i zanim kupiłenm zasilacz to sprawdziłem czy to coś zmieni. Pomogło. <br />Problemem był niestabilny zasilacz.<br />Sprawa zakończona :)<br />