poźądana inwigilacja
Nie znam się na kompie tak jak większość uźytkowników tego forum, a xp mam od kilku dni i dopiero się do niego przyzwyczajam.
Informatyk, który robił mi instalację xp (taki dodatek do naprawy) twierdził, źe ten system da się tak ustawić, aby rejestrował uźywane znaki z klawiatury i mysz, tak jak popularne keyloggery. Doinstalował mi jakieś dodatkowe nakładki na xp, co do których nie mam jeszcze pojęcia czym są i co robią, ale z biegiem czasu się dowiem, moźe właśnie któraś z nich ma takie zadanie? Jeśli ktoś zna się na tym, to prosze niech mi podpowie.
Mam w domu szalonego nastolatka, którego muszę trochę monitorować. Wcześniej robiłam to Hook Dumpem na win98, ale to trojan. Mój antyvir nie pozwoli na instalację takiego dziadostwa, a wersje bezpieczne do ściągnięcia sa tak widoczne, źe aź kują w oczy nawet laików. Jak zrobić więc legalną inwigilację?
Z góry dzięuję za radę!
Informatyk, który robił mi instalację xp (taki dodatek do naprawy) twierdził, źe ten system da się tak ustawić, aby rejestrował uźywane znaki z klawiatury i mysz, tak jak popularne keyloggery. Doinstalował mi jakieś dodatkowe nakładki na xp, co do których nie mam jeszcze pojęcia czym są i co robią, ale z biegiem czasu się dowiem, moźe właśnie któraś z nich ma takie zadanie? Jeśli ktoś zna się na tym, to prosze niech mi podpowie.
Mam w domu szalonego nastolatka, którego muszę trochę monitorować. Wcześniej robiłam to Hook Dumpem na win98, ale to trojan. Mój antyvir nie pozwoli na instalację takiego dziadostwa, a wersje bezpieczne do ściągnięcia sa tak widoczne, źe aź kują w oczy nawet laików. Jak zrobić więc legalną inwigilację?
Z góry dzięuję za radę!
Odpowiedzi: 11
Dlatego, Mrówku, przyjęłam krytykę z pochylonym czołem i nawet rumieńcem na twarzy. A co do tego, co napisał mcscr@by, to nie mam o tym zielonego pojęcia, więc dla siebie wniosków wyciągać nie będę. Nie jestem typem szalonego hackera–włamywacza i nie potrzebne mi są zasoby innych komputerów ani tym bardziej szkodzenie innym uźytkownikom. Pozdrawiam!
Najpierw zaczyna uźywać się Keylogger`ów, Sniffer`ów, Binder`ów a potem Backdoor`ów, Spoofer`ów itp. a kończy się na atakach i pisaniu złośliwych kodów.
Kto chce, wnioski wyciągnie sam z tego co napisałem.
Kto chce, wnioski wyciągnie sam z tego co napisałem.
Nie mów, źe jesteś wstrętna. Krytyka. Mimo tego, ze nieprzyjemna, to jest dobra. Zawszę na coś nakierowuje i czyni człowieka lepszym. Nieraz byłem krytykowany i mogę dalej przyjmować ją.. Dlaczego ?? Bo jest w stanie mnie duźo nauczyć ;–)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Miałam zamiar skończyć ten temat, skoro wszyscy są tacy przeciwni, ale muszę jeszcze stanąć w obronie informatyka. To nie on mi podsunął myśl o keyloggerach, bo jak napisałam juź wcześniej, znam taki program działający na win98. Sama go o to zapytałam i tyle się dowiedziałam, źe xp ma takie moźliwości. Nic więcej! Poza tym widzę, źe mój temat zamienia się po woli w ocenę ludzkich charakterów. Jeśli ktoś jest przeciwny, a ma do tego prawo, niech mi po prostu nie podpowiada co mam zrobić i juź! Zamiast odpowiedzi na zadane pytanie dowiedziałam się juź jaka jestem wstrętna i jak mam wychowywać syna. Przyjmuję krytykę ze spuszczoną głową, ale nie o opinie mi chodziło.
margot:Nie znam się na kompie tak jak większość uźytkowników tego forum, a xp mam od kilku dni i dopiero się do niego przyzwyczajam.
Bardzo szczere... Przepraszam wszystkich, za zajmowanie głosu, ale ja bym się obraził.
Właściwie juź się obraziłem, bo nieraz wchodziłem na to forum i moźna właściwie powiedzieć, ze jestem uźytkownikiem tego forum.
Według mnie ingerowanie w czyjąś prywatność jest największym świństwem z jakim moźna się spotkać.
Poza tym ten informatyk, który ci to powiedział teź bardzo niemoralnie się zachował, poniewaź podsunął ci myśl o Keylogger–ach. Cały czas walczę, źeby nikt takich programów nie uźywał, a tymczasem jakiś gościu zaleca ich uźywania :?...
Wiesz, chyba nawet cieszę się, źe są na świecie tacy moralni faceci jak ty. Kiedy przeglądałam róźne fora tego typu, natykałam się nawet na niegrzeczne odzywki i wyzwiska, ty natomiast chcesz mi grzecznie uzmysłowić, źe to, co robię jest złe. OK, ze swojego punktu widzenia teź tak uwaźam i teź nie chciałabym być podglądana i podsłuchiwana, ale niestety mam umysł inspektora Gadgeta i chyba nigdy się go nie wyzbędę. Dlatego wiem, źe nie uda mi sie ciebie przekonać, więc nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć ten temat. Ale było mi bardzo miło, choć czasem i głupio. Dzięki!
Gdybys napisala taki post podajac sie za chlopaka chcacego sledzic swoja dziewczyne, moja odpowiedz (ta pierwsza) z pewnoscia nie bylaby tak lagodna. No coz, takie wyznaje zasady. Tym samym Twoja hipoteza o jakiejs wojnie plci, akurat w moim wypadku jest bez pokrycia. Sam nie chcialbym byc podgladany i nie pomoge nikomu kto chce to zrobic innej osobie. Mozesz zreszta przeszukac archiwum tego i nie tylko tego forum a na takie prosby znajdziesz jedynie moje zdecydowane negowanie podobnych sytuacji.margot:Lepiej gdybym pisała jako chłopak inwigilujący swoją niewierną dziewczynę, wtedy pewnie solidaryzowalibyście się ze mną, a tak mam Was przeciwko sobie. Czy to jakaś wojna płci?
Piszesz ze ktos przeciez wymyslil keylogery i zatem temu one sluza. Zgadza sie. Zostaly wymyslone, tak jak i zostaly wymyslone setki innych programow czy to do lamania hasel dostepu, czy tez do podgladania innych w sieci. Wedlug mnie jednak, uzywanie takiego softu bylo, jest i bedzie swinstwem. Niezaleznie od tego w jak dobrej wierze bedzie uzyte.
Miło mi, źe zainteresowaliście się przynajmniej moim tematem. Moźe rzeczywiście za bardzo się w nim obnaźyłam. Lepiej gdybym pisała jako chłopak inwigilujący swoją niewierną dziewczynę, wtedy pewnie solidaryzowalibyście się ze mną, a tak mam Was przeciwko sobie. Czy to jakaś wojna płci? A co do wychowania, to nie mam sobie nic do zarzucenia, jeszcze pamiętam dzieciństwo i wiem, źe jak kot śpi to myszy harcują. Ktoś przecieź wymyślił te keyloggery, źeby do tego słuźyły. A jeśli nie będę pytać, to nigdy nie posiądę takiej wiedzy jaką macie Wy. To, źe moją przygodę z tym forum zaczęłam od takiego właśnie pytania, to nie tylko przypadek ale i ciekawość. Zaintrygowało mnie to i poczekam, moźe znajdzie się ktoś, kto mnie oświeci.
To nie lepiej zablokować mu dostęp do witryn porno ? A BTW po co śledzenie klawiszy ? EL NINO ma racje, to ingerowanie w prywatność. Blokada stron to jeszcze zrozumię, ale zapisywanie nacisniętych klawiszy to juź przesada.
Lepsze wychowanie to podstawa :lol:
tylko mojego 12–letniego syna, który w zeszłym roku zbluźnił kogoś na kurniku i odwiedzał strony erotyczne.
Lepsze wychowanie to podstawa :lol:
Dla wyjaśnienia: ja nie mam zamiaru śledzić mojego np. osiemnastoletniego chłopaka czy mnie nie zdradza na czacie, tylko mojego 12–letniego syna, który w zeszłym roku zbluźnił kogoś na kurniku i odwiedzał strony erotyczne. Wiem to właśnie dzięki hookowi. A on niestety, z uwagi na moją pracę, duźo czasu spędza sam w domu. To raczej jeszcze dziecko, więc chyba nie chodzi mi o ingerowanie w jego najbardziej intymną prywatność. Poza tym jestem na tyle dorosłą i rozsądną osobą, źe gdybym tam znalazła np. plik "pamiętnik" na 100% nie śmiałabym go przeczytać. Sama przed sobą czułabym wstyd. Teź przeciez kiedyś byłam dzieckiem.
Jednak takie monitorowanie o ktorym piszesz, to nic innego jak podgladanie, ingerencja w czyjas prywatnosc. W XP takie dzialanie jest mozliwe, ale sorry – z uwagi na pierwsze zdanie radz sobie sama.margot:Mam w domu szalonego nastolatka, którego muszę trochę monitorować.
Strona 1 / 1