prblem z dyskiem USB / FW nie mozna otworzyc dysku
Mam dysk Maxtor 250 GB ATA 16mb Cache zamkniety w obudowie Wellanda 7050 z USB i FireWire. Dotychczas uzywalem go przez USB 2.0 i wszystko bylo super. Ostanio jednak kupilem kontorler FW i podlaczylem dysk w ten sposob. Wszystsko dzialao OK transfery chyba rzeczywiscie lepsze niz USB niestety po jakis 2 dniach uzywania dysk nagle zniknol. Litera przyporzadkowana dyskowi byla widoczna ale po probie otworzenia nic sie nie dzialao albo pojawial sie komunikat ze system plikow jest niepoprawny. Ostatnio nie pojawia sie juz nawet literka dysku.
Po calej sprawie na tym samym dysku przeformatowalem partycje linuxowa na WIN (za pomoca partition manager) i ona jest normalnie widoczna i dostepna.
Jak mozna naprawic dysk i skad moze wynikac problem? wydaj mi sie ze nie odlaczalem dysku podczas zapisu
czy mozna odzyskac dfane z dysku?
Po calej sprawie na tym samym dysku przeformatowalem partycje linuxowa na WIN (za pomoca partition manager) i ona jest normalnie widoczna i dostepna.
Jak mozna naprawic dysk i skad moze wynikac problem? wydaj mi sie ze nie odlaczalem dysku podczas zapisu
czy mozna odzyskac dfane z dysku?
Odpowiedzi: 0
Strona 0 / 0