EL ZAQRKA racja w 100%.
MaNtIs coś szybko zmieniłeś zdanie.
Zresztą widzę, źe niezbyt dobrze mnie zrozumiałeś.
Ja mam 512 MB i wyłączyłem pamięć wirtualną.
Photoshop (i inne) korzysta z pamięci wirualnej, bo ją widzi. Gdyby jej nie było to by nie korzystał, a co za tym idzie działałby szybciej (512 MB to zdecydowanie wystarczy do Photoshopa).

wiadomo przy wiekszej ilosci ramu plik wymiany jest zbedny...przy 512 i w zwyz swap nie ma sensu...to juz wiadomo wiec juz na ten temat chyba zostalo wszystko wyczerpane:D

wiadomo przy wiekszej ilosci ramu plik wymiany jest zbedny...przy 512 i w zwyz swap nie ma sensu...to juz wiadomo wiec juz na ten temat chyba zostalo wszystko wyczerpane:D

MaNtIs:

wiec....jak myslisz ze wylaczyles pamiec wirtualna to windows nie korzysta z niej??:.....dobre...D:D:D:D

Oczywiscie ze nie korzysta. Po wylaczeniu nie ma w ogole na dysku pliku pagefile.sys (mozesz go skasowac). Inaczej dzieje sie w w2k, bo tam nie mozna tego calkowicie wylaczyc – zostaje 2Mb.

MaNtIs:

poza tym gra jak np warcraft 3 czy programy DTP/CAD czy poczciwy Photoshop korzystaja zajebiscie z pamieci.....

Zapewne i korzystaja, ale gry to jedno i czasami jak pisze krecik nie potrzeba im pliku wymiany a czym innym jest taki jak wspomniales CAD, czy tez jakies duze programy do obrobki grafiki. Przecietny uzytkownik nie korzysta z tych programow i wylaczenie pliku wymiany przy 512 Mb RAMu zaoszczedza tylko miejsca na dysku. Przy 256 Mb RAMu oczywiscie nalezaloby zostawic ten plik wymiany dla jak pisales komfortu pracy. Ale pozniej ? 512 czy tez 1 Gb ? Po co zwyklemu smiertelnikowi ? Te przeliczniki – 1,5 czy tez inne, to pozostalosci po czasach gdy pamieci byly drogie i w komputerach bylo np. 32 czy tez 64 Mb RAMu. RAM jest szybszy od pliku wymiany a poza tym jesli juz plik wymiany, to na stworzonej specjalnie partycji tylko dla niego. Zebys byl jeszcze bardziej zadowolony, to polecalbym taka partcje sformatowac na Fat16.

MaNtIs:

moim zdaniem ustawienia/podpowiedzi podane przeze mnie i kolesi ktorzy wiedza o co chodzi sa sluszne...yol

I tak wlasnie powinienes napisac od poczatku – ze to jest Twoje zdanie. krecik jak widzisz ma inne, ja mam inne i wielu innych ludzi tez ma inne.

krecik:

MaNtIs:

osobiscie kiedys robilem rozne myki z pamiecia wirtualna i powiem ze 256 to jest stanowczo za malo i 1.5x to jest odpowiednia wartosc dla takiej kosci jaka masz

Wyjaśnij mi do czego za mało?
Ja pracuję przy wyłączonej pamięci wirtualnej. Komp chodzi szybko, stabilnie. Nie spotkałem jeszcze gry, ani programu które miałyby problemy przy 256 MB pam. wirt.
Pamięć wirtualną najlepiej umieścić na partycji C: (jest szybsza bo znajduje się na początku dysku i dlatego dostęp do niej jest najszybszy).
Najlepiej zrobić to tak jak napisał tire: wyłączyć pamięć wirtualną, zdfragmentować dysk i ustawić pamięc wirtualną na stały rozmiar.

wiec....jak myslisz ze wylaczyles pamiec wirtualna to windows nie korzysta z niej??:.....dobre...D:D:D:D
poza tym gra jak np warcraft 3 czy programy DTP/CAD czy poczciwy Photoshop korzystaja zajebiscie z pamieci.....czy znajduje sie pamiec wirtualna na poczatku dysku to watpie raczej w 1 partycjii ale niech ci bedzie...a jak uzywasz 256 bez wirtualnej to chyba do pasjansa:) ale ja nie chce sie ani spierac ani wystykac lecz tylko pomoc i moim zdaniem ustawienia/podpowiedzi podane przeze mnie i kolesi ktorzy wiedza o co chodzi sa sluszne...yol

krecik:

Pamięć wirtualną najlepiej umieścić na partycji C: (jest szybsza bo znajduje się na początku dysku i dlatego dostęp do niej jest najszybszy).
Najlepiej zrobić to tak jak napisał tire: wyłączyć pamięć wirtualną, zdfragmentować dysk i ustawić pamięc wirtualną na stały rozmiar.

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź.

Pozdrawiam Wszystkich.

krecik:

Pamięć wirtualną najlepiej umieścić na partycji C: (jest szybsza bo znajduje się na początku dysku i dlatego dostęp do niej jest najszybszy).
Najlepiej zrobić to tak jak napisał tire: wyłączyć pamięć wirtualną, zdfragmentować dysk i ustawić pamięc wirtualną na stały rozmiar.

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź.

Pozdrawiam Wszystkich.

MaNtIs:

osobiscie kiedys robilem rozne myki z pamiecia wirtualna i powiem ze 256 to jest stanowczo za malo i 1.5x to jest odpowiednia wartosc dla takiej kosci jaka masz

Wyjaśnij mi do czego za mało?
Ja pracuję przy wyłączonej pamięci wirtualnej. Komp chodzi szybko, stabilnie. Nie spotkałem jeszcze gry, ani programu które miałyby problemy przy 256 MB pam. wirt.
Pamięć wirtualną najlepiej umieścić na partycji C: (jest szybsza bo znajduje się na początku dysku i dlatego dostęp do niej jest najszybszy).
Najlepiej zrobić to tak jak napisał tire: wyłączyć pamięć wirtualną, zdfragmentować dysk i ustawić pamięc wirtualną na stały rozmiar.

polecam D......
osobiscie kiedys robilem rozne myki z pamiecia wirtualna i powiem ze 256 to jest stanowczo za malo i 1.5x to jest odpowiednia wartosc dla takiej kosci jaka masz....najlepszym wyjsciem jest dokupienie kosci z tego powodu ze teraz jest najodpowiedniejsza chwila z powodu tak niskiej ceny a nie powiem ze lada dzien przypelzna do mnie Kingston`y dodatkowe:D:D:D Kingston/Nanya RuLez do 2 [w tym pulapie cenowym rzecz jasna:)))))))]

Jeden dysk fizyczny. Dwie partycje (C,D). System na C.
Plik wymiany ustawic na C? Na D? czy na obu?

Pozdrawiam

tire:

Jeźeli moźesz,przekonaj mnie,źe powinno być inaczej.

Pamięć wirtualna (plik na dysku) jest duźo wolniejsza niź ram i dlatego powoduje znaczne spowolnienie oracy kompa.
Trzaski to nie problem pamięci wirtualnej. W win98 tak było, ale w XP nie ma tego problemu.

Przy 512 MB ramu najlepiej zrobić tak jak radzi tire, ale rozmiar ustawić na 256, a nie 768. (Niektóre gry mają problemy bez pamięci wirtualnej)

Jednak mimo wszystko trzaski u mnie czasami są.Dlaczego?

dokladnie...poza tym brak przydzielonego swap`u powoduje pozniejsze trzaski a xp i tak bedzie korzystal ze swap`u....nawet jak jest 0 to windoza przydziela sobie i jest to jak amen w paciezu gdyz tego mechanizmu nie da sie normalnie odinstalowac a jedynie przyz jakis progs go conajmniej przytlumic tz proces tworzenia swap`a....jezeli ktokolwiek jest w temacie to powinien to wiedziec i zaqmac o co mi chodzi....

Optymalizacja pliku wymiany polega na prawie dwukrotnym zwiększeniu niź zainstalowana pamięć RAM.Poza tym,jeśli wielkość ta zostanie ustawiona na sztywno,plik będzie zawsze w tym samym miejscu dysku (w innym przypadku Win tworzy go dynamicznie).Zatem sztywny będzie miał szybszy dostęp.
Czyli na minimum i maksimum ustawiasz tą samą wartość x1.5.
Przedtem radzę obie wartości ustawić na "0".Zdefragmentować dysk[i] i dopiero wstawić sztywne wartości x1,5.
Pozdrawiam. 8)

czyli tire polecasz zostawic domyslne ustawienia XP (czyli 768MB na c:), natomiast krecik polecasz wylaczyc calkowicie (jakie efekty?)

Ja nie gram w najnowsze gry.Nie mam na to ani czasu ani kasy[szkoda mi jej na pierdoły].Natomiast mam to wykonane na x1,5.Chwałe sobie bardzo.

Jeźeli moźesz,przekonaj mnie,źe powinno być inaczej.


Pozdrawiam. 8)

Czyli sugerujesz standardowe ustawienie windy.
768 to moim zdaniem zdecydowanie za duźo. Jeśli nie grasz w najnowsze gry to wyłącz pamięć wirtualną.

Ja bym sugerował 512 x 1,5
8)

Nieźle zakręciłeś. Nie słyszałem nigdy o moźliwości utworzenia pliku wymiany w ramie (to by się mijało z celem).
Jeśli nie korzystasz z wymagających gier lub programów to wyłącz pamięć wirtualną. Jeśli chcesz pograć w nowsze gry to ustaw swapa na 256–512 MB (lub w razie problemów na rozmiar kontrolowany przez windows).