Czynność niby prosta i banalna... a jednak. Mam problem z instalacją VirtualBox na win 7 64bit - bluescreen. Z minidump wynika, że mam problem ze sterownikami od karty sieciowej Intel 82578dc . Myślę sobie, ok, zaktualizuje sterownik i będzie po sprawie. W menadżerze urządzeń widzę, że sterownik faktycznie stary bo w wersji 11.13.51.00 z roku 2011.07.20. Z resztą windows już mnie informował, że jest nowy sterownik do tego. Na stronie intela jest świeżuteńka wersja 16.18.1 dla wersji 64 bit. Pobieram instaluje.. a w menadżerze ciągle wersja stara. Reset kompa - ciągle to samo. Uruchamiam instalatora raz jeszcze i wybieram opcję usuń sterowniki - usuwa - windows próbuje sobie sam zainstalować/wyszukać sterowniki, bo znalazł nowy sprzęt, ale sterowniki zostały pomyślnie usunięte więc nic nie znajduje i mam żółty pytajnik w menadżerze. Znowu instaluję sterowniki ze ściągniętej paczki i znowu to samo... stare sterowniki z 2011 roku zamiast z 2012. Ściągnąłem też poprzednią wersję 16.7, ale sytuacja jest taka sama. Instalacja automatyczna z poziomy windowsa też nie pomaga Ma ktoś jakiś pomysł? Dodatkowo widzę, że problem jest ze sterownikiem e1k62x64.din dostawca: nieznany, wersja pliku: nieznany, prawa autorskie: nieznany . I właśnie na ten plik głównie wskazuje minidump, że z nim są problemy oraz z ntkrnlmp.exe. Przekopiowywanie, usuwanie e1k62x64 nic nie daje, ciągle to samo. Przeinstalowywać systemu mi sie nie chce bo za dużo programów mam już zainstalowane żeby instalować je od nowa. Dodam jeszcze, że identyfikatory bccode to kolejno 0x0; 0x2 ; 0x8 ; 0x0 Ilość tych błędów chyba zmusi mnie jednak do reinstalacji systemu. Wyczytałem w bazie Microsoftu, że jedyną metodą pozbycia się błędów z ntkrnlmp.exe jest właśnie przeinstalowanie systemu. Ale gdzieś na zagranicznych formach wyczytałem, że windows podaje problem z ntkrnl jak już nie może znaleźć rozwiązania.