Witam, Posiadam płytę główną [b]Soltek SL-75DRV5 ViaKT333 SocketA DDR ATX,dzwiek AC97[/b]. Podłączam kompa to gniazdka, naciskam power i się nie włącza - w ogóle nic nie chodzi. Naciskam kilka razy i dalej nic. Więc czekam około 6 minut i komputer się włącza (wszystko działa ok). Tak jest zawsze kiedy uruchamiam swój komputer. Czasami w ogóle się nie włączy. Zaniosłem do serwisu i informatyk powiedział mi, że na płycie głównej "pociekły" kondensatory. Moje pytanie jest następujące: Co mam zrobić? Wymienić tylko kondensatory czy może wstawić nową płytę główną? Co jest lepsze? Kolejne pytanie: Czy to jest w 100% wina kondensatorów w płycie głównej, czy może jest gdzieś jeszcze problem np. w zasilaczu? Dzięki za pomoc. Pozdrawiam,