Problem z dyskiem , dziwne chrobotanie...
Witam
Wczoraj wieczorem podczas pracy kompa zacząłem słyszeć cichutkie chrobotanie z kompa...wszystko chodziło normalnie więc pomyślałem źe narazie nic nie będę robił.Dzisiaj w południe włączyłem kompa, wszystko było ok, ale po jakiejś godzinie komp znów zaczął wydawać chrobotanie , spowolnił swoje działanie tak źe praktycznie nic nie moźna była zrobić, coś jakby się zawiesił...Zresetowałem go , windows zaczął się uruchamiać chyba z 5 minut a i tak się nie uruchomił tylko sam zresetował i tak kilka razy. Zdjąłem obudowę i wyczułem źe dźwięki dochodzą z dysku twardego. Wymontowałem go i wpiąłem do komputera brata jako drugi dysk. Zacząłem przeglądać zawartość , jedna partycja chodziła szybko i dobrze, przy przeglądaniu drugiej zaczęło się chrobotanie i spowolnienie pracy, zacinanie. Jednak po jakimś czasie obie partycje dało się przeglądać szybko i bez problemów. Teraz znów włoźyłem dysk do mojego kompa , narazie siedzę juź 2 godziny i wszystko jest ok i cicho...
Dysk to WDC WD800BB–00DKA0
Proszę napiszcie czy to juź koniec dysku czy jakieś przejsciowe problemy
Wczoraj wieczorem podczas pracy kompa zacząłem słyszeć cichutkie chrobotanie z kompa...wszystko chodziło normalnie więc pomyślałem źe narazie nic nie będę robił.Dzisiaj w południe włączyłem kompa, wszystko było ok, ale po jakiejś godzinie komp znów zaczął wydawać chrobotanie , spowolnił swoje działanie tak źe praktycznie nic nie moźna była zrobić, coś jakby się zawiesił...Zresetowałem go , windows zaczął się uruchamiać chyba z 5 minut a i tak się nie uruchomił tylko sam zresetował i tak kilka razy. Zdjąłem obudowę i wyczułem źe dźwięki dochodzą z dysku twardego. Wymontowałem go i wpiąłem do komputera brata jako drugi dysk. Zacząłem przeglądać zawartość , jedna partycja chodziła szybko i dobrze, przy przeglądaniu drugiej zaczęło się chrobotanie i spowolnienie pracy, zacinanie. Jednak po jakimś czasie obie partycje dało się przeglądać szybko i bez problemów. Teraz znów włoźyłem dysk do mojego kompa , narazie siedzę juź 2 godziny i wszystko jest ok i cicho...
Dysk to WDC WD800BB–00DKA0
Proszę napiszcie czy to juź koniec dysku czy jakieś przejsciowe problemy
Odpowiedzi: 4
nie czekaj tylko zgrywaj dane ,ja czekałem i straciłem 150GB (trudy 10–letniej pracy)a teź na poczatku cos tylko "chrobotało" jesli twardy jest na gwarancji zrób to jak naszybciej i zanieś do serwisu
mój 200Gb baracuda właśnie tam przebywa :cry:
mój 200Gb baracuda właśnie tam przebywa :cry:
Moźe nie będzie trzeba kupywać nowego dysku! Jeśli spraqwdzisz programami do diagnostyki , bo pewno masz bad sektory, to bedzie to szło jakoś jeszcze naprawić. Napisz jaki masz duźy dysk.Bo te pady zaś róźnymi progrmami będzie mógł ominąć. Pozdro.
Mój ostatni dysk (2 lata wówczas) miał podobne objawy, po kilku tyg padł. Zapewne konieczny będzie nowy dysk, bo to nie są objawy przejściowe. :?
Ale sprawdź go jescze...
Ale sprawdź go jescze...
Nie czekaj, tylko zgrywaj dane. Potem ze strony producenta śćiągnij program diagnostyczny i sprawdź dysk. Moźesz teź uźyć HDDregenerator. Prawdopodobnie dysk juź pada.
Strona 1 / 1