Problem z płytą główną bądź jej biosem :-(
Witam mam następujący problem: po włączeniu komputera pojawia się ekran
startowy biosu i po wyświetleniu się jakichś tam napisów powinien
przejść do skanowania kanałów ide ale zamiast tego jest migający biały
kursor.Co to może być??Mój sprzęt to:
Płyta głowna -AsRock k7vt4a+
procek-amd sempron 1800+
grafika-Nvidia Geforce fx5500
dysk-Seagate Baracuda 80Gb
podaje podstawowe podzespoły,a jeżeli będą potrzebne dodatkowe informacje to prosze napisać w w/w temacie. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje.Bardzo zależy mi na tym komputerze ponieważ studiuję. I jest mi on potrzebny do szkoły
Płyta głowna -AsRock k7vt4a+
procek-amd sempron 1800+
grafika-Nvidia Geforce fx5500
dysk-Seagate Baracuda 80Gb
podaje podstawowe podzespoły,a jeżeli będą potrzebne dodatkowe informacje to prosze napisać w w/w temacie. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje.Bardzo zależy mi na tym komputerze ponieważ studiuję. I jest mi on potrzebny do szkoły
Odpowiedzi: 1
Ja zacząłbym od przepięcia wszystkich płyt oraz kabli wewnątrz obudowy .
Strona 1 / 1
A po czym to się zaczęło.<br><br>Jaki masz system.<br><br>Czy twardy reset na obudowie coś daje i system się ładuje.<br><br>
Zaczęło się to kilka dni temu i ani razu nie udało mi się tego ominąć.Przed tym zawiesił mi się komputer i po ponownym uruchomieniu wyskoczył komunikat treści system windows odzyskał prawidłową pracę i po ponownym zawieszeniu się kompa już go nie uruchomiłem.Mój bios nawet nie dochodzi do tego momentu (ładowania systemu)gdyż on nawet nie zdąży wykryć napędów zainstalowanych w komputerze, zamiast listy zainstalowanych w komputerze widać biały migający kursor.Komputer już rozbierałem i jeszcze raz go złożyłem ale to nie dało żadnego skutku.<br> P.s nawet nie ma sensu go resetować(resetowałem nawet bios<br> <br>
Odłącz wszystkie dyski . Możliwe , że na którymś jest bad sektor . Jeżeli uruchamianie poleci dalej i będziesz mógł dostać się do biosu (del) to znaczy , że dysk (często pomaga hdd regenerator).
Narazie potraktuj to jako awarię sprzętu: odłącz wszystko co zbedne do odpalenia, zostaw tylko dysk i grafę. Jeżeli masz kilka kości pamięci to zostaw jedną i odpalaj po kolei na pojedynczych kościach. Zapodaj co się dzieje.<br>
Nie ma żadnej różnicy i nie jestem pewien tego co do tej płyty bo zakładałem inny dysk i nie poszło mógł się sypnąć bios??<br>
Bios zawsze może się sypnąć. Wyzeruj Bios jeszcze raz, podmień dla wszelkiego baterię, dużo nie kosztuje, a jak nic to ściągnij nowy Bios i wgraj wg instrukcji. Ja bym podmienił jeszcze (do sprawdzenia) kartę grafiki. Też tak "dla wszelkiego".<br>
Udało mi się go wczoraj odpalić i wszedłem już do windowsa i znów pojawił się ten durny komunikat że ...system odzyskał prawidłową pracę po fatalnym błędzie...ale za chwilę mój bardzo inteligenty sześcioletni braciszek wcisnął reset i mignął mi przed oczami niebieski ekran (błędu biosu).I juz się nie uruchomił...Co to może być robiłem jeszcze raz wszystko tak samo ale nie dało ta żadnego skutku<br>
A jeszcze jedno ten kursor miga pod nazwą procesora <br>
Porządna konserwacja kompa,chłodzenie CPU,chipa płyty i reszty,sprawdzenie zworek,kabli i reszty.<br><br>Kompa trzeba sprawdzić tak:<br>- wypiąć obie taśmy sygnałowe z płyty z kanałów IDE 1 i 2 i start kompa i teraz czy wejdziesz do biosu i możesz zmieniać opcje - zresetuj bios na default i ustaw tylko co trzeba,zapisz Save i start i teraz komp powinien przejść całą procedurę POST i wywalić komunikat brak dysku,systemu lub podobnie.<br><br><br>Jeśli dalej się zatrzymuje trzeba sprawdzić wszystko w minimalnej konfiguracji:<br><br>- sprawdzony i sprawny jeden moduł pamięci,zasilacz,karta grafiki - reszta wyjęta i wypięta i to co powyżej,jak to samo i się zatrzymuje zostaje uszkodzona płyta główna lub procek.<br>
A Procek jest w porządku okruszony rdzeń wszystkie nożki itp dobrze zamocowany może wyjmij go i założ jak nic nie pomoże to chyba płyta walneła :(<br>
<BLOCKQUOTE><div><img src="/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>JN:</strong></div><div> zostaje uszkodzona płyta główna lub procek.</div></BLOCKQUOTE> Abo grafa też, jeszcze raz radzę ją również podmienić.<br>
Ja miałem to samo jeśli kursor w lewym górnym rogu a spowodowane to było niewykrywaniem twardziela przez system ,stało sie tak gdy podniosłem taktowanie <br>pci-ex na 125 Mhz ,wróciło do normy po deflaucie.<br><br><br>
<BLOCKQUOTE><div><img src="/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>marcin255:</strong></div><div>Ja miałem to samo jeśli kursor w lewym górnym rogu a spowodowane to było niewykrywaniem twardziela przez system ,stało sie tak gdy podniosłem taktowanie <br>pci-ex na 125 Mhz ,wróciło do normy po deflaucie.<br></div></BLOCKQUOTE><br>To nie to <br><BLOCKQUOTE><div><img src="/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>:</strong></div><div> P.s nawet nie ma sensu go resetować(resetowałem nawet bios)</div></BLOCKQUOTE><br>Wygląda na typowy pad płyty (zasilacz, kondensatory), procesora lub..cache'u L2 (wyłaczyć dla sprawdzenia w BIOSIE. Nie widziałem by coś o dźwiękach związanych z opisanym efektem coś napisane było. Jeśli tak to pamięci raczej dobre.<br>Sprawna płyta powinna się zgłosić bez dysku/ów z komunikatem że nie znaleziono systemu.<br><br>
Znalazłem usterkę jest nią ram bo na kości dwa małe układy były okopcone na bialo i postanowiłem założyć kość z kompa mojej siostry i wyobraźcie sobie że poszło.Według mnie wyglądało to tak: bios widział RAM ale dwa układziki nie pozwoliły komputerowi się uruchomić.Na szczęście trwa jeszcze okres gwarancyjny i oddałem kość na gwarancję.<br> P.S z tymi taśmami już próbowałem<br> (tonący się brzytwy chwyta)Dzięki za zainteresowanie się moim problemem<br> <br>