Radzę tylko, byś [u]osobiście[/u] dostarczył monitor do właściwego serwisu. Przekazywanie go do sklepu, skąd kupiłeś może okazać się wcale nie takim dobrym pomysłem. Zwróciłem w sierpniu ur. komórkę do salonu Plusa - padło oprogramowanie. Telefon wrócił po paru tygodniach z rozwalonym wyświetlaczem i odmową naprawy. Koniec końców, stanęło na tym, że telefon zniszczono gdzieś w transporcie. W efekcie, musiał bym pozwać producenta telefonu do sądu i jeździć na każdą sprawę do Warszawy, aby dowieść swoich praw i mieć prawo roszczeń odszkodowawczych czy naprawczych.. Dałem sobie spokój, bo to tylko telefon. Monitor to już większa sprawa i chyba nie chciał byś się z nim pożegnać na zawsze, prawda? Oddając osobiście przedmiot do serwisu, serwis potwierdza odbiór pisemnie przed tobą i jeśli jakaś usterka potem "jeszcze dojdzie" - nie wykręcą się sianem, jak przede mną. Warto czasem się pofatygować trochę bardziej.

irituje mnie to a uczyc sie musze :D myslalem ze da rade cos zrobic. Ale jak nawet przy starcie kompa juz to jest to cos z monitorem padlo i tyle nic do gadania. thx

[quote=arek1201]Problem jakby nie tkwi w grafice tylko w monitorze[/quote]Więc nad czym się tu zastanawiać? Odwieź go do serwisu firmowego i tyle. Niech się fachowcy z tym męczą. Kiedyś miała moja połowica coś podobnego. Kolory nagle zmieniły się tylko na dwa. Czarny i zielony. I brak reakcji klawiszy. Monitor pojechał do serwisu, wrócił z wymienioną klawiaturą i wszytko gra jak powinno. Tu nikt więcej ci nie pomoże, bo niby jak?