Pio resetowaniu znikają zmiany np. pulpitu.
Witam !
Windows XP na netbooku - licencjonowany. Po uruchomieniu wszystko jest o'k. Można m.in. instalować programy i zapisywać skróty na pulpicie. Ale po resetowaniu zmiany ( linki do programów ) znikają i pojawia się pulpit poprzedni - bez zmian. Wydaje mi się, że kiedyś spotkałem się z rozwiązaniem tego problemu - kto może pomóc ? System przeskanowany antywirusem i kontrolowany przez Pandę. Przeinstalowanie systemu jest ostatecznością, której chciałbym uniknąć. ](*,)
Pomocy ! [-o<
Odpowiedzi: 8
Dzięki wszystkim za pomoc :-" - rady wypróbuję - mam nadzieję, że przyniosą efekt.:d/
PS : z explorer.exe miałem już różne "problemiki" - nie tylko na tym kompie - chyba to wrażliwa część XP
...:mryellow:
Jak by nie było zasugerowaliśmy kilka możliwych sposobów, więc jest w czym wybierać. Nikogo na siłę nie będę na siłę do niczego przekonywał.
-
[quote=Razorek]Nikogo na siłę nie będę na siłę do niczego przekonywał.[/quote]Interesująca składnia. To jakaś łamigłówka dla opornych? :P I już po offtopie.
[quote=XanTyp]GoergeV nie napisał słowa o tym, że ma coś, co mogło by mu blokować pulpit. Więc nie ma, albo o tym nie wie.[/quote]
Jednakże:
[quote=GeorgeV]System przeskanowany antywirusem i kontrolowany przez Pandę.[/quote]
Nieudolności tych programów nie możemy wykluczyć, ale myśląc logicznie - kto by konstruował na tyle dobrego wirusa że jest niewidzialny dla antywira i jedynym jego dzianiem byłoby restrykcjonowanie zmian na pulpicie...Bardziej obstawiałbym na to że system się sam okaleczył w rezultacie jakiegoś błędu lub niepożądana ingerencja użytkownika...
-
[quote=Razorek]Bardziej obstawiałbym na to że system się sam okaleczył w rezultacie jakiegoś błędu lub niepożądana ingerencja użytkownika...[/quote]Słuszna uwaga i to mniej więcej miałem na myśli. Dlatego zasugerowałem działanie w obrębie napraw samego systemu - bez ingerencji narzędzi pośrednich.
Wolę zasugerować zmiany odnośnie samych działań na systemie, bez ingerencji programów zewnętrznych.
[b]GoergeV[/b] nie napisał słowa o tym, że ma coś, co mogło by mu blokować pulpit. Więc nie ma, albo o tym nie wie.
Dużo programów (mam na myśli WinXP Manager) mają opcję że uniemożliwiają zmiany na pulpicie (w sensie że możesz go modyfikować, ale zmiany nie są zapisywane podczas zamykania systemu). Wnioskuję że rozwiązanie problemu polega na zastosowaniu jednego z owych programów lub edycji rejestru. Nie wiem dlaczego, ale coś mi podpowiada że nadpisanie pliku w tym problemie może nie pomóc...
No, nieźle. Zaoszczędziłeś jakieś 400 mega miejsca na C ;)
Nie jest może jeszcze aż tak źle.
Włóż płytę do napędu i uruchom konsolę odzyskiwania.
Gdy ją uruchomisz, wpisz taką komendę:
expand x:\i386\explorer.ex_ c:\Windows\explorer.exe
W miejsce iksa podaje literę swojego napędu. Pamiętam aby dobrze wpisać rozszerzenie ex_
Tym samym nadpiszesz oryginalny plik explorera na ten, który masz na dysku.
Ten zabieg może ci pomóc, ale nie gwarancji ci nie wystawię.
===
Z drugiej strony - reinstalacja systemu nie musi się wiązać z formatowaniem partycji.
Fakt, dużo potem jest roboty z poustawianiem wszystkiego od nowa, ale... chytry musi zapłacić myto za to, by mu znowu dobrze było.
Dzięki za podpowiedź - ale niestety ze względów oszczędnościowych [chytry dwa razy traci] wyłączyłem przywracanie systemu :redface: - pozostaje jedynie reinstalacja systemu ? #-o
Jeśli pamiętasz, od kiedy to się dzieje, przywróć system do punktu sprzed tego okresu.
Strona 1 / 1
[quote=GeorgeV]chyba to wrażliwa część XP[/quote]Chyba? :-s :-"