Zacznę od tego, źe przeszukałam całe forum i nie znalazłam podobnego problemu, a jest on naprawdę...szczególny.
U jednej pani u mnie w pracy w poniedziałek przestał działać Outlook Express. Jego nie–działanie polega na tym, ze program sie uruchamia, ale nie odbiera wiadomości z serwera i nie wysyla nic, zupelnie tak, jakby była wyciagnięta wtyczka od internetu. Pojawiają się komunikaty, ze nie mozna polaczyc sie z serwerem, sprawdz czy dobrze sa skonfigurowane konta itd. Poza tym internet działa, ping do serwera pocztowego jest, komputer jest widziany w sieci. Co prawda z serwera pocztowego nie ma pinga do tego komputera, ale być moźe jest to wynikiem działania firewalla. Na komputerze jest windows xp home edition, norton internet security z 2002 roku, którego zresztą wyłączałam, źeby zobaczyc czy to nie on blokuje połaczenie z serwerem pocztowym. Konta były rekonfigurowane, przeinstalowałam outlooka, po drodze nie było źadnych wirusów, trojanów ani nic w tym stylu. Co prawda wszystko zaczęło się od tego, źe komputer nieco szalał, bo ta pani podczas weekendu instalowała sobie jakies smieci z gazet takich jak klaudia itp. Ale wyczysciłam rejestry, przeskanowałam komputer ad–awarem, spy swepperem, programem antywirusowym i pomysły juz mi sie skonczyły.
Czy jedyną mozliwoscią naprawy jest reinstalacja systemu?
Dodaję, źe wszystko zostało rownieź sprawdzone od strony naszego serwera i problem na pewno nie tkwi w serwerze, tylko w komputerze.
Ze względów "politycznych" nie wchodzi w rachubę zmiana klienta pocztowego.
Bardzo prosze o pomoc i z gory za nia dziekuje.