Witam ekspertów! Jestem całkowicie zielona w obsłudze systemu, choć lata całe używam komputera, począwszy od DOS-u, Gophera i Windowsów. Zaczełam od "gołego" Windows, poprzez kolejne jego wcielenia, zatrzymałam sie na WindowsXP. Używam systemu, ale nie mam pojecia o nim. Nie jestem Informatykiem. Internet i komputer to dla mnie tylko narzędzie. Teraz natknęłam sie na problem. ArcaVir znalazł mi kilka trojanów Phising.Generic.7. Znalazł je jako kopie maili w trzech folderach "Temporary Internet Files". Próbowałam usunąć pliki ale .... otrzymuję komunikat "Błąd: C:\Document and Settings\kompu...\...\EI1GCRY2\oryginalny list.eml nie moze byc usuniety@ Proszę usunąć zabezpieczenie zapisu!" "Ponów" - nie pomaga, "Anuluj" - wylatuję z komunikatu "Wszystkie jako Administrator" - nie mam pojecia jak to zrobić choć być może jestem "Administratorem" mojego komputera. Napisałam do centrum ArcaVir co z tym zrobić. Poradzili wysłac im te zainfekowane pliki. Cóz z tego, skoro Outlook Express w WindowsXP nie chce ich dołączać do maili. Poprostu ich nie pokazuje. Widac je tylko w Total Commanderze. Poradzono mi cos niezbyt madrego, bym te pliki za pomocą TC skopiowała do oddzielnego katalogu i wówczas je wysłała. Bez sensu. Teraz mam w komputerze zamiast 6, 12 zainfekowanych plików, których ani sie pozbyć ani komu pokazać. Znajdzie ktoś na to radę? Ale durakoodporną!!! Ja NAPRAWDĘ nie znam sie na systemie! A komputer jest mi konieczny na codzień! Nie wiem co ten Phising.Generic.7 wyrabia z moim systemem i czy też go nie rozsyłam? Bardzo proszę o pomoc! Zofia