Padł mi komp.

Zdechł nagle i nic się nie dzieje. Wiatraki nie chodzą, nic nie mruczy. Zupełnie nic się nie dzieje. Świeciła się tylko zielona kontrolka od zasilania. Po odłączeniu kompa od zasilania - przy ponownej próbie uruchomienia go - zaświeca się tylko ta kontrolka i słyszę takie charakterystyczne puknięcie zasilania w głośnikach. I nic więcej. Kiedy go zaraz otworzyłem, żeby sprawdzić "na oko" - co się stało, poczułem, że zasilacz był nieco ciepleszy niż za zwyczaj. Nawet powiedziałbym, że był gorący... Kondensatory na płycie głównej wyglądają normalnie. Żaden nie jest spuchnięty. Wiem, jak wyglądają te popuchnięte, bo kiedyś miałem okazję przyjrzeć im się z bliska. Co robić? Nie chciałbym usłyszeć w jednym czy drugim sklepie, że padło to, a może tamto - panowie w sklepach miewają czasem tak rozbieżne osądy, że wierzyć im to zupełny absurd. Może ktoś z Was miał już podobną sytuację i sobie z nią poradził - i będzie w stanie poradzić i mi?

Odpowiedzi: 2

Jak pożyczysz, podłączysz inny zasilacz, to przynajmniej jedno będziesz miał z głowy . Zostają ; -procek -ramy -płyta -dysk , jeśli się zablokował i nie rusza, może powodować brak reakcji na przycisk "power" -odepnij dysk wszystkie napędy , zostaw ram , procka i grafikę .W ten sposób ograniczasz usterkę.
Seeker
Dodano
02.03.2008 21:31:03
  • XanTyp 03.03.2008 17:05:29

    [quote=Seeker]Jak pożyczysz, podłączysz inny zasilacz, to przynajmniej jedno będziesz miał z głowy . Zostają ; -procek -ramy -płyta -dysk , jeśli się zablokował i nie rusza, może powodować brak reakcji na przycisk "power" -odepnij dysk wszystkie napędy , zostaw ram , procka i grafikę .W ten sposób ograniczasz usterkę.[/quote] Nie mam drugiego zasilacza (również skąd taki pożyczyć). Skoro wiatraki - na karcie i procku nie chodzą, to raczej dyski nie mają tu za wiele do powiedzenia. Sprzęt pójdzie do serwisu. Sam wolę nie grzebać :( Ale dzięki za pomoc. [b]edit//[/b] To była wina zasilacza. Ten, który miałem - według specyfikacji miał dostarczać 350 wat mocy - w rzeczywistości podawał może do 150 :/ I szlag go w końcu trafił.

Na początek podepnij inny zasilacz i zobacz co będzie...
Anathema
Dodano
02.03.2008 21:26:36
XanTyp
Dodano:
02.03.2008 20:35:52
Komentarzy:
2
Strona 1 / 1