Witam, udostępniłem na kompie (nazwijmy go serwerem) pewien folder w swojej sieci, pozostałe komputery (nazwijmy je końcówkami) widzą ten folder, nie ma też problemów z uprawnieniami do niego. Wszystko było oki, do momentu zmiany hasła na końcówce. Po owej zmianie przy próbie korzystania z udostępnionego folderu winda dopytuje się o hasło i nazwę użytkownika serwera. Po podaniu hasła wszystko wraca do normy, aż do następnej jego zmiany -wtedy problem się powtarza. Macie może jakieś pomysły na stałe zapewnienie dostępu do tego folderu (bez względu na zmiany haseł końcówek)? Być może problem rozwiąże Menedżer poświadczeń? -Jeszcze go nie używałem, więc nie do końca wiem do czego służy w praktyce, macie może jakieś z nim doświadczenia? Proszę o pomoc w tej sprawie. PS. Na serwerze i końcówkach jest WIN7 Prof. Na końcówkach pracuję na koncie z uprawnieniami użytkownika. Na serwerze folder udostępniony jest z poziomu administratora (ze stałym hasłem)