Otwarłem obudowe i temperatura proca spadła mi o 3–4 stopnie do poziomu 55 stopni C. Jednak było warto.

Najprościej sprawdź tak i tak.

Odpal Everesta czy zobacz w biosie i sprawdź róźnice.

http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=93&id=1183

ogolnie rzecz ujmujac w obu przypadkach jest podobnie, ale wybor nalezy do ciebie

b][iPrzy otwartej obudowie nie ma wcale super chłodzenia, obudowa jest blaszana i będąc zamknięta zmiejsza powierzchnię do ochłodzenia. Przy zdjętej obudowie temperatura wokół elektroniki przybiera temperaturę otoczenia co nie zawsze jest korzystne. Blacha dobrze przewodzi ciepło i je odprowadza, stąd czasem moźna wyczuć jej ciepło przy zasilaczu. Tymbardziej trzymając komputer z otwarta obudową we wnęce jest to bez sensu gdyź drewniane biurko nie pochłania ciepła a je odbija. Obudowa powinna byc zamknięta, dbając oczywiście o porządek w jej wnętrzu. Kable spięte razem napędy nie przymocowane blisko siebie, tak aby zoptymalizować obieg powietrza :)[/i][/b]

Otwórz i sprawdź, ale napewno nie duźo, to chyba gra nie warta swieczki :wink:

A wiec tak.. Dziecka nie mam, zalanie kompa odpada a przypadkowe wsuniecie reki tez odpada. Komp stoi u mnie we wnece w biurku i po bokach kompa jest obudowa biurka. Dostep tylko z tyłu i z przodu jest.

Chodzi mi o to czy otwarcie obudowy faktycznie zmniejsza temperaturę na płycie przy procku itd. Z waszych doswiadzcen o ile stopni zmniejsza się temperatura przy otwartej z jednej strony obudowie?

Ja mam otwartą od 4 lat, bo boki obudowy zostały u kolegi, który potem ją sprzedał ze swoim kompem :lol: , nigdy nic w srodku nie czyściłem, temp procka około 45. :wink:

Lucky:

hehe, na jedno i to samo wyjdzie ;) mam z przodu 2x coolery, pracuja na 2200 lub 2800 obrotach i wierz mi, po tygodniu kurzu jest sporo ;P

hehe, wierz mi mam z przodu 120mm leci sobie na 1200rpm, z tylu 2x80 na 1500rpm. Tylko jest maly szkopul o ktorym nie napisalem, z przodu na tym wciagajacym jest filtr przeciw pylowy–kurzowy, buda uszczelniona, wiec kurzu zassie minmalne ilosci, ostatnio czyscilem go jakies 3 miechy temu i patrzac dzis jest czysto, naprawde. a daje to dobre rezultaty bo temeratury sa niskie:
Teraz aktualnie
CPU – 35
MB – 34
HDD1 –39
HDD2 –38
HDD kieszen – 32
GPU – 49

Jest cicho i zimno :wink:

mettal:

Otworz obudowo i zobaczysz co sie bedzie dzialo, bedziesz mial wieczna walke z kurzem w srodku, co dla elektroniki nie jest tak samo dobre jak podwyzszona temperatura, jezeli chcesz obnizyc temp, to polecam zastosowac dwa wentylatory w budzie, jezeli masz miejsce to 120mm, jeden z przodu wciagajacy zimne powietrze, a drugi z tylu, wyciagajacy to rozgrzane.

hehe, na jedno i to samo wyjdzie ;) mam z przodu 2x coolery, pracuja na 2200 lub 2800 obrotach i wierz mi, po tygodniu kurzu jest sporo ;P

Otworz obudowo i zobaczysz co sie bedzie dzialo, bedziesz mial wieczna walke z kurzem w srodku, co dla elektroniki nie jest tak samo dobre jak podwyzszona temperatura, jezeli chcesz obnizyc temp, to polecam zastosowac dwa wentylatory w budzie, jezeli masz miejsce to 120mm, jeden z przodu wciagajacy zimne powietrze, a drugi z tylu, wyciagajacy to rozgrzane.

Ja mam otwartą, kurzu sporo i pies często mi włazi do niej – skurczybyk kładzie pysk do środka, czasami boje się źe liźnie coś w środku. Dziecko w domu jest, ale jeszcze nie biega "luzem", tak więc u mnie obudowe czas powoli zamknąć.

Witaj, zapewne niebezpieczenstwo wieksze jest bowiem dostep do elektroniki kompa sie zwieksza czyli przykladowo dziecko mogloby narobic powaznych szkod ale gdy Go nie ma lub gdy potrafisz kompa postawic w takim miejscu gdzie nikt nie bedzie mial mozliwosci przypadkowego kontaktu z wnetrzem kompa jak i ograniczysz ewentualne zalanie go tp nie widze przeszkod a co do kurzu :idea: zamknieta czy nie i tak nalezy od czasu do czasu dokonac odkurzenia jednostki z luzno lezacego w nim kurzu gdyz niestety jest on realnym zagrozeniem dla elektroniki kompa.