Norton Ghost 12
Witam, mam problem a zarazem pytanie. Używam Norton Ghost 12 do robienia kopi bezpieczeństwa dysk. Kilka razy uratował mi życie w chwili gdy rozjechał się windows. Nie wiem jednak jak utworzyć kopie i jak przywrócić na nowy dysk nie sformatowany w chwili gdy stary ulegnie uszkodzeniu. Może ktoś juz to przerabiał i wie jak nagrac te obrazy z kopi na nowy dysk. Pozdrawiam Jarek
Odpowiedzi: 4
Nie znam się na tych "nowalijkach" Ghosta - skończyłem z nim stosunki w okolicach v.8, ale.. mam wrażenie, że to akurat nie powinno mieć znaczenia.
Z dyskiem nic robić nie trzeba, bo Ghost go sam spreparuje odpowiednio - o ile obraz ma być disk2disk, a jedynym ograniczeniem związanym z wielkoscią stary-nowy jest ... ilość danych ( Przenosiny między 40, a 200GB w obie strony odbywają się bez kłopotu ).
W konsekwencji - podpinam nowy startuję Ghosta - podaję stary/nośnik z obrazem/danymi i tyle mego. Resztę program robi sam.
Przecież ten niesformatowany dysk robi za slave'a, prawda? Więc i na Twoim i na cudzym kompie będzie działać tak samo.
A kiedy padnie ten stary "master" - przekładasz zworki i po zabawie.
U mnie tak było. Miałem kiedyś 20giga i dołożyłem 80-tkę. Teraz mam tę 80-tkę i dołożyłem 320 :)
Tyle, że - co prawda - nie bawiłem się z obrazami partycji, tylko nowo formatowałem, więc to trochę nie tak, jak u Ciebie...
Tez tak myślałem ale czy rozmiar partycji na nowym dysku powinien być identyczny jak na starym? Czy norton zapisuje wszystkie dane łącznie z MBR partycji podstawowej C? Jarek
A nie możesz podpiąć tego nowego do innego kompa i sformatować?
Potem - skoro już to robiłeś, nie będziesz miał problemu.
Strona 1 / 1