Problem z sieciówką na płycie...
Witam, mam problem z sieciówką zintegrowaną z płytą nie chodzi na niej net ale zacznę od początku...
Wymienili mi w serwisie płytę epox 8rda3+ na epox 8rda+ pro z powodu źe tamta pierwsza padła, nie dali mi identycznego modelu bo rzekomo juź wyszła z produkcji bo nie obsługuje procesorów semprona...
Po odebraniu jej podałem swemu administratorowi numer nowej karty i wszystko ok. w końcu mam necik.
Ale moja radość trwała 3 dni nagle ni z tąd ni z owąd gdy komputer był włączony(wymieniam pliki na BT)
połączenie zostało zerwane, dzwonię do administratora i pytam czemu nie ma w tym i tym bloku netu, on po chwili mówi źe wszystko jest ok i powinienem mieć net ale źe wpadnie do mnie i sprawdzi...
Przyszedł z laptopem podpiął kabelek i net jest okazuje się źe sieciówka zintegrowana z płytą nie wysyła ani nie odbiera pakietów, ale trzy dni chodził.
Polecił przeinstalować system co teź zrobiłem i jak nie pomoźe udać się do serwisu(gdzie otrzymałem płytę), najpierw tam zadzwoniłem a gość mi mówi źe mogą być problemy z SP2 do XP i moźe nie chodzić, przeinstalowałem na szybko na na win xp sp1 i teź nic... jadę do serwisu oni wpinają swój kabelek od sieci i wszystko chodzi ale deklarują się wymienić płytę na nowszą 8rda3+ pro.
Na drugi dzień odbieram kompa dzwonię do administartora sieci i podaję mu nowy adres karty, za godzinkę znów się cieszę internetem tylko trwa to jak poprzednio chyba 2 dni, objawy takie same sieciówka nawet nie pobiera i nie oddaje pakietów...
Dzwonię po swego administartora i zanim przychodzi FORMATUJE cały dysk twardy w celu wyeliminowania jakiś ukrytych robaków(choć skanowałem system kilkoma antywirami i nic nie wykazały), następnie instaluje win xpsp2 na czyściutki dysk...
Sytułacja analogiczna jak poprzednio podpina do laptopa i chodzi net a u mnie nie, próbuje poustawiać wszystko ręcznie wpisując ip, bramę itp ale to nic nie pomaga...
Wpina mi sieciówke na śledziu i chodzi obecnie z niej korzystam ale mnie denerwuje źe mam na płycie a coś z nią nie tak...
Co moźe być przyczyną takiego stanu, do serwisu się nie wybieram bo pewnie u nich pójdzie i mnie wywalą na zbity pysk(nie dziwię im się)...
Na razie korzystam z sieciówki na śledziu 2 dzień zobaczymy co będzie dalej.
Jadynem moim domysłem jest to źe ktoś się na mnie uwziął włamał i blokował mi dostęp do internetu(moją kartę na płycie) dodam źe przed tym wszystkim miałem zmieniony adres ip z wew na zew. a koźystałem tylko z firewala wbudowanego w winde xpsp2 a jest to ponoć słabe zabezpieczenie, obecnie korzystam z F–secure anti wirus z wudowanym firewalem i z tego windowsowego...
I choć administartow wątpi w takie blokowanie mi dostępu prze kogoś to nic innego mi nie przychodzi do głowy...
Moźe ktoś ma jakieś pomysły???
Sorki troszke długie :wink:
Wymienili mi w serwisie płytę epox 8rda3+ na epox 8rda+ pro z powodu źe tamta pierwsza padła, nie dali mi identycznego modelu bo rzekomo juź wyszła z produkcji bo nie obsługuje procesorów semprona...
Po odebraniu jej podałem swemu administratorowi numer nowej karty i wszystko ok. w końcu mam necik.
Ale moja radość trwała 3 dni nagle ni z tąd ni z owąd gdy komputer był włączony(wymieniam pliki na BT)
połączenie zostało zerwane, dzwonię do administratora i pytam czemu nie ma w tym i tym bloku netu, on po chwili mówi źe wszystko jest ok i powinienem mieć net ale źe wpadnie do mnie i sprawdzi...
Przyszedł z laptopem podpiął kabelek i net jest okazuje się źe sieciówka zintegrowana z płytą nie wysyła ani nie odbiera pakietów, ale trzy dni chodził.
Polecił przeinstalować system co teź zrobiłem i jak nie pomoźe udać się do serwisu(gdzie otrzymałem płytę), najpierw tam zadzwoniłem a gość mi mówi źe mogą być problemy z SP2 do XP i moźe nie chodzić, przeinstalowałem na szybko na na win xp sp1 i teź nic... jadę do serwisu oni wpinają swój kabelek od sieci i wszystko chodzi ale deklarują się wymienić płytę na nowszą 8rda3+ pro.
Na drugi dzień odbieram kompa dzwonię do administartora sieci i podaję mu nowy adres karty, za godzinkę znów się cieszę internetem tylko trwa to jak poprzednio chyba 2 dni, objawy takie same sieciówka nawet nie pobiera i nie oddaje pakietów...
Dzwonię po swego administartora i zanim przychodzi FORMATUJE cały dysk twardy w celu wyeliminowania jakiś ukrytych robaków(choć skanowałem system kilkoma antywirami i nic nie wykazały), następnie instaluje win xpsp2 na czyściutki dysk...
Sytułacja analogiczna jak poprzednio podpina do laptopa i chodzi net a u mnie nie, próbuje poustawiać wszystko ręcznie wpisując ip, bramę itp ale to nic nie pomaga...
Wpina mi sieciówke na śledziu i chodzi obecnie z niej korzystam ale mnie denerwuje źe mam na płycie a coś z nią nie tak...
Co moźe być przyczyną takiego stanu, do serwisu się nie wybieram bo pewnie u nich pójdzie i mnie wywalą na zbity pysk(nie dziwię im się)...
Na razie korzystam z sieciówki na śledziu 2 dzień zobaczymy co będzie dalej.
Jadynem moim domysłem jest to źe ktoś się na mnie uwziął włamał i blokował mi dostęp do internetu(moją kartę na płycie) dodam źe przed tym wszystkim miałem zmieniony adres ip z wew na zew. a koźystałem tylko z firewala wbudowanego w winde xpsp2 a jest to ponoć słabe zabezpieczenie, obecnie korzystam z F–secure anti wirus z wudowanym firewalem i z tego windowsowego...
I choć administartow wątpi w takie blokowanie mi dostępu prze kogoś to nic innego mi nie przychodzi do głowy...
Moźe ktoś ma jakieś pomysły???
Sorki troszke długie :wink:
Odpowiedzi: 0
Strona 0 / 0