Witam, Testowałem właśnie wstępnie to coś, co pod Win7 można mieć zamiast ś.p. Outlook Express. Już sama nazwa zniechęca - "Poczta Usługi Windows Live". Sam program jednak nie byłby chyba aż tak zły i aż tak bardzo odmienny od jego poprzednika w Viście, gdyby nie dwie cechy: 1. Niewygodne drzewo folderów - dla każdego konta pocztowego jest osoba gałąź zawierająca niezalażne foldery "Skrzynka odbiorcza", "Kopie robocze", "Elementy wysłane", "Wiadomości-śmieci", "Elementy usunięte". Oprócz tego jest jeszcze sekcja "Foldery przechowywania", która również zawiera "Kopie robocze", "Elementy wysłane" i "Elementy usunięte". Po zaimportowaniu starych wiadomości z OE6, z własnym, rozłożystym drzewem, całość stała się tak wielka i skomplikowana, że się odechciewa. 2. W głównym pasku narzędzi programu brak jest jakichkolwiek ikon - zamiast nich są przyciski ze słownym opisem. W polskiej wersji są to opisy długie (np. kretyńskie "wiadomości-śmieci" zamiast po prostu "spam"). Może jak się ma ekran 1900x1200 to wszystko jedno, ale w moim przypadku zmieściło się tam po prostu tylko 8 przycisków. Pozdrawiam, latet