Pomocy
Witam! Mam dosc dziwny problem i nie wiem jak go ugryzc, a nie chcialabym wiezc komputera do serwisu, jesli jest mozliwosc rozwiazania go samemu. Zainstalowalam xp na dysku mojej siostry, ale na swoim komputerze. System odpalil sie bez zarzutu u mnie, wiec podlaczylam dysk do komputera mojej siostry. I tu zaczely sie problemy. Bios wykrywa dysk, ale w momencie, w ktorym powinno dojsc do uruchomienia okna systemowego, pojawia sie czarny ekran z migajacym w lewym gornym rogu kursorem. Nic sie nie dzieje. O co chodzi? Czy to moze byc wina np. plyty glownej? Nie instalowalam xp na komputerze siostry od razu, bo wystepowal instalka xp nie chciala nawet ruszyc. Ponownie jest z win98. Ktos moglby zaradzic? Moj mejl to: betty@plusik.pl. Bardzo prosze o pomoc.
Odpowiedzi: 7
Przemieszczenie kart i motanie z konfiguracja nic nie dalo, choc walczylam do konca. Komputer powedrowal do serwisu. Prawdopodobnie – tak wynika z ich wstepnych ustalen ;) – cos jest nie tak z plyta glowna.
Teraz tylko jedno jest frapujace :D Czy Betty da sobie rade? ;) Ale przystepuje do dziela, srubokret dziarsko w dlon. Zobaczymy. Dziekuje Szanownym Panom za rady :)
Po dodatkowych wyjaśnieniach Autorki najrozsądniej bedzie by zastosować się Ona raczła do sugesii Seekera z kartą grafiki związanej.
To jest dość często opisywany sposób na "popchnięcie" instalacji w takich wypadkach, a jego zastosowanie daje duźą szansę powodzenia.
To jest dość często opisywany sposób na "popchnięcie" instalacji w takich wypadkach, a jego zastosowanie daje duźą szansę powodzenia.
betty:Ponownie jest z win98.
Rady Rebe'go jak najbardziej do zastosowania.
Ale nim do serwisu się udasz, spróbuj–jesli mozliwość taką masz– zamienić kartę grafiki, tą u siostry GF3– na swoją i wtedy odpal tą instalkę.
Bywa tak czasami,źe podmiana karty graficznej na czas li tylko instalacji rozwiązuje problem czarnego ekranu.
Dodatkowym działaniem, mogącym problem rozwiązać jest reset BIOSu na komputerze siostry.
bonus:Proponuję do takich wędrówek z HDD zastosować system który nosi nazwę WINDOWS NT 4.0 – te działają na wszystkim, co w miarę przypomina procesor klasy PENTIUM oraz posiada minimum 16 MB RAM
Nie wiem czy zauwazyłeś, ale z postu wynika źe betty takowego systemu nie posiada, i... chyba kupić nie zamierza. Posiada natomiast XP i WIN98 i na tym IMO bym się raczej skupił proponując /dając rady/do rozwiązania problemu zmierzające.
Odpowiedź jest prosta :D
Windows 2000, XP (pewnie teź 2003) podczas samej instalacji pewną część "Jądra systemu" pre–kompilują na określony sprzęt (procesor, chipset płyty głównej).
Dlatego tak radykalna przeprowadzka moźe powodować ciemność lub niebieskie ekrany z róźnymi błędami.
Proponuję do takich wędrówek z HDD zastosować system który nosi nazwę WINDOWS NT 4.0 – te działają na wszystkim, co w miarę przypomina procesor klasy PENTIUM oraz posiada minimum 16 MB RAM.
Windows 2000, XP (pewnie teź 2003) podczas samej instalacji pewną część "Jądra systemu" pre–kompilują na określony sprzęt (procesor, chipset płyty głównej).
Dlatego tak radykalna przeprowadzka moźe powodować ciemność lub niebieskie ekrany z róźnymi błędami.
Proponuję do takich wędrówek z HDD zastosować system który nosi nazwę WINDOWS NT 4.0 – te działają na wszystkim, co w miarę przypomina procesor klasy PENTIUM oraz posiada minimum 16 MB RAM.
Doszlam pokretnie do tego, zeby tej instalacji naprawczej sprobowac, ale wlasnie o to chodzi, ze system instalowalam za pomoca swojego komputera, poniewaz proby na komputerze siostry sie nie powiodly. Wygladalo to tak, ze uruchamiajac istalke systemu z plyty ladowal sie jedynie pusty ekran z naglowkiem "instalator systemu windows xp". I nic wiecej sie nie dzialo. Dodam, ze komputer Mlodej jest nawet szybszy od mojego i wlasciwie powinien byc sprawniejszy (duron 850, 256 ramu i geforce 3 bodajze). Dlatego nie rozumiem. Wyglada na to, ze bede musiala sie jutro przejechac do serwisu:(
Najprawdopodobniej jest to kwestia zmiany platformy –róznica w sprzecie miedzy Twoim komputeram, a komputeram siostry.
Moźesz próbowac naprawy systemu – ten tryb był wiele razy omawiany na forum "instalacja naprawcza" jako zwrot kuczowy w wyszukiwarce archiwum.
Jednak niepokojące jest co innego – brak bootowania instalatora z płyty – opisaleś tylko zdawkowo, źe nie ruszała instalacja. moźe gdybyś podąła coś iwęcej to dąłoby się coś wymyslec – moźe to być np. kwestia BIOS–u i jego błędnych ustawień lub teź jakiejś wersji ,która nie chce z XP współpracować.
Moźesz próbowac naprawy systemu – ten tryb był wiele razy omawiany na forum "instalacja naprawcza" jako zwrot kuczowy w wyszukiwarce archiwum.
Jednak niepokojące jest co innego – brak bootowania instalatora z płyty – opisaleś tylko zdawkowo, źe nie ruszała instalacja. moźe gdybyś podąła coś iwęcej to dąłoby się coś wymyslec – moźe to być np. kwestia BIOS–u i jego błędnych ustawień lub teź jakiejś wersji ,która nie chce z XP współpracować.
Strona 1 / 1