Mam dwa dyski, na pierwszym jest system, a na drugim różne pliki (to są osobne dyski, nie partycje). I problem jest taki że około 2-3 minuty po uruchomieniu systemu ten drugi dysk po prostu znika i jest niedostępny (chociaż częściej wyłącza się przy próbie wykonania jakiejkolwiek akcji na nim). Dodatkowo co jakiś czas system "zamarza" na jakąś minute/dwie. Oprócz tego występuje problem przy uruchamianiu (jeszcze przed załadowaniem sytemu) i wyskakuje błąd. System uruchamia się tylko z włożoną płytą instalacyjną albo trzeba uruchomić płytę i wtedy przerestartować. Pierwsze objawy zauważyłem prawdopodobnie po nieudanej próbie instalacji Office XP. (Po przywruceniu systemu nic się nie zmienia). Alternatywny "podejrzany" to odkurzacz którym robiłem skan (i wszystkimi modułami) przed próbą instalacji. Niby na xp nie powodował problemów, ale odkąd zainstalowałem vistę nie che np. przeprowadzić aktualizacji bazy :neutral: EDIT// CCleaner naprawił wszystko. EDIT2// Jednak nie wszystko. Dysk mimo wszystko pewnym czasie znika. (Chyba niemożliwe żeby się odłączał bo od razu po restarcie wszystko jest dobrze.