PLIK WYMIANY
Wlasnie zalozylem 512 DDR RAM. I mam takie pytanie – czy mozna (i jak) przyspieszyc dzialanie WinXP, ustawiajac mu plik wymiany (tak to sie nazywa bo nie jestem pewny?) nie na HDku tylko bezposrednio w RAMie? Czy to nie za malo Ramu?
Odpowiedzi: 20
Pawek:W takim razie zmieniam. Dzięki, EL NINO za radę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
W końcu się nawróciłeś :wink:
Nie traktuj tego co piszą w ksiąźkach jako pewnik. Lepiej ufać swemu doświadczeniu, a nie "ustawieniom preferowanym".
W takim razie zmieniam. Dzięki, EL NINO za radę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pisze serio – nie powinienes odczuc zmiany jesli nie uzywasz zasobozernych programow.
Te 128 MB ma mi zwiększyc wydajnosc (ew. pozostawić tą samą i zaoszczędzić miejsce na dysku), czy pokazać jak moźe być źle... ?? :P Pytam serio.
Piszac dostanie cos, nie mialem na mysli tego, ze system mu to przydzieli – widze co sie dzieje i reaguje klikajac pare razy. Sprobuj zmniejszyc rozmiar np. na 128 :wink: .
Ale sam wcześniej napisałeś, źe jak plik wymiany zostanie wyłączony, to nie mozna z niego korzystać... Więc ten program, usługa, czy coś innego jeśli go potrzebuje do pracy, to będzie działąć niestabilnie albo w ogóle...
Mnie tam plik wymiany nie przeszkadza siedzi sobie na C: i ma ustwiony stały rozmiar 768 MB. Mam przynajmniej z nim spokój. A komp po przejściu z FAT32 na NTFS zaczął pracowac zdecydowanie szybciej.
Mnie tam plik wymiany nie przeszkadza siedzi sobie na C: i ma ustwiony stały rozmiar 768 MB. Mam przynajmniej z nim spokój. A komp po przejściu z FAT32 na NTFS zaczął pracowac zdecydowanie szybciej.
Jesli sprawdzone zostalo iz przy wylaczeniu swapa ("duza" ilosc RAMu) system swietnie pracuje, to jak mozna napisac "niezalecane" ? To jest kwestia upodoban czy tez raczej koniecznosci Pawek. Mam duzo RAMu, to moge wylaczyc. A jesli ktorys z programow akurat potrzebuje swapa, to oczywiscie dostanie cos na otarcie lez :wink: :lol: .Pawek:No dobra, spoko, ale co widzisz niestosownego w tym:jest NIEZALECANE
EL NINO:Ty mi ksiazek nie cytuj, bo ja Ci inne zacytuje. Tu chodzi o praktyke Pawek a nie teorie. W teorii Windows to nieslychanie stabilny system :mrgreen: .Pawek:Mam Ci zacytować pare ksiązek skąd to wiem wszystko... :wink: :P
No dobra, spoko, ale co widzisz niestosownego w tym:
Po pierwsze, wyłączenie pamięci wirtualnej nawet przy bardzo duźej ilości pamięci RAM jest NIEZALECANE, gdyź pamięć wirtualna, przy niektórych czynnościach systemowych jest niezbędna.
Co do pliku wymiany to ja mam starą płyte głowna i pamięc 100Mhz więc przy moich 256mb ramu plik wymiany mam 315mb przy wiekszej ilosci syetm po prostu sie ********. A jak masz dwa dyski twarde to zalecane jest teź stworzeni drugiego pliku wymiany na tym drugim do poprawienia osiągów.
PgX:Sorki źe w tym temacie ale co tam:
FATman – wywal ten zaje wielki avartar :wink:
Miałem właśnie to napisać... Teź chciałem tutaj :mrgreen:
Ty mi ksiazek nie cytuj, bo ja Ci inne zacytuje. Tu chodzi o praktyke Pawek a nie teorie. W teorii Windows to nieslychanie stabilny system :mrgreen: .Pawek:Mam Ci zacytować pare ksiązek skąd to wiem wszystko... :wink: :P
Sorki źe w tym temacie ale co tam:
FATman – wywal ten zaje wielki avartar :wink:
FATman – wywal ten zaje wielki avartar :wink:
Mam Ci zacytować pare ksiązek skąd to wiem wszystko... :wink: :P
Oprocz tego ze swap moze byc na jakiejkolwiek partycji z czym sie zgodze, to reszta jest delikatnie mowiac minieciem sie z prawda :P .
Nie wydaje mi się, źeby ktoś to wyźej pisał, a jeśli tak to sorki za powtórzenia.
Po pierwsze, wyłączenie pamięci wirtualnej nawet przy bardzo duźej ilości pamięci RAM jest NIEZALECANE, gdyź pamięć wirtualna, przy niektórych czynnościach systemowych jest niezbędna.
Po drugie, to nie jest do końca prawda, źe plik wymiany powinien być ulokowany na partycji C:, czy tam systemowej. Plik wymiany powinien być umieszczony na takiej partycji, która jest najbardziej wydajna i to nie musi być partycja systemowa. Jeszcze lepiej jest jak plik wymiany podzielony jest na kilka partycji.
Po trzecie, gdy ma się 256 MB RAM – to zalecana ilosc p. wirtualnej to 512 MB (2 x więcej), a przy 512 MB RAM, to 768 MB (1,5 x więcej), ale to juz chyba pisaliście.
Na razie w tej kwestii to tyle.
Po pierwsze, wyłączenie pamięci wirtualnej nawet przy bardzo duźej ilości pamięci RAM jest NIEZALECANE, gdyź pamięć wirtualna, przy niektórych czynnościach systemowych jest niezbędna.
Po drugie, to nie jest do końca prawda, źe plik wymiany powinien być ulokowany na partycji C:, czy tam systemowej. Plik wymiany powinien być umieszczony na takiej partycji, która jest najbardziej wydajna i to nie musi być partycja systemowa. Jeszcze lepiej jest jak plik wymiany podzielony jest na kilka partycji.
Po trzecie, gdy ma się 256 MB RAM – to zalecana ilosc p. wirtualnej to 512 MB (2 x więcej), a przy 512 MB RAM, to 768 MB (1,5 x więcej), ale to juz chyba pisaliście.
Na razie w tej kwestii to tyle.
Trzeba dopowiedziec – pod FAT16, bo nie wszyscy zalapia :wink: .Guest:... na osobnej partycji pod FAT ...
krecik:Guest:nawet jeśli ustawione jest na Virtual Memory Off to w razie potrzeby winda sobie stworzy temporary file.
Piszesz, źe jak wyłączysz pamięć wirtualną to winda i tak ją sobie włączy w razie potrzeby.
Proponuję sprawdzić to na przykładzie gry np. UT2003.
Jeśli wyłączymy plik wymiany i zabraknie RAM–u to gra się wyłączy z komunikatem o braku pamięci wirtualnej.
Aby było oczywiste – preferuje i zalecam konfigurację z plikiem wymiany na osobnej partycji pod FAT o rozmiarze 1024 MB. Jak widzę nie jestem osamotniony :)
pozdrawiam wszystkich
Guest
Guest:
Mam osobna partycje na poczatku dysku – 2 GB i tam mam plik wymiany.
Bratnia dusza tez mam osbną partycje na początku dysku s: [SWap] lecz jest na NTFS dlatego przekonwertuje ja na fata dzieki. W unixach juź dawno doszli do tego ze lepiej stworzyc osobna partycje na swapa a Micro$oft do tego jeszcze nein dorósł.
Guest:nawet jeśli ustawione jest na Virtual Memory Off to w razie potrzeby winda sobie stworzy temporary file.
Piszesz, źe jak wyłączysz pamięć wirtualną to winda i tak ją sobie włączy w razie potrzeby.
Proponuję sprawdzić to na przykładzie gry np. UT2003.
Jeśli wyłączymy plik wymiany i zabraknie RAM–u to gra się wyłączy z komunikatem o braku pamięci wirtualnej.
Opiszę wam przykład:
Miałem 256 RAMu. Projektuje bazy danych. Jedna z moich baz wraz z formatkami zajmuje 350 MB w jednym pliku wynikowym. Virtual Memory ustawione na 1024 MB. Tworzenie pliku wynikowego zajmuje X czasu. Po rozszerzeniu pamięci do 512 plik wymiany zostawiłem bez zmian, a czas wykonywania pliku wynikowego z bazą skrócił się do 1/3 X.
Konkluzja:
Winda, wszędzie tam gdzie moźe (2000, XP) wali wszystko w RAMie, a jak nie to korzysta z dysku, i nawet jeśli ustawione jest na Virtual Memory Off to w razie potrzeby winda sobie stworzy temporary file.
Moje rozwiązanie:
Mam osobna partycje na poczatku dysku – 2 GB i tam mam plik wymiany. Co waźniejsze – jest to FAT – i takie rozwiązanie jest szybsze dla pliku wymiany niź FAT32 czy NTFS (specyfikacja systemów plików wszystko wyjaśnia).
p.s.
w domu natomiast podobnie z dyskiem i 128 ramu – wszystkie gry i zaawansowane bazy, SQL Server itd śmiga aź miło. Rozszerzyłem dopiero do 256 jak wpadł mi w ręce GTAIII, bo to akurat tyle potrzebuje. Jeśli nie ma konieczności to nie pakuje kasy w zbędny RAM.
Guest
Miałem 256 RAMu. Projektuje bazy danych. Jedna z moich baz wraz z formatkami zajmuje 350 MB w jednym pliku wynikowym. Virtual Memory ustawione na 1024 MB. Tworzenie pliku wynikowego zajmuje X czasu. Po rozszerzeniu pamięci do 512 plik wymiany zostawiłem bez zmian, a czas wykonywania pliku wynikowego z bazą skrócił się do 1/3 X.
Konkluzja:
Winda, wszędzie tam gdzie moźe (2000, XP) wali wszystko w RAMie, a jak nie to korzysta z dysku, i nawet jeśli ustawione jest na Virtual Memory Off to w razie potrzeby winda sobie stworzy temporary file.
Moje rozwiązanie:
Mam osobna partycje na poczatku dysku – 2 GB i tam mam plik wymiany. Co waźniejsze – jest to FAT – i takie rozwiązanie jest szybsze dla pliku wymiany niź FAT32 czy NTFS (specyfikacja systemów plików wszystko wyjaśnia).
p.s.
w domu natomiast podobnie z dyskiem i 128 ramu – wszystkie gry i zaawansowane bazy, SQL Server itd śmiga aź miło. Rozszerzyłem dopiero do 256 jak wpadł mi w ręce GTAIII, bo to akurat tyle potrzebuje. Jeśli nie ma konieczności to nie pakuje kasy w zbędny RAM.
Guest