Rzyraf:

ale plik *.pdf moźesz przekonwertowac na *doc (z którym zrobisz co chcesz) za pomocą Solid Converter PDF 2.2.158 a w druga stronę ewentualnie mozesz "pojechać" PDF To Image Converter 2.0.

Nie ma takiej potrzeby , jesli dojdzie do konwersji z *pdf na *doc w Solid Converterze, to jesli ma Worda pojawią się w nim zakładki umoźliwiające odwrotne działanie.

Nieładnie zimon robisz korzystając "na źywca" z cudzej własności intelektualnej (ktoś nad tą oferta sie napracował).
Ale poniewaz nie znam szczegółów powiedzmy ze nie bedę w nie wnikał. Moźe to okręźna droga ale plik *.pdf moźesz przekonwertowac na *doc (z którym zrobisz co chcesz) za pomocą Solid Converter PDF 2.2.158 a w druga stronę ewentualnie mozesz "pojechać" PDF To Image Converter 2.0.

A we właściwościach tego pliku – w zakładce ochrona co napisano odnośnie kopiowania, zmieniania itd?

Adoba juz mam, i razem z nim maly problem :)
Otwieram plik PDF... Chce z istniejacego pliku usunac pewne elementy (z gotowego pliku). Konkretniej Mam w PDF–ie oferte pewnej firmy i chce usunac logo tej firmy ze stron pliku PDF. Czy istnieje taka mozliwosc i jak sie za to zabrac???
:?:

Moźe lepiej jakiego konwertera *pdfu poszukać – chyba wyjdzie taniej niź ten Adobe :!:

zimon:

ok. dzieki, i sorry ze nie poszukalem wczesniej na forum, nie przypuszczalem ze cos na ten temat bedzie.

Rozumie ze Adobe Acrobat to cos innego od progr. ktory posiadam Adobe Acrobat Reader?
Czy ktos wie z kad mozna sciagnac Adobe Acrobat? Bo szukam ale znajduje tylko to co mam...AAR

To jest wersja płatna umoźliwiająca edytowanie PDF. Sprawdź na stronie Adobe moźe jest jaki trial.

Ok, juz chyba cos znalazlem na stronie acrobat.
Dzieki

ok. dzieki, i sorry ze nie poszukalem wczesniej na forum, nie przypuszczalem ze cos na ten temat bedzie.

Rozumie ze Adobe Acrobat to cos innego od progr. ktory posiadam Adobe Acrobat Reader?
Czy ktos wie z kad mozna sciagnac Adobe Acrobat? Bo szukam ale znajduje tylko to co mam...AAR

Rebe:

coyote – o ile pamiętam to tam nie ma informacji o tym, źe PDF–y nie mają wiele wspólnego z działem XP, w ktorym ten topic zostął umieszczony pierwotnie.

Skrót myślowy 8) Czytając temat o pdf o źadnej innej kategorii nie pomyślałem , stąd te małe nieścisłości :wink:

coyote – o ile pamiętam to tam nie ma informacji o tym, źe PDF–y nie mają wiele wspólnego z działem XP, w ktorym ten topic zostął umieszczony pierwotnie.

Adobe Acrobat.

np. Adobe Acrobat
p.s.Myślę źe w temacie Rebego o nieznanych rozszerzeniach teź by się coś znalazło :)