AndyPL:

Ludzie – twórcy serwisu zróbcie coś z tym – wogóle nie moźna przeglądać tego serwisu

Poczytaj sobie to ale w całości.

8) Pozdro.

oto są efekty dwa posty o tej samej treści
przez wymienione ciasteczka @ad.adocean oraz @gde.adocean

Ludzie – twórcy serwisu zróbcie coś z tym – wogóle nie moźna przeglądać tego serwisu

Juź sobie poradziłem z tym problemem
Główną przyczyna powstania tego błędu okazało się
uszkodzenie taśmy do dysku, albo pęknięcia przewodów lub
nadmierne zurzycie złącz na skutek częstego przenoszenia dysku
z kompa na kompa.... : )

Najpierw podejrzewałem uszkodzenie dysku,
bo windows nie mógł się zainstalować a instalator Win
nie mógł do końca przeprowadzić formatu lub wyswietlał komunikat
źe nie mógł sformatować dysku partycji itp

Usunąłem wszystkie moźliwe partycje z pomocą instalatora Win2000
I zaniosłem dysk do fachowca, polecił mi program do skanowania dysku
HDD Regenerator. Przyniosłem z powrotem dysk i zamontowałem w koputerze za którymś razem BIOS elegancko wykrył.
Wrzuciłem bootowalna płytę z programem do analizy dysków IBM / Hitachi
zrobiłem zwykłe skanowanie nic, zrobiłem zaawansowane (advanced)program podał komunikat źe dysk jest uszkodzony
Restart zmian płyty, wrzuciłem bootowalną płytę z HDD Regenerator
Wykonałem skan – bardzo długo to trwa – program sprawdza po 1000 sektorów – jeśli dojdzie do uszkodzonego miejsca to sprawdza pojedynczo
i naprawia je – jeden sektor około 2–3 sekundy – gdyby załoźyć źe na dysku 40 GB wszystkie sektory co do joty byłyby uszkodzone to naprawa teoretycznie zajęłaby ponad dwa lata : ) liczyłem na kalkulatorze

Duźą zaleta tego programu jest to źe moźna podać w MB od którego miejsca ma zacząć skanowanie wpisujemy liczbę i wciskamy M lub najpierw wciskamy M.
zwykle od początku wystarczy przeskanować pierwsze 10 – 15 GB bo partycje podstawowe są zwykle na początku

Wersja trialowa pozwala sprawdzić zaledwie jeden sektor
Fulla moźna sobie wymulić w pokera : )

Po wielogodzinnym skanowaniu sprawdziłem jeszcze raz za pomocą narzędzi do analizy dysku ibm/hitachi (dysk z którym miałem problemy to IBM z 2001 roku) Hitachi kilka lat temu przejął całą technologię od IBM
stąd to narzędzie jest kompatybilne dla starszych dysków.
W końcu skanowanie odniosło rezultaty brak błędów i jakikolwiek uszkodzeń.

Przeniosłem dysk do drugiego kompa zrobiłem partycje
wracam na swój no i klapa BIOS nie wykrywa poprawnie pojemności za kaźdym razem inną. Zrobiłem test ze starym dyskiem IBM – kupiłem kiedyś stary dysk o pojemności 256MB, bios równieź nie wykrył poprawnie pojemności zmieniłem taśmę odpiołem na moment taśmę od
nagrywarek CDRW i DVDRW, ponowny restart i wejście do BIOS–u
w końcu BIOS wykrył. Pozostało mi tylko kupić taśmę.
Aby się upewnić podpiołem dysk 40GB do drugiego kompa (jako master) celem sprawdzenia czy instalacja ruszy – no i OK działa
Kupiłem taśmę no i mogę w tej chwili pisać


jedno ale jak otwierają się obecnie tj 21 kwietnia strony na CentrumXP.pl
oraz forum – przyczyna prawdopodobnie tkwi w dwóch ciasteczkach
w Temporary Internet Files nazwa_uźytkownika@ad.adocean
oraz @gde.adocean
kiedy usuwam te ciasteczka z Temporary Internet Files w trakcie ładowania strony to strona się ładuje – trzeba otwierać to okno i ponownie zamykać tj odświerzać szybko zaznaczać ciasteczka i DELETE szybko usuwać bo inaczej strona nie chce się załadować w przeciwnym wypadku naleźy anulować okienka ustawień przeglądarki ponownie odswieźyć okno
wejśc szybko w narzędzia aby móc wyśwetlić Temporary no i znów usuwać
i to ma być serwis ? MAM w chwili obecnej IE 55sp2pl

Jeśłi komuś to nie przeszkadza to proszę niech zakomunikuje twórcom serwisu CentrumXP.pl bo nie da się tu niczego przeglądać strony za wolno lub wogóle się nie ładują PLEASE !!! : )

Juź sobie poradziłem z tym problemem
Główną przyczyna powstania tego błędu okazało się
uszkodzenie taśmy do dysku, albo pęknięcia przewodów lub
nadmierne zurzycie złącz na skutek częstego przenoszenia dysku
z kompa na kompa.... : )

Najpierw podejrzewałem uszkodzenie dysku,
bo windows nie mógł się zainstalować a instalator Win
nie mógł do końca przeprowadzić formatu lub wyswietlał komunikat
źe nie mógł sformatować dysku partycji itp

Usunąłem wszystkie moźliwe partycje z pomocą instalatora Win2000
I zaniosłem dysk do fachowca, polecił mi program do skanowania dysku
HDD Regenerator. Przyniosłem z powrotem dysk i zamontowałem w koputerze za którymś razem BIOS elegancko wykrył.
Wrzuciłem bootowalna płytę z programem do analizy dysków IBM / Hitachi
zrobiłem zwykłe skanowanie nic, zrobiłem zaawansowane (advanced)program podał komunikat źe dysk jest uszkodzony
Restart zmian płyty, wrzuciłem bootowalną płytę z HDD Regenerator
Wykonałem skan – bardzo długo to trwa – program sprawdza po 1000 sektorów – jeśli dojdzie do uszkodzonego miejsca to sprawdza pojedynczo
i naprawia je – jeden sektor około 2–3 sekundy – gdyby załoźyć źe na dysku 40 GB wszystkie sektory co do joty byłyby uszkodzone to naprawa teoretycznie zajęłaby ponad dwa lata : ) liczyłem na kalkulatorze

Duźą zaleta tego programu jest to źe moźna podać w MB od którego miejsca ma zacząć skanowanie wpisujemy liczbę i wciskamy M lub najpierw wciskamy M.
zwykle od początku wystarczy przeskanować pierwsze 10 – 15 GB bo partycje podstawowe są zwykle na początku

Wersja trialowa pozwala sprawdzić zaledwie jeden sektor
Fulla moźna sobie wymulić w pokera : )

Po wielogodzinnym skanowaniu sprawdziłem jeszcze raz za pomocą narzędzi do analizy dysku ibm/hitachi (dysk z którym miałem problemy to IBM z 2001 roku) Hitachi kilka lat temu przejął całą technologię od IBM
stąd to narzędzie jest kompatybilne dla starszych dysków.
W końcu skanowanie odniosło rezultaty brak błędów i jakikolwiek uszkodzeń.

Przeniosłem dysk do drugiego kompa zrobiłem partycje
wracam na swój no i klapa BIOS nie wykrywa poprawnie pojemności za kaźdym razem inną. Zrobiłem test ze starym dyskiem IBM – kupiłem kiedyś stary dysk o pojemności 256MB, bios równieź nie wykrył poprawnie pojemności zmieniłem taśmę odpiołem na moment taśmę od
nagrywarek CDRW i DVDRW, ponowny restart i wejście do BIOS–u
w końcu BIOS wykrył. Pozostało mi tylko kupić taśmę.
Aby się upewnić podpiołem dysk 40GB do drugiego kompa (jako master) celem sprawdzenia czy instalacja ruszy – no i OK działa
Kupiłem taśmę no i mogę w tej chwili pisać


jedno ale jak otwierają się obecnie tj 21 kwietnia strony na CentrumXP.pl
oraz forum – przyczyna prawdopodobnie tkwi w dwóch ciasteczkach
w Temporary Internet Files nazwa_uźytkownika@ad.adocean
oraz @gde.adocean
kiedy usuwam te ciasteczka z Temporary Internet Files w trakcie ładowania strony to strona się ładuje – trzeba otwierać to okno i ponownie zamykać tj odświerzać szybko zaznaczać ciasteczka i DELETE szybko usuwać bo inaczej strona nie chce się załadować w przeciwnym wypadku naleźy anulować okienka ustawień przeglądarki ponownie odswieźyć okno
wejśc szybko w narzędzia aby móc wyśwetlić Temporary no i znów usuwać
i to ma być serwis ? MAM w chwili obecnej IE 55sp2pl

Jeśłi komuś to nie przeszkadza to proszę niech zakomunikuje twórcom serwisu CentrumXP.pl bo nie da się tu niczego przeglądać strony za wolno lub wogóle się nie ładują PLEASE !!! : )

Fakt. Tak dawno juz go nie uzywalem ze zapomnialem.
Ale skoro jest dosowa wersja to trzeba miec ciut ponadstandardowa wiedze by jej uzywac – a dla majacych taka wiedze polecam jednak linuksowe narzedzia (darmowe – to tez argument) ...

sparky:

musi byc gdzies zainstalowany :?

Nie koniecznie. Jest PM na dyskietkach i mozna to odpalić spod DOSa.

8) Pozdro.

Gorzej gdy to jedyny dysk i jedyny komputer w zasiegu... Partition Magic, jakkolwiek to dobre narzedzie, ma zasadnicza wade w takim przypadku – musi byc gdzies zainstalowany :?

AndyPL spróbuj usunąć zupełnie partycję najlepiej pod Partition Magic 8.0 utworzyć nową jaka chcesz FAT32 lub NTFS (jeźeli uźywasz XPka to lepsza będzie NTFS}.

8) Pozdro.

Jeszcze nigdy sie nie zawiodlem na fdisku ale linuksowym (to zupelnie inne, potezniejsze narzedzie). Oczywiscie z jakies dystrybucji live.

Problem w tym ze jesli powyzsze rady Ci nic nie mowia, to nie uda sie mi tu Ci wyjasnic wszystkiego krok–po–kroku...