Płyta główna spalona ? – pomóźcie !
Witam :)
Siedze na drugim kompie więc pisze z tego. Mój pierwszy komp nie działa. To jest tak źe miałem naszykowany film w Sub–edit i gdy chciałem przesunąć monitor bliźej. Nie zauwaźyłem iź z tyłu kabel od monitora do prądu słabo sie trzymało źe na pulpicie gasło, poprawiałem kabel znów był Sub–edit, znów kabel odłaczył i tak dalej było jakieś 3 razy aź wentylator karty graficzny przestał chodzić. Podejrzewałem źe moźe karta graficzna spaliła ale sprawdziłem w drugim kompie i działa wentylator w grafie. Więc padła chyba płyta główna na slocie AGP.... Jak myślicie ??
Nawet zworkami robiłem i nici z tego. Nawet włoźyłem starą karte graficzną MATROX i nici z tego tzn. monitor nie świeci. Jednak oba karty są dobre. Zasilacz jest dobry, sprawdzałem. Podejrzewam źe jakieś skoki od prądu czy coś ?? Żałuję źe nie wyłączyłem przyciskiem monitora a tak nie wiedziałem źe kabel słabo trzyma z monitorem. Mam płyte jeszcze na gwarancji, zostało pół roku.
Dane kompa:
P4 3.000@3.150 GHZ
Płyta : MSI 865PE Neo2–P , socket 478
Grafa: MSI GF 5900 XT
RAM: 512 MB Kingston
Zasilacz: Fortron 400 W
Twardziel: Seagate 200 GB SATA
Masz jakies pomysły jak inaczej kombinować ? Mam nadzieje źe ktoś pomoźe mi...
P.S. Jak czegoś nie rozumiecie to pytajcie, odpisze Wam.
Siedze na drugim kompie więc pisze z tego. Mój pierwszy komp nie działa. To jest tak źe miałem naszykowany film w Sub–edit i gdy chciałem przesunąć monitor bliźej. Nie zauwaźyłem iź z tyłu kabel od monitora do prądu słabo sie trzymało źe na pulpicie gasło, poprawiałem kabel znów był Sub–edit, znów kabel odłaczył i tak dalej było jakieś 3 razy aź wentylator karty graficzny przestał chodzić. Podejrzewałem źe moźe karta graficzna spaliła ale sprawdziłem w drugim kompie i działa wentylator w grafie. Więc padła chyba płyta główna na slocie AGP.... Jak myślicie ??
Nawet zworkami robiłem i nici z tego. Nawet włoźyłem starą karte graficzną MATROX i nici z tego tzn. monitor nie świeci. Jednak oba karty są dobre. Zasilacz jest dobry, sprawdzałem. Podejrzewam źe jakieś skoki od prądu czy coś ?? Żałuję źe nie wyłączyłem przyciskiem monitora a tak nie wiedziałem źe kabel słabo trzyma z monitorem. Mam płyte jeszcze na gwarancji, zostało pół roku.
Dane kompa:
P4 3.000@3.150 GHZ
Płyta : MSI 865PE Neo2–P , socket 478
Grafa: MSI GF 5900 XT
RAM: 512 MB Kingston
Zasilacz: Fortron 400 W
Twardziel: Seagate 200 GB SATA
Masz jakies pomysły jak inaczej kombinować ? Mam nadzieje źe ktoś pomoźe mi...
P.S. Jak czegoś nie rozumiecie to pytajcie, odpisze Wam.
Odpowiedzi: 3
Jestem pewny ze monitor działa :) Nawet próbowałem wyjąc kabel od grafy a monitor świecił lampką kontrolną z pomarańczowego na zielony a na ekranie pisało źe brak sygnału, tak pokazują LG Flatrony :)
Kabel do monitora jest dobry, cosik słabo trzymał ze stykami.
Ja teraz siedze na drugim kompie który ma Radeon i piszę posta na LG Flatron. Zasiłka dobra. Nawet po odłączeniu molexu z grafy podłączyłem do DVD RAM i działa.
Jutro wreszcie koniec majówki i zaniose do sklepu na gwarancje. Na stronie tejźego sklepu nie ma tej płyty, chyba wycofana. Chyba mi radzą wybrać inny to wybiore bez wahania ASUSa :)
Sorki za chaotyczne opisane w poprzednim poście.
Pozdrawiam
Kabel do monitora jest dobry, cosik słabo trzymał ze stykami.
Ja teraz siedze na drugim kompie który ma Radeon i piszę posta na LG Flatron. Zasiłka dobra. Nawet po odłączeniu molexu z grafy podłączyłem do DVD RAM i działa.
Jutro wreszcie koniec majówki i zaniose do sklepu na gwarancje. Na stronie tejźego sklepu nie ma tej płyty, chyba wycofana. Chyba mi radzą wybrać inny to wybiore bez wahania ASUSa :)
Sorki za chaotyczne opisane w poprzednim poście.
Pozdrawiam
Elita:
..... miałem naszykowany film w Sub–edit i gdy chciałem przesunąć monitor bliźej. Nie zauwaźyłem iź z tyłu kabel od monitora do prądu słabo sie trzymało źe na pulpicie gasło, poprawiałem kabel znów był Sub–edit, znów kabel odłaczył i tak dalej było jakieś 3 razy aź wentylator karty graficzny przestał chodzić.
P.S. Jak czegoś nie rozumiecie to pytajcie, odpisze Wam.
No właśnie
Nie rozumiem jednego . co ma wspólnego kabel zasilający monitor z komputerem który jest zasilany z reguły innym kablem, z uszkodzeniem slotu AGP lub płyty gł.?
Jeśli przerywał Ci kabel od monitora, to mógłby się uszkodzić monitor, ale komputer????
Jest jeszcze jedna moźliwość , moja percepcja nie ogarnia tego tekstu – trochę chaotycznie to opisujesz.
Komputer się wogóle uruchamia?, piszczy, czy cokolwiek "dycha" w nim, zasilacz szumi ?
Moźę tak ciągnąłeś te kable ,źe się przerwały . Zmien na inne .
Więc padła chyba płyta główna na slocie AGP.... Jak myślicie ??
Nawet zworkami robiłem i nici z tego.
prawdopodobnie tak.
Podejrzewam źe jakieś skoki od prądu czy coś ??
teź tak myślę. raz duźy prąd, raz mały i karta nie działa.
Mam płyte jeszcze na gwarancji, zostało pół roku.
no to oddaj ją na gwarancję, powinni dać nową.
Strona 1 / 1